- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 grudnia 2015, 18:21
Co sądzicie o tych dwóch pojęciach ? Ile kg ponad normę uważacie za nadwagę a ile za krągłości ?
Ja mam 171 cm i nie wyobrażam siebie z wagą mniejszą niż 72 kg , ponieważ lubię zachować jakieś ' krągłe' części ciała, a że mam kształt klepsydry, super mi się to rozkłada, wiem bo kiedyś już tyle ważyłam .
A Wy ? Z jaką wagą odpowiednią do Waszego wzrostu czujecie się w miarę dobrze, a kiedy czujecie, że to już nadwaga ?
13 grudnia 2015, 20:09
Ma nadwagę, ale i tak wygląda lepiej, niż wiekszosć idealnie szczupłych dziewczyn...Chyba sobie kpisz, ta pierwsza ma nadwagę, a ta druga jest otyła i to bardzo...
13 grudnia 2015, 20:31
Co się komu podoba :)Dobre światło (bardzo wygładzające) + ps, poza zasłaniająca fałdki i tak naprawdę szerokość pupy ;)Ma nadwagę, ale i tak wygląda lepiej, niż wiekszosć idealnie szczupłych dziewczyn...Chyba sobie kpisz, ta pierwsza ma nadwagę, a ta druga jest otyła i to bardzo...
Ja tam nie wiem, co by było, jakby wstała :D Ale z tej dziewczyny bije zadbana, subtelna i niewymuszona kobiecość. Jest z tych, co będą wyglądać pięknie na + 10 i minus 10. Tego sie nie da wyćwiczyc na siłowni ani załatwić katorżnicza dietą.
13 grudnia 2015, 20:35
Ja myślę, że wiele osób myli krągłości z wagą- najczęściej z nadwagą. Chodzi o kształty, które się ma, lub nie, nie zależnie od wagi. Wiadomo, że jak ktoś jest mega szczupły, to zawsze będzie miał mniej krągłe biodra czy mniejsze piersi, ale jednak jakiś tam wytyczony przez naturę kształt one będą miały.
A wiele osób jak sobie nabije tłuszcz na uda, piersi czy biodra to mówi, że ma krągłości... no ma, tylko jak ktoś jest płaski z natury, to jak straci ten tłuszcz, to nic mu z tych krągłości nie zostanie. Natomiast np. gruszka zawsze będzie miała fajny, większy tyłek, czy będzie ważyć 100 kg, czy 50.
13 grudnia 2015, 20:47
cięzko tu gdybać podobam się sobie mam 168cm i waga około 60 kg jest fajnie a ważyłam kiedyś 48 kg wyglądałam jak anorektyczka i nie chcę tego ale dąże do 56 kg
13 grudnia 2015, 20:49
jestem klepsydra , ale wazac 70 kg bylabym po prostu gruba ( z tluszczu) wazac 57 ( jestem ciut nizsza od Ciebie ) jestem ladnie zaokraglona, mam na mysli biodra , talie ,pod biustem jestem tez dosc szeroka , wiec To tak fajnie spojnie przechodzi ( jedynie w cyckach jest nie duzo ) .
13 grudnia 2015, 21:25
Ja jestem klepsydrą ale mam jakieś takie ciało i taką urodę że im jestem chudsza tym ładniejsza i lepiej wyglądam. A tendencje do tycia mam straszną niestety : ( krągłości są tego stopnia dokiedy ciało jest jędrne zadbana i nie ma zwałów tłuszczy wylewających się. tak mi się wydajekrągłości:nadwaga
ale krowsko na I zdj
13 grudnia 2015, 21:47
ja mam 167 i najlepiej się czuję z 52-53 i nie wyobrażam sobie ważyć powyżej 57kg
Edytowany przez tomakedreamscometrue 13 grudnia 2015, 21:47
13 grudnia 2015, 21:54
zależy od sylwetki.
ja mam 162cm i wagę ok 55kg - nie, nie jestem szczupła, wyglądam na więcej niż mam.
mam figurę typowego jabłka - wystający brzuch i zero talii a nogi szczupłe. żeby mi tłuszcz wreszcie zszedł też z brzucha to powinnam jeszcze mniej ważyć... ale niestety pierwsze co to leci z nóg i z tyłka.