Temat: - 6 kg do końca lutego kto ze mną?

Witam wszystkie odchudzajace!!!Jak tam nasze dietki,ja nie wystartowalam z Dukanem ale dzisiaj jest MZ a jutro juz Dukan.Zakupy zrobione teraz jeszcze tylko "Mala" z pszedszkola i za cwiczenia,pare brzuszkow i orbitrek.Pozdrawiam i zycze powodzenia...

Witam Kobietki!

Tabelka już widzę wklejona, moja motywacja też powróciła :) Piszecie jakie stosujecie diety, ja wkleję to co napisałam na początku mojej "przygody" z zrzucaniem zbędnego balasu (wrzesień 2010 waga startowa 67,6kg):

Nie stosuję drakońskiej diety, bo zdrowie mi na to nie pozwala ( mam chore jelita i wątrobe), staram się stosować do prostych reguł: MŻ i niełącznia. Ograniczyłam mój nałóg - słodycze, a to dla mnie wielki sukces! Poza tym zakochałam się w Zumbie, o której przeczytałam właśnie na tym forum. Chodzę na zajęcia 3x w tyg. - po jestem zmęczona na maxa ale za to jaka szczęśliwa!

Do końca grudnia było pięknie - 59,5kg, póżniej poluzowałam sobie, za bardzo i waga zamiast w dół poszła w górę. Mam nadzieję, że z Wami znowu wejdę na właściwa drogę, która prościutko zawiedzie mnie do 56kg :)))) Aaaaa, wracam do ćwiczeń i od przyszłego tygodnia znowu zumbuję!

Pozdrawiam Was moje natchnienia :))))

pierwszy dzień wzorowo zaliczony.
chociaż ie mówię hop, bo do wieczora daleko,,,,
a to zazwyczaj wtedy nachodzi mnie na "coś" i chodzę i szukam i ciamkam
postanowiłam podukać.
może mi się uda, a może nie,,,,
ale dukam (o ile wytrwam) max do 08.03. czyli nieco ponad miesiąc.
dlatego że nie uważam żeby ta dieta była szczególnie zdrowa i łudzę się, iż przez ten miesiąc z groszem nie zrujnuję sobie np włosów
przez ten czas myślę że zgubię 5-6kg.
o ile będę grzeczna rzecz jasna

Ja dziś zaliczyłam babcię a tym samym dwa kawałki ciasta. A w cholerę... ale Cii, może nie będzie tak źle na wadze :> jak się kolejne dni będę trzymać. :)

ja dzis jak najbardziej okej. :)

Witam! Jakos to "zapisanie sie" na forum dodało mi skrzydeł i pierwszy dzień diety poszedł gładko. Oby tak dalej. Czuje takie zobowiązanie i nie chce sie zawiesc na sobie wiec mysle ze tym razem sie uda. Życze wszystkim wytrwałości

hej czy ja mogę do Was dołączyć?

wiktoria widze ze mamy podobna wage i podobny cel :)

dzisiejszy dzien, jak njabardziej udany ;)

zero slodyczy ! to co kocham najbardziej ;)

 

hej nacik22 no mój słaby punkt to również słodycze będę przechodzić tyle razy koło barku dopóki wszystkiego nie zjem dlatego zakazałam na razie kupowania słodkości hehe

Ja także z chęcią dołączę