Temat: - 6 kg do końca lutego kto ze mną?

Witam wszystkich, założyłam ten temat, ponieważ chciałabym mieć motywację, aby razem z kimś zrzucać w miarę rozsądnie kilogramy. Na początek proponuje -6 kg do końca lutego, później będziemy wyznaczać nowe cele będziemy dzielić się radami odnośnie posiłków, ćwiczeń itp. Kto ze mną??? Zapraszam
A mój wie ile ważę i mu to odpowiada, cały czas mówi "daj sobie spokój z tym odchudzaniem, przecież dobrze wyglądasz .. " ;P
Ale ja się sobię chcę podobać, więc do boju Vitalijki .!:D**
a jaki zadowolony ze zobaczyl. Ponad dwa lata to ukrywalam przed nim hehe:P nie przejmuje sie tym, bo chce to zrobic dla siebie i wygladac zajebiscie:)
I bardzo dobrze, bo szczerze mówiąc, nigdy nie zmieniałam niczego w sobie dla kogoś (nie licząc rzucania palenia bądź starania się być mniej złośliwą- bo to też na mnie miało dobry wpływ :) ). Co jak co, najważniejsze, to akceptować siebie!

Dziewczyny, miałam już kilka specyfików, a niedawno kupiłam w Biedronce balsam  wyszczuplająco-antycellulitowy. Nie wierzę generalnie w jego super działania, ale ładnie pachnie, świetnie nawilża i kosztuje tylko 6 złotych. :)
Na jakieś dwa miesiące zapomniałam o swojej skórze, efekt jest widoczny... ale na szczęście właśnie niedawno sobie przypomniałam i smaruję, przy okazji masując, poprawa jest spora! :)

rozsadna jak sie nazywa ten balsam?:P

"SHAPE EXPERT" balsam do ciała wyszczuplająco-antycellulitowy :)
[bluszcz, winogrona, guarana]
czytam właśnie na odwrocie i rzeczywiście jest: 'olej z pestek winogron intensywnie nawilża i regeneruje oraz poprawia elastyczność i jędrność skóry.'  Dla mnie pod tym względem jest równie dobry niż 3 razy droższe odpowiedniki. :)
az sama sprobuje z ciekawosci, jak przytylam zrobily mi sie rozstepy na udach.. nie sa jeszcze az tak straszne.. uzywam jakiegos kremu kupilam w aptece ale nie [pomaga..;/
Rozstępy to ścierwo... :/ sama mam, chyba już od początku gimnazjum. ;/ ale powiem Ci, ze nie jestem pewna, co mi pomogło, ale zmniejszyły się i nie są tak widoczne; bardzo możliwe, ze sam proces chudnięcia, ponieważ ta skóra nie jest taka 'naciągnięta' i one się tak 'zeszły'. Wyglądają teraz na tyle znośnie, że przestałam je zauważać. A pamiętam to przerażenie w oczach trzynastolatki, jak zaczęły się pojawiać O_O nawet lekarzowi rodzinnemu pokazałam przy okazji, bo nie wiedziałam co to...
acha ehh no ja mam jak narazie czerwone, bo w sumie od niedawna zaczely sie pojawiac.. mam nadzieje ze i mi troche znikna. Ok lece spac:) jutro kolejny dzien naszej przygody z odchudzaniem!! dobranoc:*
Witam dziewczyny na dobry początek dnia życzę wam powodzenia ja się właśnie biorę za ćwiczenia :) Jesteście naprawdę bardzo motywujące:) Pozdrowionka:):):):):)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.