- Dołączył: 2010-12-22
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 494
25 grudnia 2010, 00:52
Hej Dziewczyny !
Jak wiadomo Nowy Rok niesie ze sobą nowe postanowienia i obietnice.
Moim planem jest od 1 stycznie 2011 do pierwszego dnia wiosny, czyli 21 marca 2011 odnieść swoje pierwsze wielkie sukcesy w walce z własnym ciałem :)
11 tygodni sportu i diety. Plan aktywności fizycznej na ten czas oraz kilka zasad zdrowego żywienia :) I centymetry mają znikać !!!
A cel - pierwszego dnia wiosny wbić się w sexowne rurki co najmniej o rozmiar mniejsze ;)
Jeżeli ktoś z Was również do wiosny chce zaskoczyć znajomych nową figurą to zapraszam do wzajemnego wspierania się !
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
26 grudnia 2010, 19:29
a ja już od dzisiaj się nie najadam, no może jedynie pomarańczami, bo potem zaś będę sobie pluć w brodę ;p
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
26 grudnia 2010, 19:30
Swietny pomysl z tym okresem probnym :) Zobaczymy jak to 'dziala' :) No i dobrze by bylo zrobic fotki, jak ktos sie wstydzi opublikowac to niech zostawi dla siebie i porowna z efektami pierwszego dnia wiosny :) A ja to zeby sie bardziej zmobilizowac to powiedzialam mojemu M ze jak bede ladnie wygladac na wiosne to chce 150euro na odswiezenie mojej szafy :) wkoncu przydadza sie ciuszki na nowy rozmiar :) Ajj motywuje!
- Dołączył: 2010-12-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 375
26 grudnia 2010, 20:34
a mi mamcia obiecała 250zł na nowe ciuszki pod warunkiem, że osiągnę swój cel 45kg :D
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
26 grudnia 2010, 20:46
A ile masz wzrostu roockferry?
Bo jak ja widze wage docelowa z 4 z przodu to troche mnie to przeraza ale wszystko oczywiscie zalezy od wzrostu :)
Apropos Twojego komentarza w moim pamietniku - zdjecia niestety nieaktualne - 5kg temu ;(
- Dołączył: 2010-12-22
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 494
26 grudnia 2010, 21:19
Ja też już mentalnie się przygotowuję, jem mniej, drukuję sobie tabelkę do a6w i innych ćwiczeń, powieszę je na drzwiach, żeby czasem nie zapomnieć jaki jest mój cel. pstryknę fotki i może przykleję na drzwiach jakieś chwytliwe zdjęcie wysportowanej babeczki jak Gina (moje zdjęcie profilowe)
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
26 grudnia 2010, 21:29
ja a6w kończę za 3 dni : ) i ogółem byłabym strasznie zadowolona z efektów, gdyby nie to że się tak nażarłam przez święta... ej, dziewczyny... w talii wcześniej miałam 66cm, a teraz gdy mam na linii talii brzuch jak balon ( nie niżej,
tylko na linii talii ) jest on tak wzdęty że mam 75cm... idę jutro do apteki po coś na wzdęcia, bo to jest niemożliwe
- Dołączył: 2010-12-22
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 494
26 grudnia 2010, 21:38
nie przejmuj się, to chwilowe ;) Kurdę gratuluję Ci a6w, ja robiłam już kilka podejść i zawsze kończyło się wraz z nadejściem okresu, najdłużej wytrzymałam 20kilka dni ;/ Mam ogromną nadzieję teraz przejść całość !!!!!!!
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
26 grudnia 2010, 21:53
Dokladnie jak pisze nasza kolezanka z Marsa :P Nie przejmuj sie, po duzej ilosci roznego jedzenia brzuch zawsze jest wydety. Ja bym na Twoim miejscu nie wydawala pieniedzy na jakies specyfiki z apteki, zaparz sobie mietowa herbatke, do tego zielona i zobaczysz jak bedzie dobrze :) 66cm w talii - dobrze, ze za marzenia nie karaja :)
Figura z avatara - najlepsza z mozliwych! Szczupla i wysportowana! Chyba sie tez pokusze o drukniecie, tylko maz mnie wkurzac bedzie codziennie!! Jeszcze sie napalac bedzie kanalia! :P
- Dołączył: 2010-12-22
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 494
26 grudnia 2010, 21:55
hahaha Dorotka to wydrukuj malutkie zdjęcie i schowaj do portfela ;) ;D