Temat: Odchudzić swojego mężczyznę...błagam o pomoc

Witam bardzo serdecznie,
mój problem polega na tym, że nie potrafię w żaden sposób zmobilizować mojego męża do odchudzania. Jesteśmy małżeństwem od niespełna pięciu miesięcy. Mój mąż jeszcze rok roku temu był duszą towarzystwa, chodziliśmy na dyskoteki prawie co weekend, w tygodniu jeździliśmy na kręgle, do kina. A teraz mój mąż przytył nie chce nigdzie wychodzić, ciągle jest zmęczony, ciągle go coś boli zwłaszcza wątroba itp. Wspieram go jak mogę, nigdy nie śmiałam się z jego nadwagi, zawsze lubiłam większych mężczyzn. Nawet zakupów nie chce ze mną robić. Nie jest tyranem czy coś w tym stylu po prostu widzę, że wszystko przez jego nadwagę. Jego BMI wynosi prawie 41!! Dużo ze sobą rozmawiamy, tłumacze mu spokojnie. Niby już wieczorem sam mówi że chce schudnąć, że wiem, że musi się odchudzać a na drugi dzień o tym zapomina. Jest uzależniony od jedzenia, jakiekolwiek zwrócenie mu uwagi na to ile je kończy się na tym, że wychodzi obrażony. Podkreślam, że mieszkamy z teściami i dziadkami więc  w lodówce jest naprawdę sporo jedzenia. Sama zaczęłam się nawet odchudzać żeby go jakoś zachęcić a tu nic:(
Proszę pomóżcie Nam.
Pasek wagi
gosia0777 na razie spróbuję tego o czym mówiłam chwilkę wcześniej wjeżdżam na tydzień i wracam troszkę inna:)
zobaczymy:)
Pasek wagi
super trzymam kciuki
zgadzam się z krzyzykomania :) zdraź nam swoją tajemnicę malalady:)
Pasek wagi
Dopiero teraz zobaczyłem temat...Znacie tę anegdotę, że faceci są prości? To jest prawda. Żadne subtelności, zostawianie wyników na widoku, nawet nowe ciuchy, nie będą tak skuteczne jak zwykła rozmowa (zwykła, czyli bez histerii pt "zostanę młodą wdową"; jak gość ma 30 lat to mimo nadwagi prawdopodobnie czuje się zupełnie nieźle, kręgosłup i kolana w miarę ok itp). Jak miałem 30+ to też ważyłem około 100kg, i wydawało mi się, że wszystko jest absolutnie ok. Może będziecie się śmiać, ale moje przekonanie płynęło z odbicia w lustrze. Widziałem tam w miarę proporcjonalnie zbudowanego silnego faceta. Szokiem były dla mnie zdjęcia i video z wakacji. Podejrzewam, że chodzi o zjawisko podobne do odczuć związanych ze swoim głosem - inaczej się słyszymy, gdy po prostu mówimy, a inaczej, gdy odsłuchujemy nagranie swojego głosu. Z postrzeganiem musi być podobnie. Pokaż mu zdjęcia "archiwalne" i obecne, powiedz, że chcesz schudnąć i chcesz żeby Ci w tym towarzyszył, bo tak jest naprawdę łatwiej.
albo się odchudzi albo celibat ;d

A moze powinnas uzyc podstepu?

Wyrzuc z kuchni wszystkie przetworzone produkty, pozbadz sie slodyczy i niezdrowych przekasek, napelnij lodowke zdrowymi produktami takimi jak nabial, chuda wedlina, warzywa., owoce.Jasne pieczywo zastap ciemnym.Do salatek uzywaj jogurtu zamiast smietany, piecz mieso w piekarniku badz na grillu zamiast smazyc w glebokim oleju.Porozmawiaj z tesciami o tym, zeby wspierali Cie.

Nie powinnas uzywac przy mezu slowa dieta, bo faktycznie moze mu sie kojarzyc z glodowaniem, a zdrowa dieta to zmiana nawykow zywieniowych na cale zycie.Lepiej uzyc zdrowa zywnosc :) Nie zapominajcie o spacerach!Glowa do gory i 3mam kciuki!

celibat to niestety ja mam bo mój mąż na takie rzeczy też nie ma siły:(

deogracias gdyb mój mąż ważył 100kg to nie robiłabym z tego problemu nie wiem czy doczytałeś ale mój mąż waży prawie 160kg a pokazywanie mu zdjęć nawet przypadkiem z "tamtych" czasów zawsze kończy się jego fochem......wiesz to taka jego metoda że najlepszą obrona jest atak:( więc zawsze jest coś w stylu..........jak Ci się już nie podobam to powiedz albo coś w stylu zmień sobie męża:(
Pasek wagi
Guguś26 hmm..... nie wiem jak Ci to wytłumaczyć ale robienie remanentu w całym domu po pierwsze nie jest możliwe (gdyż są tutaj aż 3 pokolenia) po drugie mój mąż pracuje więc jeśli nie znajdzie czegoś w domu to sobie sam kupuje i u się koło zamyka

generalnie chodzi mi o to jak mu wytłumaczyć że chcemy zrobić coś dla niego a nie przeciwko niemu....bo tak on odbiera każdą rozmowę związaną z jedzeniem.
Pasek wagi

Do pracy mozesz mu szykowac jedzenie w pojemniku, jakies owoce do tego, jogurt itp. Jak ma mikrofale w pracy i moze podgrzac to jeszcze lepiej.

Albo zastosuj terapie wstrzasowa.Znajdz filmik na youtube o osobach wazacych pol tony, przykutych do lozka i pokaz mu.Powiedz, ze nie chcesz, zeby on kiedys tak skonczyl i sie martwisz, poza tym chcesz zeby latem mogl swobodnie pobiegac i pograc w pilke z dzieciakami.

Moze drastyczne te filmiki, ale na mnie dzialaja!!!

Mi się udało odchudzić mojego chłopaka dopiero jak zaczęliśmy ze sobą mieszkać. Gdy ważył 115kg też go próbowałam spokojną rozmową przekonać, że byłby dla mnie atrakcyjniejszy, że ma otyłość, ale niestety na wikcie mamy i babci nic z tego. Odkąd mieszkamy razem to raczej ja zarządzam lodówką i gotuję. Po za tym wyciągam go na spacery i jogę. Tym sposobem bez żadnych wyrzeczeń schudł do 86kg. Teraz by się tylko przydało żeby trochę więcej poćwiczył, bo mięśni mało, a skóra częściowo została, postanowił z kolegą chodzić na siłownię, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Ja bym się najpierw martwiła o psychikę Twojego męża. Jeżeli nie chce mu się wychodzić z domu, nie ma ochoty na seks i do tego je na potęgę, to jak dla mnie to są objawy depresji.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.