Temat: przełamać wstyd przed bieganiem

strasznie wstydzę się biegać..jak sobie z tym poradzić ? zrobiłam to raz i po przebiegnięciu się po osiedlu każdy patrzył na mnie dziwnie,panowie którzy ścinali drzewa gwizdali i rzucali dziwnymi tekstami,od tego czasu nie mam ochoty tego robić
nie ma się  czym przejmować. Olej to i już. Mnie też wiecznie zaczepiali. Najlepiej założyć słuchawki mp3 i słuchać muzyki i skupić się na sobie  i swoim bezpieczeństwie. Zobaczysz że przestaniesz się tym przejmować. Mnie kiedyś nawet pan ze śmieciarki chciał podwozić, a panowie w radiowozie policyjnym mi machali.Często trąbią, albo coś mówią, ale nigdy nie wiem co bo ich nie słyszę. Uśmiecham się i tyle.
Pasek wagi
do dzisiaj mi się to nie udało, nie potrafię biegać sama
to wszystko przez tą gorszą płeć, jak nie mówi jakiś durnych tekstów to patrzy się jakby chciał mnie tam *****
Nie przejmuj się innymi i rób swoje :) Każdy kiedys zaczynał ! 
Ja zawsze mam słuchawki na uszach i guzik mnie obchodzi co się dzieje wokół mnie ;)
Słuchawki to dobry pomysł. Mi poza tym muzyka energii dodaje, bo jak biegnę, biegnę i już jestem trochę zmęczona i moja ulubiona piosenka się zaczyna to powera dostaje:D
Pasek wagi
Mawia się, że na początku pytaja po co to robisz ( w sensie ćwiczysz)  a potem: jak to zrobilaś ;-) I tego się trzymaj ;-)
Ewentualne przykre uwagi mogą tylko od leniwych lub nierozgarnietych płynąć, a co cie obchodzi ich opinia? Tak jak dziewczyny piszą, muzyka w uszach i rób swoje :) Wybieraj bezpieczne miejsca, reszta jest obojętna. Po modelu widze, ze masz troche kg do zarzucenia, nie wiem ile wiec nie wiem czy bieg juz teraz jest dobrym pomysłem. Ja podczas biegów spotykam dziewczynę, która maszeruje po tej samej trasie, jest juz o polowe mniejsza niż pól roku temu :) długi, szybki spacer da tak samo dobre efekty co bieg. Bo na początku ważniejsza od tempa jest regularnosc.
 jak cię zaczepiali to najwyraźniej im się podobałaś  czyli jesteś atrakcyjna  wiec biegaj dalej i kuś facetów niech jęzory im wiszą  jak sie jeszcze krępujesz to,drzew nie będą ścinać wiecznie zapewne ich już nie ma
wiesz w mieście można pobiegać kilka ulic dalej i tam nikt cię nie będzie znał
Ja jeżdżę  na rolkach spaceruję biegam na wsi gdzie takie zachowania bardziej dziwią niż w mieście ale nigdy nie zwróciłem na to uwagi bo mnie to po prostu wali co inni mówią
nawet o tym nie myśl że ktoś może na ciebie dziwnie patrzy rób co chcesz a szybko się przyzwyczają do twoich zachowań
Czy Ty uważasz, że bieganie czy sport jest czymś wstydliwym? 
Jeśli nie to olej innych. Chcesz to zrobić dla siebie? To to zrób!
Zawsze znajdzie się ktoś komentujący ale to chyba o nim świadczy, prawda?

Załóż słuchawki, biegnij przed siebie.
Ja też bywam zaczepiana ale jakoś nigdy nie pomyślałam, żeby przez to przestać biegać :) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.