Temat: DO PIERWSZEGO DNIA WIOSNY !!! :)

Hej Dziewczyny !
Jak wiadomo Nowy Rok niesie ze sobą nowe postanowienia i obietnice.
Moim planem jest od 1 stycznie 2011 do pierwszego dnia wiosny, czyli 21 marca 2011 odnieść swoje pierwsze wielkie sukcesy w walce z własnym ciałem :)
11 tygodni sportu i diety. Plan aktywności fizycznej na ten czas oraz kilka zasad zdrowego żywienia :) I centymetry mają znikać !!!

A cel - pierwszego dnia wiosny wbić się w sexowne rurki co najmniej o rozmiar mniejsze ;)

Jeżeli ktoś z Was również do wiosny chce zaskoczyć znajomych nową figurą to zapraszam do wzajemnego wspierania się !

Dobra to może i ja się przedstawię.Na imię mam Kinga(Kiinvi).16 latek.I klasa liceum.Mieszkam w Toruniu.Interesuję się zwierzętami(chcę zostać weterynarzem),modą(to coś bez czego nie mogłabym przeżyć;projektanci,stylizacje,modeling to jest to).Kocham podróżować.Chciałabym się kiedyś z kimś(obojętnie jaka płeć) zgubić na nieznanym lądzie,gdzie byśmy musieli przetrwać.Taka adrenalinka haha. : d I jeszcze jedno kocham to język angielski.Ta mowa,dla mnie jest romantyczna,pełna ułożenia.Cud,miód o.
Ja tez mam sporo koleżanek w moim wieku z dzieckiem ale w 99,9% to wpadka i nie kończą szkół(max matura) nie pracują i nie spełniają swoich marzeń więc ja się czuję jak najbardziej normalna i wiem że dziecko chcę mieć tylko i wyłącznie wtedy kiedy będę na nie w 100% gotowa i pozwolą mi na to warunki materialne więc się nie martw jesteś normalna :D
Jestem normalna Dziekuje
Pasek wagi
a ja tam nigdy nie będe normalna
Dołączam się do wątku 
No Kochane jak tam u Was dzisiaj?
U mnie dietkowo nie bardzo bo jeszcze zostaly pozostalosci po swietach ale za to pocwiczylam:
* 30min stepper
* 30min hula hoop
* 100brzuszkow
Pasek wagi
Ja na razie obżeram się prezentami, więc z diety również nici. No,ale przecież nie może się nic zmarnować...w końcu to prezenty i niegrzeczne byłoby z mojej strony ich nie zjeść (piękne wytłumaczenie 
Milka jogurtowa, pralinki Lindt, pierniczki...

A za ćwiczenia uznam świąteczne porządki  Jak się ma do sprzątnięcia swoje mieszkanie i dom rodziców, to sporo można spalić kalorii 
a u mnie oczyszczanie cały dzień, od wczoraj słodycze nietknięte, no a jutro już baaardzo dietetycznie :)
Emiko87, nie przejmuj się, spalisz to :) no i podziwiam Cię, ja chyba nigdy nie dałabym radę tyle posprzątać :D
Chocobum, ja też tak myślałam :D
Do dziś mam zakwasy w bicepsach...takich nie miałam nawet po treningu na siłowni 
chocobum a jakie oczyszczanie robisz?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.