- Dołączył: 2008-02-10
- Miasto:
- Liczba postów: 8
17 listopada 2010, 23:50
Witajcie . Chciałbym zapytac Was o opinię w pewnej sprawie . A mianowicie od kilku tygodni jestem na niby diecie . Trudno ja tak nazwac z racji tego , ze jem niezdrowe rzeczy czyli slodycze . Ale jakims dziwnym trafem schudlem pare kilogramów. ( 2 kg) Wykonuje również różne cwiczenia brzuszki pompki przysiady . Teraz chciałbym przejśc do meritum . A mianowicie na poczatku tej diety i cwiczen moje ciało stawało sie coraz twardsze . A teraz stało się jakies miekkie pomimo tego , że cwiczę . Czy oznacza to ze moje ciało pozbywa sie tłuszczu . Chciałbym zaznaczyc ze ta utrata wagi to nie sama woda poniewaz czuje , ze spodnie sa mi coraz luzniejsze . Ostanio musialem nawet zmniejszyc o jedna dziurke bo mi spadaly :) . Pozdrawiam wszystkich i z góry dziekuje za odpowiedzi :) .
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 789
19 listopada 2010, 17:43
tez bylam u dietetyka po diete na utrzymanie wagi? szczerze nigdy nie jadlam nic z tamtego jadlopsiu bo to nie dla mnie.powinno sie jesc zdrowo ale ja nie umiem nie wyobrazam sobie juz teraz dnia bez czegos slodkiego bez czegos co lubie.. dosc sie na diecie ograniczalam. jem normalnie w sumie hmm od maja jem normalne rzeczy.. ale tak bardzo normalnie i kalorycznie jem jakos od 3 miesiecy i trzymam sobie waga wiadomo waha sie raz 49,3 raz 48,9 raz 49,6 raz 49,1 oscyluje tak wiadomos nie chodze coedziennie do wc i wogole plyny.. wlosy hmm to byla tragedia w sumie dalej jest ale nie tak jak wczesciej od kad jem wiecej i normalniej o wiele mniej wypadaja ale jednak wypada.. okres mi zanikl od lipca nie mailam.. obecsnie biore hormony na wywowalnie.. bede konczyc niedlugo 1 dawde zobaczymy czy dosatne planowany jest jakos na 2 grudnia zobaczymy czy bedzie.. ale faktycznie musze przyznac ze po hormonach apetyt sie zwieksza.. trzeba sie mimo wszytsko pilnowac i jesc jak sie jest glodnym a nie ma zachcianke
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
20 listopada 2010, 09:23
ja w pon ide na wizyte kolejna i strasznie sie boje ale zobacze jak to bedzie bo juz na wstepie powiedziala mi dietetyczka ze minimum to 51 kg u mnie a ja chce swoje 49-50 niby zadna roznica ale jednak. jesli wygladasz tak jak na zdjeciu to ja wygladam grubiej od ciebie a mozna wiedziec jakie masz wymiary tak dla porownania.. ja wlasnie dlatego zadnych hormonow nie bede brala i mam nadzieje ze jak zaczne jesc normalnie to sam wroci
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 789
20 listopada 2010, 13:15
to u mnie tez mowili ze chociaz 50 zeby miala ale watpia ze przytyje nawet ten kilo na tej rozpisace od nich..
talia jakies 60-61
udo 45
brzuch na wyskosoci pepka 70
biodra 80
jakie jeszcze? tak wygladam jak na zdjeciu
hmm watpie ze wroci.. ja jem normalnie ale po badaniu wyszlo ze mam za malo o jakis kilo tkanki tluszczowej i zeby miec okres naturalnie musiala byc przytyc niestety.. wiec biore hormony.. ogolnie mysle zeby znowu na jakas diete przejsc i schudnac z 2 kg ale nie wiem jeszcze
20 listopada 2010, 13:49
matyldo kochana, po co teraz na dietę? przy 49 kg na dietę? jeszcze dwa kilo?? Szukaj pomocy dziewczyno, bo to pachnie anoreksją, no chyba, że chcesz wylądować w szpitalu pod kroplówką.
Dziewczyny, to już nie jest odchudzanie, to jest obsesja:( nie dajcie się zniszczyć:(
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
20 listopada 2010, 15:29
ja na twoim miejscu juz bym sie nie odchudzala choc tez wolalabym schudnac ale juz wiem czym to grozi i jak wyglada i drugi raz nie chce sie w to pakowac wiem ze pewnie zawsze bede z siebie niezadowolona. strasznie malo masz w biodrach kurcze:) a ogolnie czujesz sie jakas oslabiona ze nie masz energii czy co ? i jak bylas na diecie to rozumiem ze jadlas zdrowo itp a jak zaczelas jesc normalnie to jedzene nie sprawialo ci trudnosci zeby znowu zaczac jesc tlusciejsze rzeczy itp
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 789
20 listopada 2010, 20:12
ja mam obsesje wiem o tym.. podjelam probe leczenia.. jem normalnie lecz wiem mam anoreksje.. bo widze sie grubo...
mam malo bo mam figure chlopieca i jakblowata mam waziutkie biodra..
jadlam zdrowow przez jakies 2 miesiace a pozniej wszystko.. nie mialam jakies trudnosci na poczatku wogole pozniej bo to dluga historia z tym moim odchudzaniem wogole ja sie bala jesc przez dlugi czas przez jakies 2 miesiacee... nie jestem oslabiona ani nic normalnie sie czuje
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
20 listopada 2010, 21:05
chetnie bym przeczytala o twojej historii ale niewiem czy bys chciala tak na forum mi ogolnie takie wychudzone typowe anorektyczki sie nie podobaja bo ja bym nie chciala zeby mi tak strasznie kosci wystawaly ale tez ciagle wydaje mi sie ze jestem gruba wg mnie ty wygladasz swietnie ale lepiej juz niechudnij bo wygladasz juz chudziutko a ile najwiecej wazylas i jak wygladalo twoje leczenie tj szpitalnie czy tylko lekarz psychiatra albo cos innego sory ze tak wypytuje a jeszcze ile masz wogole lat
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 789
21 listopada 2010, 09:05
a mi sie wlasnie podobaja i tu jest problem moj.. najwiecej wazylam 68 kg i wlasnie z tego sie odchudzlam..
nie odpowaidam sowjej historii bo nie chce o tym myslec i wracac do tego bo nadal nie jestem wyeloczna.. psycholog.. nawet wlasnie jutro tez mam wizyte ale nie wiem czy mi to cos da czy daje.. moze to ze naraie wiecej nie chudne.. mam 19 lat
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
21 listopada 2010, 09:31
aha rozumiem ja po drugiej probie najwiecej wazylam 83 za pierwszym razem moja rodzina tez myslala ze jestem chora ale ja wiedzialam ze to nie to i tez zaprowadzila mnie to psychiatry ale pochodzilam pochodzilam stwierdzili ze mi nie pomoga i bylam zdana na siebie a teraz juz niechce tego co bylo wczesniej a tylko sie zapytam w jakim wieku zaczelas sie tak odchudzac z tych 68?
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 789
21 listopada 2010, 09:47
jakos w polowie marca i w ciagu 2 miesiecy schudlam 10 kilo pozniej jak mialam 55 stabilizowalam wage ale cos mi nie gralo balam sie jesc i tak spadlo do 49 ogodlnie byly chwile gdy jadlam 600-700 kcal.. ja sie odchudzilam raz na zawsze tak sobie tweirdze bo boje sie panicznie tycia i nie chce byc gruba jak wczesniej..
ja potrzebuje tego psychologa.. ja sobie sama ze soba nie radze pod wieloma wzgledami a jedzenie tylko w tym oddgrywa swoja role