Temat: - 6 kg do końca lutego kto ze mną?

Witam wszystkich, założyłam ten temat, ponieważ chciałabym mieć motywację, aby razem z kimś zrzucać w miarę rozsądnie kilogramy. Na początek proponuje -6 kg do końca lutego, później będziemy wyznaczać nowe cele będziemy dzielić się radami odnośnie posiłków, ćwiczeń itp. Kto ze mną??? Zapraszam
Ale nas tu dużo to fajnie, mam nadzieję że wątek przetrwa jak najdłużej, nawet po tym jak już osiągniemy swoje cele, czego życzę sobie i Wam Powodzenia!
dużo nas i oby pod koniec lutego było mniej więcej tyle samo schudniętych, no, zobaczymy, które najtwardsze
sylwuszkaxd  Jaki aerobik ćwiczysz z YouTube? Bo ja szukam i szukam, i nie mogę znaleźć odpowiedniego. Prosiłabym cię o link.
Pasek wagi
http://www.youtube.com/watch?v=GP-ADSVstD0   
http://www.youtube.com/watch?v=sgGNBue6gXg   ten jest na brzuch ;d 
 może nie są jakies super ale ciepło mi sie robi wiec na poczatek mogą być ;  )  ja sie wlasnie biore za ten aerobik :D
heh ja sie trzymam z dieta, pocwicze wieczorem jak wroce, a tym czasem lece na zajecia:) udanego dnia dziewczynki:)
ja brzuszki wczoraj zrobiłam ...jakies 30 żeby móc sie pochwalić ....dzis obiecuje ze tez zrobie ...moze bede dzielna, dzis podam wam ile dokladnie ważę zeby dopisac sie do tabelki ....bo sam nie wiem ile jest dokładnie pamietam ostatni sprzed miesiaca było jakos 63,8 przeraziłam sie bo to było po efekcie jojo ....
ja własnie jestem w trakcie odchudzania:)  w sumie gdzies od listopada sie odchudzam i zeszłam z 63,5 do 58:) przy wzroscie 165. nie stosuje jakiejs szczególnej diety, tylko poprostu ciagle inwestuje w warzywa i owoce:) na sniadanie dwie kanapki z ciemnego pieczywa z pomidorkiem, surowym ogorkiem, papryka surowa, cebulka, troszke rzodkiewki itp:) zdezygnowałam z pieczonego miesa, jem tylko gotowane, nie jem słodyczy:) przewaznie jem tylko delikatne zupy czasami jakas rybe:) ale nie glodze sie:) jogurty owocowe zastapiłam naturalnymi:) jem 4 delikatne posiłki w ciagu dnia:)
szczerze to byłam troche łasuchem ale jakos terez mi przeszły te słodycze, bo mam swoj cel:) 54kg:) chcialabym na wiosne ubrac rurki o ktorych marzę od dawna, ale niestety mam duzy tylek;/   kto  da do siebie jakis nr gg lub cos, zeby sie wspierwac?:)

przy takim wzroscie 54 to za mało bedzie chyba ......ja mam 160 i wiem ze jak bym schudła do 54 to szczurołap by był ze mnie ......ale warto poczytac twoje i moze ja tez takie jedzonko bedzie ...nie moge jesc miesa straczkowe warzywa ryby itd mam bardzo jałowa diete ...

ja moge podac gg to jak ktoś chce to pisać wiadomosc ; )
wlasnie tak by bylo najlepiej chudnąc i nie robiąc wielkich wyrzeczeń... nie wiem czy mi sie uda w taki sposob no ale trzeba próbowac ; )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.