- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2014, 22:30
Kiedy patrzę na siebie bezpośrednio i w lustrze to wydaje mi się, że wyglądam inaczej. Widzę to zwłaszcza, gdy mam na sobie tylko bieliznę. W lustrze wydaje mi się, że wyglądam trochę lepiej.Może to dlatego, że kiedy patrzę normalnie to mam inną perspektywę. A jeśli już mowa o lustrach, to nie lubię oglądać siebie na zakupach w galeriach. Zastanawiam się, czy naprawdę wyglądam tak jak w lustrze w ulubionym h&m, czy może tak jak w moim własnym (bo różnica jest duża)? Czy tylko ja tak mam?
24 sierpnia 2014, 22:40
Ja też tak mam! W domowym lustrze nie jest tak źle a w hm czy w terranovie wyglądam jak godzilla
24 sierpnia 2014, 22:40
podobno lustra w sieciówkach są "przekłamane" - mają jakiś tam stopień wygięcia, inne oswietnenie itp. ogólnie jak patrzę na siebie w lustrze to zaley w jakim - w połówce, w łazience jest gorzej niz w całociowym na szafie w sypialni, a na zdjęciach to w ogóle widzę się jeszcze lepiej.
ale jakby patzrec na to tak, jak sie czujesz patrzac na swój brzuch/uda z góry a jak w lustrze jakimkolwiek to wiadomo, ze w lustrze lepiej, bo własnie jak piszesz, inna perspektywa.
24 sierpnia 2014, 22:43
Lustro lustru nierówne. :) Niektóre zniekształcają, a te w sieciówkach są czasem lekko zakrzywione, żeby optycznie wyszczuplać. Jest jeszcze kwestia oświetlenia, w większości przymierzalni jest ono punktowe i z góry, a to z reguły wygląda mało korzystnie. Miękkie rozproszone światło w pokoju daje dużo korzystniejszy efekt (i na szczęście dużo bardziej naturalny).
Edytowany przez LadyKrowka 24 sierpnia 2014, 22:44
24 sierpnia 2014, 22:43
Rano jak się ubiorę, jestem po śniadanku to czuję się fajnie i szczupło. Ale już później jak nie idę z ładnie wciągniętym brzuchem i jestem po obiedzie to w każdej wystawie nie mogę na siebie patrzeć bo się wydaje jakbym wazyła ze 100 kilo.
24 sierpnia 2014, 22:44
no niby w sklpeach lustra wyszczuplają...nie mnie, w tych lustrach w sklepach to wyglądam na 5 kg więcej...
24 sierpnia 2014, 23:02
no niby w sklpeach lustra wyszczuplają...nie mnie, w tych lustrach w sklepach to wyglądam na 5 kg więcej...
25 sierpnia 2014, 12:18
no niby w sklpeach lustra wyszczuplają...nie mnie, w tych lustrach w sklepach to wyglądam na 5 kg więcej...
Ja mam dokładnie to samo. Moze przez oswietlenie, ale w sieciówkach zawsze widzę u siebie dużo więcej cellulitu i więcej niedoskonałosci niż w lustrze w domu ;) Nie lubie przymierzalni :P