Temat: - 6 kg do końca lutego kto ze mną?

Witam wszystkich, założyłam ten temat, ponieważ chciałabym mieć motywację, aby razem z kimś zrzucać w miarę rozsądnie kilogramy. Na początek proponuje -6 kg do końca lutego, później będziemy wyznaczać nowe cele będziemy dzielić się radami odnośnie posiłków, ćwiczeń itp. Kto ze mną??? Zapraszam
dziewczyny a ja dzisiaj zgrzeszyłam i zjadłam jednego cukierka trufla : ( około 70 kalorii...  aj nie było warto
nie przejmuj się sylwuszkaxd :* spalisz go raz dwa :)
ajj ;d no spale spale... ale kurde chyba nie da sie tak całkowicie oduczyc słodkiegooo
a tak bym chciała bo to moja największa zmooraa ;d
Ja wczoraj pękłam, jeżeli chodzi o słodyczową abstynencję. Ale to dlatego, że to poniedziałek. W poniedziałki nigdy mi nie wychodzi. A że poszłam do szkoły po feriach, to już w ogóle masakra.
Pasek wagi
a ja dziewczyny zaczynam wszystko od nowa, opuscilam sie, rozne tam problemy mialam.. niestety:( potrzebuje motywacji!!

sheisingoodmood  jesteśmy z Toba  :)) napewno dasz rade sie podnieść i zacząć od nowa !! :) trzymam kciuki !

Będąc tutaj z wami dziewczynki mam wielką motywację :)

Dziś postawiłam się w trudnej sytuacji. W szafie moją górną półkę zajmują rzeczy w które nie wchodziłam. Nowe spodnie w których chodziłam 4 lata temu. Ku mojemu zaskoczeniu weszłam w 7 par.

Jest to mój najszczęśliwszy dzień ! :)

na wadze 61 :) czyli 3kg zrobily robotę ;)

a teraz wam napiszę, co jadlam przez miesiac a czego nie.

Rano na czczo szklanka czystej wody.

Za godzinke kromka ciemnego chlebka Benus bodajże zytni, razowy, słonecznikowy lub wieloziarnisty.Bez masełka, na to zielona sałata, (ser biały, lub szynka, pasta jajeczna, pasztet) i zielona cebulka lub pietruszka (ma najwięcej witamin), po śniadanku zielona herbata. Od sniadania do obiadu wafle ryżowe, maca bezcukrowa, i dużo owocow (zwykle 4 mandarynki, banan, jabłko). Obiad - jem wszystko co mamci zrobi i sobie nie żałuję, porcja taka jak zawsze :) Na kolacje jogurt z musli do godziny 19stej. Później już nic, tylko herbatka.

Wyrzekłam się chipsów, pizzy, słodyczy, (zastapiłam je warzywami i owocami)

Mój cel prawie osiagniety. :) Chce do wiosny 60 :)

Czuje się o wiele lepiej, zdrowiej.

Pasek wagi
o to w sumie podobnie jak jaa ;)  i oczywiscie zadnych smażonych potraw no i ja jeszcze staram sie tak do  około 1000 kalorii ;)
ale ładnie schudznieesz :) ja mam nadzieje ze tez dalej bede chudła ;)A
dołączam się do Was! Jestm na diecie Dukana, w dwa tygodnie schudłam 4 kg i ...przytyłam 2kg. wiem, że to pewnie woda itd, ale nie zmienia to faktu, że jest to cholernie demotywujące!
Pozdrawiam :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.