Temat: Redukcja a rekompozycja

Czy rekompozycja może mieć trochę zmienione proporcje czy wtedy zalicza się to do redukcji ? Gubię się. Ćwiczę 6x w tygodniu, jem 2100-2300 przy zapotrzebowaniu 2550 kcal. Zależy mi na tym aby zmniejszyć ilość bf i przybrać trochę mięśni. Moja waga też powinna być mniejsza i teraz nie wiem czy w dobrym kierunku idę. Proszę o pomoc.

Pasek wagi

Rekompozycja to jest naprawde ciezki kawalek chleba. Lepiej juz podejsc do tematu tradycyjnie -> redukcja -> masa.

zi0mus napisał(a):

Rekompozycja to jest naprawde ciezki kawalek chleba. Lepiej juz podejsc do tematu tradycyjnie -> redukcja -> masa.

Kurcze, też zależy. Jeśli osoba z nadwagą i zaniedbana zacznie ćwiczyć siłowo i jeść racjonalnie, to z reguły i chudnie, i poprawia kondycję mięśni. Czyli na upartego robi rekomp bez alpejskich kombinacji i wyliczeń. Pewnie nawet nie świadomie, bo zakłada, że tylko się redukuje. Oczywiście w pewnym momencie przy już jakiejś tam masie mięśniowej i niskim bf to już tak pięknie nie działa.Tyle, że jak ktoś już osiągnie ten level, to z reguły wie co robić dalej.

jurysdykcja napisał(a):

zi0mus napisał(a):

Rekompozycja to jest naprawde ciezki kawalek chleba. Lepiej juz podejsc do tematu tradycyjnie -> redukcja -> masa.
Kurcze, też zależy. Jeśli osoba z nadwagą i zaniedbana zacznie ćwiczyć siłowo i jeść racjonalnie, to z reguły i chudnie, i poprawia kondycję mięśni. Czyli na upartego robi rekomp bez alpejskich kombinacji i wyliczeń. Pewnie nawet nie świadomie, bo zakłada, że tylko się redukuje. Oczywiście w pewnym momencie przy już jakiejś tam masie mięśniowej i niskim bf to już tak pięknie nie działa.Tyle, że jak ktoś już osiągnie ten level, to z reguły wie co robić dalej.

Czy kalkulator vitalii prawidłowo podaje % bf na podstawie pomiarów ?

Pasek wagi

LittleWhite napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

zi0mus napisał(a):

Rekompozycja to jest naprawde ciezki kawalek chleba. Lepiej juz podejsc do tematu tradycyjnie -> redukcja -> masa.
Kurcze, też zależy. Jeśli osoba z nadwagą i zaniedbana zacznie ćwiczyć siłowo i jeść racjonalnie, to z reguły i chudnie, i poprawia kondycję mięśni. Czyli na upartego robi rekomp bez alpejskich kombinacji i wyliczeń. Pewnie nawet nie świadomie, bo zakłada, że tylko się redukuje. Oczywiście w pewnym momencie przy już jakiejś tam masie mięśniowej i niskim bf to już tak pięknie nie działa.Tyle, że jak ktoś już osiągnie ten level, to z reguły wie co robić dalej.
Czy kalkulator vitalii prawidłowo podaje % bf na podstawie pomiarów ?

Jednym tak, innym nie. Liczy tylko: obwód szyji, talii i bioder. Nie bierze pod uwagę np.....wagi. To sobie odpowiedz czy te wymiary faktycznie wystarczą do opisania twojej sylwetki. Mam wrażenie, że drobnym i szczupłym osobom sporo zaniża (i skinny fatom), a umięśnionym zawyża.

jurysdykcja napisał(a):

LittleWhite napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

zi0mus napisał(a):

Rekompozycja to jest naprawde ciezki kawalek chleba. Lepiej juz podejsc do tematu tradycyjnie -> redukcja -> masa.
Kurcze, też zależy. Jeśli osoba z nadwagą i zaniedbana zacznie ćwiczyć siłowo i jeść racjonalnie, to z reguły i chudnie, i poprawia kondycję mięśni. Czyli na upartego robi rekomp bez alpejskich kombinacji i wyliczeń. Pewnie nawet nie świadomie, bo zakłada, że tylko się redukuje. Oczywiście w pewnym momencie przy już jakiejś tam masie mięśniowej i niskim bf to już tak pięknie nie działa.Tyle, że jak ktoś już osiągnie ten level, to z reguły wie co robić dalej.
Czy kalkulator vitalii prawidłowo podaje % bf na podstawie pomiarów ?
Jednym tak, innym nie. Liczy tylko: obwód szyji, talii i bioder. Nie bierze pod uwagę np.....wagi. To sobie odpowiedz czy te wymiary faktycznie wystarczą do opisania twojej sylwetki. Mam wrażenie, że drobnym i szczupłym osobom sporo zaniża (i skinny fatom), a umięśnionym zawyża.

Wyniki wychodzą mi skrajnie różne. Vitalia twierdzi, że mam 36% BF, a "potreningu" że 24,29%. Nie wiem już, sama zobacz

Wzrost: 159 cm

Waga: 70,9 kg

Szyja: 33 cm

Biceps: 28 cm

Biust: 102 cm

Talia: 78 cm

Brzuch: 89 cm

Biodra: 107 cm

Udo: 61 cm

Łydka: 39 cm

Pasek wagi

Ciężko powiedzieć - 24 raczej nie, bo to jest bf już na w miarę szczupłą osobę, ale nie dociętą. Jakbym miała stawiać bf namoich zdjęciach w pamiętniku, to pewnie dałabym właśnie 22-24%. Z koleji 36% kompletnie nic mi nie mówi. Jeśli jesteś krępa i przypakowana, tzn wyglądasz na mniej niż ważysz, to pewnie ci zawyża.

jurysdykcja napisał(a):

Ciężko powiedzieć - 24 raczej nie, bo to jest bf już na w miarę szczupłą osobę, ale nie dociętą. Jakbym miała stawiać bf namoich zdjęciach w pamiętniku, to pewnie dałabym właśnie 22-24%. Z koleji 36% kompletnie nic mi nie mówi. Jeśli jesteś krępa i przypakowana, tzn wyglądasz na mniej niż ważysz, to pewnie ci zawyża.

Mam tylko takie zdjęcie bokiem, nie wiem czy się nadaje aby cokolwiek powiedzieć w związku z BF. W tym momencie mam o 3kg mniej niż na zdjęciu.

Pasek wagi

Sadze, ze jedzac tyle ile jesz (jezeli naprawde masz az tak wysokie zapotrzebowanie ) to moze byc tak, ze urosnie Tobie troche miesni i ubedzie troche tluszczu. Aczkolwiek, zwazywszy na spora nadwage to na Twoim miejscu jeszcze troszeczke obcielabym te kcal, tak do 1900-2000. Sadze, ze wtedy miesnie bylyby zachowane, lub nadal mogly minimalnie rozwijac, a jednak gubienie tluszczu poszlo by troche szybciej (choc i tak 1kg na 2-3tyg...) Prawda jest taka, ze tak czy tak to masz duzo sadla do stracenia. Nawet pani na fotce ponizej ma 164cm i 61kg... 

A ta babka ma 161cm i 52kg... Tak wiec moze najpierw sie skoncentruj na ogolnej formie i utracie sadla zanim sie zaczniesz brac za detale...

Kathleen Tesori - Female Fitness Competitors

Boję się jeść mniej. Codziennie obliczam menu a w trakcie albo na koniec dnia i tak muszę coś czasami dodać (w zależności jaka jest pora dnia, jaki był rozkład BTW i ile minęło od wysiłku fizycznego), czasami jakieś węgle złożone, czasami białko.

Dzisiaj przykładowo spaliłam około 1300 kcal. Pytałam gdzieś na forum co mam robić w związku z tym (ciąć/dodawać?) ale jednoznacznie nikt nie powiedział. Co jeśli zacznę jeść tak jak mówisz - po wysiłku fizycznym zostanie mi 600-700 kcal na funkcjonowanie i regenerację po takim dniu ? Ja i tak jedząc tyle ile jem tracę, nawet jak waga mi stoi to ubywa mi w wymiarach i tak na przemian, przez cały czas idę do przodu. No przez większość, bo nie liczę miesięcznego cyklu - po i tak wszystko wraca do normy. Można pójść w drugą stronę tak jak to zrobiła caress i jeść według zapotrzebowania + dołączyć siłowe. Wiadomo że nie będę przecież po prostu "robić masy" mając sadło, chcę to połączyć i mięśnie w tym przypadku nie będą detalami a pomocą w osiągnięciu celu.

Wiem, że mam sadło, chętnie dowiedziałabym się ile go jest.

Pasek wagi

LittleWhite napisał(a):

Boję się jeść mniej. Codziennie obliczam menu a w trakcie albo na koniec dnia i tak muszę coś czasami dodać (w zależności jaka jest pora dnia, jaki był rozkład BTW i ile minęło od wysiłku fizycznego), czasami jakieś węgle złożone, czasami białko.Dzisiaj przykładowo spaliłam około 1300 kcal. Pytałam gdzieś na forum co mam robić w związku z tym (ciąć/dodawać?) ale jednoznacznie nikt nie powiedział. Co jeśli zacznę jeść tak jak mówisz - po wysiłku fizycznym zostanie mi 600-700 kcal na funkcjonowanie i regenerację po takim dniu ? Ja i tak jedząc tyle ile jem tracę, nawet jak waga mi stoi to ubywa mi w wymiarach i tak na przemian, przez cały czas idę do przodu. No przez większość, bo nie liczę miesięcznego cyklu - po i tak wszystko wraca do normy. Można pójść w drugą stronę tak jak to zrobiła caress i jeść według zapotrzebowania + dołączyć siłowe. Wiadomo że nie będę przecież po prostu "robić masy" mając sadło, chcę to połączyć i mięśnie w tym przypadku nie będą detalami a pomocą w osiągnięciu celu.Wiem, że mam sadło, chętnie dowiedziałabym się ile go jest.

btw - jeśli trenujesz tyle, to zainwestuj w pulsomierz, jeśli jeszcze nie masz. Bo bardzo szybko pomiary z kalkulatorów rozminą się z faktycznym zużyciem kcal.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.