Temat: - 6 kg do końca lutego kto ze mną?

Witam wszystkich, założyłam ten temat, ponieważ chciałabym mieć motywację, aby razem z kimś zrzucać w miarę rozsądnie kilogramy. Na początek proponuje -6 kg do końca lutego, później będziemy wyznaczać nowe cele będziemy dzielić się radami odnośnie posiłków, ćwiczeń itp. Kto ze mną??? Zapraszam
jejuu ale Ci super że masz juz 60... ;) jaka diete stosujesz? i cwiczenia?

Dieta MŻ :)

Sama jestem zaskoczona, ze jest mi tak łatwo schudnąc, ale obawiam sie ze przyjdzie taki dzien ze zaczne wszzystko pozerac ;( i wtedy jojo będzie. Ale robi sie ciepło więc dojda rolki i dam radę :) dla mnie to i tak ogromny sukces :) Wróciłam do dawnej figury sprzed lat :)

Pasek wagi
gratuluje ;)) ja wlasnie tyle bym chciała warzyć... podasz jakis przykładowy jadłospis co zjadasz? :)  i ile Ci zajeło to chudniećie ?:)

Sylwuszka pare stronek wczesniej pisałam co zjadam, a czego nie :)

Gdybys mogła to sobie zerknij, bo nie chce mi sie znowu tego wszystkiego pisac :)

Ogólnie, nie jem kolacji i słodyczy. W zamian bardzo dużo owoców i warzyw.

Pasek wagi
okej znalazłam ;) kurcze może ja tez zaczne jeść do obiadu same owoce i wafle ryżowe... ale nie wiem czy dam rade tak bo w szkole jestem baardzo glodna zazwyczaj ;d
heh, a ja mam aż 63,
a zaczynałam tu z Wami chyba z 62 coś?
przyznam się, chciałam być cwana i zrobić dukana (wiadomo, szybko kg miały pójść) ale moj organizm źle znosi białko i przestałam dukac po paru zaledwie dniach.
no i iło mi to co spadło, i nawet kg więcej
teraz mam siłe błonnika, dzisiaj pierwszy dzień.
do końca lutego mam zobaczyć prawie 5 z przodu,,,,
no ciekawe, ciekawe,,,,
dziewczyny a ze mna dzieje sie cos strasznego.. przestalam sie odchudzac - sama nie wiem czemu i zaczelam jesc.. nie wiem ile teraz waze, boje sie stanac na wage.. musze sie wziac za siebie, ale nie mam sily.. czuje, ze bardzo przytylam przez te dni.. licze na Was, na jakakolwiek motywacje. Pomozcie!!!!!!!!

Właśnie przed chwilą dodałam wpis w pamiętniku, myślę, że i Tobie może pomóc:

Coś dla głowy, która nie pozwala nam
schudnąć...POLECAM!!!

Cześć Kobietki!

Właśnie natchnęłam się na wrzucie na Ewę Foley, miałam kiedyś jej kasęte Mistrzostwo Ciała - wieczorem wspaniale odpręża ale też przekazuje nam wspaniałe rady, jak widzieć siebie szczupłą, piękną, jak jeść zdrowo, to wszystko przekazuje naszej podświadomości w stanie relaksu...Mi to pomogło bardzo uwierzyć we własne siły... To tylko kilkanaście minut ale za to jak cennych:

http://hjdb.wrzuta.pl/audio/6OsWDxez4Yi/ewa_foley_-_mistrzostwo_ciala_-_medytacja

a tu kolejny, pomocny w wydobyciu naszego piękna ;)

http://hjdb.wrzuta.pl/audio/8qlvFu6VSM2/ewa_foley_-_piekne_cialo_-_medytacja

 


pozdrawiam

jak tam lasencje?
co tu od piątku tak cicho?
ja melduję mały spadek, chociaż biorąc pod uwagę wagę od której tu zaczynałam to i tak mam nadwyżkę
miłej niedzieli
witajcie dziewczyny ;)  ja niestety sie pochorowałam i wczoraj nie dałam rady do Was zaglądnąć ; )
u mnie pewnie teraz waga nic nie spadnie no ale musze to jakos przeczekac .. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.