Temat: Schudnąć bez diety

70% dieta, 30% ćwiczenia = 100% sukcesu. 

nie nie schudniesz tylko cwiczac od cwiczen czesto waga idzie w gore i cm wcale tak szybko nie spadaja jak podczas diety sama sie przekonalam na wlasnej skorze.Po pol roku cwiczen spadlo ledwo 1cm z ud.

Będziesz stała w miejscu, albo minimalnie schudniesz.

cos tam zdzialaja, pewnie poprawi sie nieco wyglad. nie liczylabym jednak na jakies spektakularne efekty. 70% sukcesu to zbilansowana, zdrowa dieta. regularne cwiczenia oczywiscie tez sa istotne, ale jednak troche mniej. a najlepsze efekty osiagniesz po polaczeniu diety z cwiczeniami .

ja tak robilam i przytylam

Na początku liceum jak zaczęłam intensywne trenować (4 razy w tygodniu po 2h ciężkiego treningu) to jadłam więcej niż wcześniej, a i tak schudłam (choć nie planowałam). Później ćwiczyłam mniej, trochę mniej jadłam i przytyłam nieznacznie.
Za to na studiach (po rocznej przerwie od ćwiczeń, jak przytyłam kilka kilogramów i chciałam je zrzucić) to starałam się ćwiczyć nie trzymając diety (odżywiałam się w miarę zdrowo, ale były również posiłki zawierające dużo konserwantów, żywność przetworzona) i efektów nie było żadnych - jedynie złość na siebie i spadek motywacji.

Wniosek taki, że w pewnym wieku już musisz podejść do tematu poważnie i małymi kroczkami osiągać cel. Musisz zadbać zarówno o dietę jak i ćwiczenia. Jak wyżej, sukces to 70% dieta i 30% ćwiczenia.

zgadzam się z dziewczynami, przerabialam to na własnej skórze 

W pełni się zgadzam. Jak będziesz ćwiczyć to po prostu zwiększysz sobie apetyt, więc i tak wszystkie efekty zajesz nie mając diety.

A u mnie cm spadly,waga w miejscu I zero diety tylko normalnie jedzenie(ale tez bez fast foodow). Po 2mies na silce 6cm mniej...tyle,ze silowo a nie jakas chodakowska...