- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
18 stycznia 2011, 22:50
Tak jak w temacie. Mam zamiar do wiosny zrzucic 6 kilogramów. Mam na to 2 miesiące, więc wydaje się, że będzie to zdrowe. Oczywiście cwiczenia do tego, żeby skóra była jędrna. Nie mam zamiaru byc na żadnej konkretnej diecie. Po prostu nie będę jadła słodyczy, chyba, że sporadycznie. Ogólnie to wszystkie zdrowe produkty, kolacja do 18, 4 posiłki dziennie.
Ktoś ze mną :) ?
21 stycznia 2011, 09:39
Anuuuus Dla innych zawsze to będzie niezrozumiałe....po prostu nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie tego ciężaru. To prawda, z bluzkami jest duży problem, ja to nie wiem, bo w ciązy wszystko miałam duże (29kg przytyłam to wszystko urosło:x), ale mama ma jedne bluzki do pępka,większe wiszą pod pachami z uwagi na szczuplą resztę,rzuca wszystkim w przymierzalni i wychodzi ze sklepu:D Ja nie wiem co te nasze matki takie chude...jak patrze na moją noszącą spodnie 36, które na niej wiszą i moje 38 ledwo przeciskające się przez uda to szlag mnie trafia;)
Miciumpka Tak,ale wydaje mi się,że taka jednodniowa głodówka jest dobra już po osiągnięciu wagi, a nie na etapie odchudzania....z resztą każdy organizm reaguje inaczej i nie wiem czy warto ryzykować,bo zamiast skrócić możemy przedłużyć tylko całe odchudzanie. Mimo wszystko nie mam zamiaru nikomu broń Boże narzucać czegokolwiek. Po prostu jest to moja subiektywna opinia. Po tylu dietach i eksperymentach nie ufam takim głodówką,bo na kolejny dzień jest większe prawdopodobieństwo rzucenia się na jedzenie i powstaje błędne koło. Z resztą podczas głodówek organizm szuka energii-gdy na 2gi dzień ją dostanie z pokarmem będzie wszystko magazynował w obawie przed kolejną głodówką. Jaki efekt? W dzień głodówki ubędzie nam woda, a potem przybędzie tłuszcz-nijak to się ma do naszego odchudzania.
Edytowany przez kasssiula 21 stycznia 2011, 09:40
21 stycznia 2011, 11:45
jestem tego samego zdania, że każda głodówka wpływa na metabolizm. Moja mama nie ma stałej wagi. w ciągu roku jej waga waha się w granicach około 5-7 kg. Jak zauważa, że ubrania robią się za ciasne przechodzi na rygorystyczną dietę. Odstawia słodycze, pieczywo i mięso. No i tym sposobem wraca do niższej wagi. Potem święta, wakacje itp i wraca do wagi wyższej.
Ale niestety nie dociera do niej, że to jest niezbyt zdrowe.
Ja stosowałam i dietę kopenhaską i ducana i chyba nigdy więcej nie zabiorę się za dietę eliminacyjną.
21 stycznia 2011, 12:54
Hm...
To w takim razie przekonałyście mnie :) Dukan jeden dzien w tygodniu sobie będę robić i wtedy będę jeść tylko białko. No zobaczyby jak to się będzie miało do mojej wagi.
Wogole ostatnio czuję się mega źle ze swoim wyglądem. A zwłaszcza z moimi nogami! Są okropne! Ogólnie góra jest okej, ale nogi to jest coś strasznego :(
Jutro rano mam ważenie. O matkoooo... Już się boję ;/
Co do dyskusji o piersiach- ja mam takie średnie. Miseczkę B noszę. Ale nie podoba mi się ich kształt ;p
A powiedzcie, jakie diety stosujecie teraz?
Ja jestem na MŻ- chyba już pisałam, dziennie jem tak 1200-1300 kcal. Posiłki mam mega różnorodne, jem wszystko na co mam chętkę. Więc i słodycze czasem się zdarzą :D
Hehe, każda kobieta ma sobie coś do zarzucenia :D
Edytowany przez DelgadoParaSiempre 21 stycznia 2011, 12:55
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1760
21 stycznia 2011, 14:03
kasssiula dzięki za motywację ale wiesz , mój pasek trochę kłamie, bo 60,5 to ważyłam w okresie świąteczno noworocznym i właśnie przez ten okres przytyło mi się ze dwa kilo. Będę dążyć jednak do tych 55 ;)
Powiedzcie mi czy chodzicie na siłownię, czy ćwiczycie w domu? Ja mieszkam i pracuję 20 km od miasta w którym mogłabym się na jakiś fitness zapisać więc muszę sama dawać radę a wiadomo czasem się nie chce.
21 stycznia 2011, 15:28
Ja od lutego wracam na aerobik 2 x w tygodniu i do tego chodzę na kurs tańca raz w tygodniu
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
21 stycznia 2011, 16:52
Ja chodzę na tańce-hip hop. Mamy zajęcia 2 razy w tygodniu po 1,5 godziny.
- Dołączył: 2008-05-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 363
21 stycznia 2011, 18:07
Dziewczyny jeżeli nie chcecie takich dużych piersi to możecie mi trochę oddać ^^ ja mam takie średnie B chodź czasami mi się wydaje jakbym miała A ;/ szczególnie po tym jak schudłam w tamtym roku do 55 :< u mnie to masakra, czasami az się boje chudnąc żeby mi całkowicie nie zanikły >.> to może powiecie co jadacie? z tym dukanem i jednym dniem proteinowym to dobry pomysł, powiem wam że kiedyś mój instruktor od prawka był na dukanie, osiągnął wagę i potem tylko jeden dzień w tygodniu jeździł na białku. I mówil że schodzi z niego 2 kg nawet. Tyle własnie że zalezy to od organizmu ile chudniemy, jednym pasi drugim trudno schudnąc ;/
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
22 stycznia 2011, 00:30
ehhh temat cycków never ending stoooorrryyyy :)) mi zawsze moje B nie przeszkadzało, ale ostatnio chciałabym mieć większe
![]()
o takie:
22 stycznia 2011, 14:13
Dostałam dietę, byłam na zakupach zostawiłam w sklepie ponad 150zł.
Ale pocieszam się, że są to produkty na dłużej niż na tydzień bo część pomroziłam a część zjem razem z rodziną.
Od jutra zaczynam
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
22 stycznia 2011, 20:32
i jak tam Wam idzie dziewczyny? ja się zastanawiam nad jedną rzeczą, nigdy nie ważyłam 55kg przy aktualnym wzroście, ciekawe jak to będzie