Temat: Raz w tygodniu- cheat day-

Jak często stosuje cheat day ? Jak to wpływa na Waszą wagę? Ja zawsze w sobotę mam dzień odstępy od diety, czasami zdarza się, że jem po 3000-4000 tyś, a później wracam do diety . 
Wy też tak robicie i chudniecie bez problemu ?

Pasek wagi

Ja nie robie bo by z jednego dnia się zrobił tydzień albo co najgorsze miesiąć=) Muszę sobie wprowadzić dyscyplinę bo inaczej nie schudnę=)

Ja bym bardzo chciała mieć zaplanowany jakiś konkretny dzień, kiedy zdarzają się cheat meale, ale w praktyce jest tak, że najczęściej spontanicznie coś tam wpada. Jak ktoś nagle zaproponuje mi np. wyjście na pizzę, to po prostu się zgadzam, a nie mówię "sorry, nie da rady, bo dzień cheat meala mam zaplanowanego dopiero za dwa dni" :) To samo gdy ktoś mnie poczęstuje ciastem, albo będąc w sklepie poczuję, że mam wielką ochotę na coś słodkiego, bo już parę dni nie jadłam. Ale nie ustalam tego z góry, nie zaznaczam w kalendarzu itp.

W moim przypadku stosowanie "cheat day" doprowadziło do rozwinięcia się dość poważnego zaburzenia, czyli jedzenia kompulsywnego... Tak bardzo polubiłam dni odstępstw od diety że w pewnym momencie zaczęły one dominować nad ilością dni "chudych" i dużo przytyłam. Ogarnęłam się ostatnio i z własnego doświadczenia mogę przyznać, że "cheat meal" albo drobna przekąska w czasie diety jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Plus jednorazowy posiłek nie rozciąga żołądka tak jak jeden dzień obżarstwa i łatwiej potem wrócić do diety.

mnie sie ostatnio przytrafil cheat week :D faktycznie przybralam prawie 2 kg,ale 4 dni po powrocie do diety ( jem 1800-2000 kcal) waga spadla o 3 kg.... wiec chyba metabolizm mam ok

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.