- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2014, 14:34
16 lutego 2014, 15:44
16 lutego 2014, 15:49
No, ale nie przesadzajmy w szkole to się chyba aż tak nie wysilasz, zapewne jak dzwonek zadzwoni to tylko idziesz do innej sali a potem znowu 45min siedzisz
16 lutego 2014, 15:49
2700 kcal to niejeden facet pracujący fizycznie zjada i na tym trzyma wagę. Ja też nie wiem, skąd takie liczby wychodzą naszym forumowiczkom.A potem eukaliptusek płacze ciągle, że nie chudnie.Skąd wam dziewczyny te liczby wychodzą? Taka ilość kalorii to dla babki pracującej fizycznie 8 godzin dziennie, a nie dziewczyny ćwiczącej godzinę na siłce. Nawet ćwicząc super intensywnie to nie balansuje siedzącego trybu życia i to nie jest wysoka aktywność. EDIT: A w sumie, może i tyle wychodzi? TO zabawne, że 7 kg więcej od razy pozwala jeść kilkaset kcal więcej. Kolejny plus większej wagi.TU masz kalkulator, który faktycznie liczy aktywność w ciągu dnia, a nie tylko szacuje na oko.http://www.health-calc.com/diet/energy-expenditure-advancedczekoladka no to super jeśli tak się da ;) jem ok 2000kcal przy czym moje zapotrzebowanie przy ruchu 5 razy w tygodniu wynosi jakieś 2700kcal - jest to dla mnie mądre rozwiązanie bo odchudzając się w ten sposób nie miałam efektu jojo. Czasem jem 2000kcal czasem 1600kcal czasem 1800 różnie.
16 lutego 2014, 15:50
16 lutego 2014, 15:54
16 lutego 2014, 15:54
co ty mowisz kobieto ? wiesz w ogóle co piszesz ? facet pracujący fizycznie na pewno nie ma zapotrzebowania 2700kcal haha dobre :D to moja podstawowa przemiana materii przy wzroście 166cm i wadze 73 kg wynosi 2100 kcal a przy takiej aktywności 2700kcal lekko, to co powiesz na to że ja jedząc 2000 kcal i chodząc na siłkę 5-6 razy w tyg chudłam kg na tydzień ? ;)2700 kcal to niejeden facet pracujący fizycznie zjada i na tym trzyma wagę. Ja też nie wiem, skąd takie liczby wychodzą naszym forumowiczkom.A potem eukaliptusek płacze ciągle, że nie chudnie.Skąd wam dziewczyny te liczby wychodzą? Taka ilość kalorii to dla babki pracującej fizycznie 8 godzin dziennie, a nie dziewczyny ćwiczącej godzinę na siłce. Nawet ćwicząc super intensywnie to nie balansuje siedzącego trybu życia i to nie jest wysoka aktywność. EDIT: A w sumie, może i tyle wychodzi? TO zabawne, że 7 kg więcej od razy pozwala jeść kilkaset kcal więcej. Kolejny plus większej wagi.TU masz kalkulator, który faktycznie liczy aktywność w ciągu dnia, a nie tylko szacuje na oko.http://www.health-calc.com/diet/energy-expenditure-advancedczekoladka no to super jeśli tak się da ;) jem ok 2000kcal przy czym moje zapotrzebowanie przy ruchu 5 razy w tygodniu wynosi jakieś 2700kcal - jest to dla mnie mądre rozwiązanie bo odchudzając się w ten sposób nie miałam efektu jojo. Czasem jem 2000kcal czasem 1600kcal czasem 1800 różnie.
Edytowany przez Turandot 16 lutego 2014, 15:55
16 lutego 2014, 15:55
16 lutego 2014, 15:57
Nie mówię o takim, który pracuje w kopalni czy jest instruktorem fitnessu, tylko o takim, który nie pracuje za biurkiem i jest ciągle w ruchu przynieś-wynieś-pozamiataj-jedź-gdzieś-autem -po -coś.co ty mowisz kobieto ? wiesz w ogóle co piszesz ? facet pracujący fizycznie na pewno nie ma zapotrzebowania 2700kcal haha dobre :D to moja podstawowa przemiana materii przy wzroście 166cm i wadze 73 kg wynosi 2100 kcal a przy takiej aktywności 2700kcal lekko, to co powiesz na to że ja jedząc 2000 kcal i chodząc na siłkę 5-6 razy w tyg chudłam kg na tydzień ? ;)2700 kcal to niejeden facet pracujący fizycznie zjada i na tym trzyma wagę. Ja też nie wiem, skąd takie liczby wychodzą naszym forumowiczkom.A potem eukaliptusek płacze ciągle, że nie chudnie.Skąd wam dziewczyny te liczby wychodzą? Taka ilość kalorii to dla babki pracującej fizycznie 8 godzin dziennie, a nie dziewczyny ćwiczącej godzinę na siłce. Nawet ćwicząc super intensywnie to nie balansuje siedzącego trybu życia i to nie jest wysoka aktywność. EDIT: A w sumie, może i tyle wychodzi? TO zabawne, że 7 kg więcej od razy pozwala jeść kilkaset kcal więcej. Kolejny plus większej wagi.TU masz kalkulator, który faktycznie liczy aktywność w ciągu dnia, a nie tylko szacuje na oko.http://www.health-calc.com/diet/energy-expenditure-advancedczekoladka no to super jeśli tak się da ;) jem ok 2000kcal przy czym moje zapotrzebowanie przy ruchu 5 razy w tygodniu wynosi jakieś 2700kcal - jest to dla mnie mądre rozwiązanie bo odchudzając się w ten sposób nie miałam efektu jojo. Czasem jem 2000kcal czasem 1600kcal czasem 1800 różnie.
16 lutego 2014, 18:22
16 lutego 2014, 18:44