Temat: Czy bycie chudym mając masywną budowę ciała jest możliwe?

Witam.

Mam 14 lat, ok. 164 cm wzrostu,15 cm w nadgarstku i ważę 60 kg. Wszyscy w rodzinie mówią mi, że jestem "nabita", grubokoścista. Radzą mi schudnąć kilka kg ale uważają, że nawet jeśli stracę dużo kilogramów, i tak nie będę tak samo chuda jak inne dziewczyny z tą samą wagą. ;-; Czy mają rację?

ja nigdy nie byłam drobna np.  :)  mam kobiecą figurę i dobrze mi z tym :) mam taką budowę, że nie wiadomo ile bym schudła ( w granicach zdrowia ) to nie będę drobą, chudziutką Azjatką. Do Kim też mi daleko, bogu dzieki ;D 

Pasek wagi

LittleWhite napisał(a):

Wydaje mi się dużo w tym nadgarstku o.o Możliwe, że na prawdę ta kość jest grusza ? Mam 15,5cm, wzrost 159cm i sporą nadwagę, 70kg. A tylko pół centymetra różnicy, kość mniejsza / węższa?

Według tego kalkulatora http://vivalavita.pl/kalkulator/okresleniegruboscikosci.html mam wręcz drobną budowę :| Nie wiem, na ile jest to prawdziwe, ale tak tam jest napisane. Zresztą budowa ciała nijak ma się do masy ciała. Znam osobę, która waży jakieś 85 kg, jest niska i też ma drobną budowę. 

Nie, to oznacza, że nigdy nie będziesz tak wyglądać. Będziesz po protu koścista, ze spalonymi, zapadniętymi mięśniami - o ile jesteś faktycznie masywna. Nie zrobi się z krasnoluda elfa, że tak powiem. Nie ważne jak go odchudzić.

Ja to serio przerobiłam. Jak wyglądałam? chude, ale bezkształtne nogi, duże, wystające kolana, Sterczące łokie, wystające łopatki. Zero bioder, Wystające żebra. Co jadłam? Sporo poniżej 1000 kcal.

Tu masz przykład dziewczyny o mocniejszej budowie, która jest wychudzona. Raczej nie wygląda jak na zdjęciu, które wrzuciłaś.

@Wilena - pewnie jesteś przeciętna. Albo np. Masz mocny dół i delikatną górę  - bo to też się zdaża. To chyba widać, po szerokości ramion, bioder, rozmiarze kolan i innych stawów, rozmiarze mięśni.

LittleWhite napisał(a):

Wydaje mi się dużo w tym nadgarstku o.o Możliwe, że na prawdę ta kość jest grusza ? Mam 15,5cm, wzrost 159cm i sporą nadwagę, 70kg. A tylko pół centymetra różnicy, kość mniejsza / węższa?

Tak. Głowy kości i stawów faktycznie się różnią. na długości te różnice są mniejsze.

No właśnie cały mój problem z wyznaniem się polega na tym, że mam mocny dół - to na pewno, bo mam szerokie biodra i za grube uda, ale w ramiomach mam 4 cm mniej niż w biodrach, w biuście 3 - więc nie mam jakiejś delikatnej góry też. Za to obojczyki na wierzchu całkiem, żebra prawie też i ludzie ostatnio uwielbiają mnie łapać właśnie za nadgarstek z tekstem "nie chudnij już". No ale kolana mi nie wyłażą jak tej dziewczynie na zdjęciu. Uznam, że przeciętną faktycznie i może przestanię się zadręczać :)

Swoją drogą, tamta w morelowym stroju też (chyba?) ma BMI poniżej 18,5? Wejdź może tu http://www.mybodygallery.com/ i sobie pooglądaj jak wyglądają ludzi z wagą do jakiej byś chciała schudnąć - bo jak ja zobaczyłam dla tego samego wzrostu przykłady to rozrzut był niezły. Część ładnie i szczupło, część jakby zagłodzona była.

Ja mam mocną budowę. Ważę 65kg przy 173cm a mam 17 cm w nadgarstku.Przez dłoń nie ma szans mi przejść żadna"wkladana"bransoletka.

Pasek wagi

na 120% ma niedowagę.

ar1es1 napisał(a):

Ja mam mocną budowę. Ważę 65kg przy 173cm a mam 17 cm w nadgarstku.Przez dłoń nie ma szans mi przejść żadna"wkladana"bransoletka.

Kurczę,  po zdjęciach tego zupełnie nie widać. U mnie z bransoletkami odwrotnie - wszystkie spadają...  ;) 

Może lepiej zacząć od tego, że autorka ma 14 lat i odchudzanie raczej nie powinno być jej zmartwieniem w tym wieku?
Sylwetka może się sporo zmienić, wciąż jeszcze dojrzewasz.

a ci skad to moga wiedziec? nie mozna mylic masywnej sylwetki z tlusta. co do ,,grubokoscistosci" -ten mit byl juz wielokrotnie obalany zdjeciami rentgenowskimi... jest tylko tluszcz, zadnych grubych kosci.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.