Temat: Czy bycie chudym mając masywną budowę ciała jest możliwe?

Witam.

Mam 14 lat, ok. 164 cm wzrostu,15 cm w nadgarstku i ważę 60 kg. Wszyscy w rodzinie mówią mi, że jestem "nabita", grubokoścista. Radzą mi schudnąć kilka kg ale uważają, że nawet jeśli stracę dużo kilogramów, i tak nie będę tak samo chuda jak inne dziewczyny z tą samą wagą. ;-; Czy mają rację?

Są różne budowy ciała. Na Twoim miejscu inwestowałabym w mięśnie, bo ważą dużo więcej niż tkanka tłuszczowa i przy ich zawartości w ciele będziesz wyglądała zdecydowanie lepiej od osób z tą samą wagą, ale bez mięśni. Poza tym nie ważne są kg a cm :)

Mięśnie to ja niestety mam, chodzę na dodatkowe zajęcia z pływania i właśnie bardzo chciałabym, aby one znikły. To wcale ładnie nie wygląda i obawiam się, że jeśli będę nadal dużo ćwiczyć i odchudzać się, one jeszcze się powiększą.

Revella napisał(a):

Są różne budowy ciała. Na Twoim miejscu inwestowałabym w mięśnie, bo ważą dużo więcej niż tkanka tłuszczowa i przy ich zawartości w ciele będziesz wyglądała zdecydowanie lepiej od osób z tą samą wagą, ale bez mięśni. Poza tym nie ważne są kg a cm :)

Ale skoro autorka jest "nabita", to znaczy, że ma już sporo tkanki mięśniowej i przydałoby się raczej coś na ogólne wysmuklenie.Zawsze wydawało mi się,że to, co ludzie nazywają byciem "grubokościstym" to w istocie dużo tkanki mięśniowej, dodatkowo przykrytej tłuszczem i dlatego niewyeksponowanej. Mylę się?

Ja bym jednak postawiła na spalanie tłuszczu,a nie budowę mięśni. Czyli cardio, rozciąganie i np basen dla wysmuklenia.

Pasek wagi

Natsumi96 napisał(a):

Mięśnie to ja niestety mam, chodzę na dodatkowe zajęcia z pływania i właśnie bardzo chciałabym, aby one znikły. To wcale ładnie nie wygląda i obawiam się, że jeśli będę nadal dużo ćwiczyć i odchudzać się, one jeszcze się powiększą.

Aha, czyli pływanie juz jest. A nie masz wrażenia, że ta "grubokoścista" sylwetka jest właśnie wynikiem tego? Nie chodzi Ci czasem o taką typową budowę pływaczki, z szerokimi ramionami itp?

Pasek wagi

Ktoś o budowie ciała Keiry Knightley nigdy nie będzie wyglądał jak Kim Kardashian, a ktoś o budowie Kim nigdy nie będzie wyglądał jak Keira. To oczywiste. A to czy będziesz wyglądać chudo - zależy jak definiujesz chudność, jak w stylu wiotkich dziewczyn z motywacji z BMI 16 i wielką szparą między udami lub ww. Keiry - raczej nie, jak po prostu chcesz potracić jakieś centymentry w obwodach to tak. 

Możesz być jak ja - zdjęcie w pamiętniku. Jestem dużą babą. Nawet jak mam mało tłuszczu to i tak moje obwody są duże i ważę też dużo. Udało mi się oczywiście kiedyś zagłodzić tak bardzo, że zeszłam do niedowagi i byłam chuda - ale wyglądałam nieciekawie i nie byłam wstanie tej wagi utrzymać jedząc normalnie.

To jest fakt naukowy - ludzie o mocniejszej, szerszej budowie i grubszych kościach mają też większe i masywniejsze mięśnie. A to definiuje ile maksymalnie możesz schudnąć.

jurysdykcja napisał(a):

Możesz być jak ja - zdjęcie w pamiętniku. Jestem dużą babą. Nawet jak mam mało tłuszczu to i tak moje obwody są duże i ważę też dużo. Udało mi się oczywiście kiedyś zagłodzić tak bardzo, że zeszłam do niedowagi i byłam chuda - ale wyglądałam nieciekawie i nie byłam wstanie tej wagi utrzymać jedząc normalnie.To jest fakt naukowy - ludzie o mocniejszej, szerszej budowie i grubszych kościach mają też większe i masywniejsze mięśnie. A to definiuje ile maksymalnie możesz schudnąć.

Tak się zastanawiam, jak właściwie stwierdzić kto ma mocną budowę, a kto nie? Na co patrzeć (domyślam się, że na wszystko, ale tak całościowo się trudno ocenić). Bo już któryś raz dumam nad sobą i stwierdzam, że jestem jakaś "lewa" i się nie kwalifikuję do żadnego typu budowy (może kosmity :)

jurysdykcja napisał(a):

Możesz być jak ja - zdjęcie w pamiętniku. Jestem dużą babą. Nawet jak mam mało tłuszczu to i tak moje obwody są duże i ważę też dużo. Udało mi się oczywiście kiedyś zagłodzić tak bardzo, że zeszłam do niedowagi i byłam chuda - ale wyglądałam nieciekawie i nie byłam wstanie tej wagi utrzymać jedząc normalnie.To jest fakt naukowy - ludzie o mocniejszej, szerszej budowie i grubszych kościach mają też większe i masywniejsze mięśnie. A to definiuje ile maksymalnie możesz schudnąć.

Teraz rozumiem. Czyli żeby wyglądać bardzo chudo (jak np. dziewczyna na zdjęciu poniżej) musiałabym się głodzić? Mam

dwa pytania: wyglądałaś nieciekawie, to znaczy jak? I drugie (z czystej ciekawości): jak mało jadłaś (tzn. ile kalorii), żeby tak wyglądać?

Wydaje mi się dużo w tym nadgarstku o.o Możliwe, że na prawdę ta kość jest grusza ? Mam 15,5cm, wzrost 159cm i sporą nadwagę, 70kg. A tylko pół centymetra różnicy, kość mniejsza / węższa?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.