- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 22
15 listopada 2010, 22:38
Cześć dziewczyny ;)
Mam 17 lat i figurę typu ,,gruszka''. W miarę szczupła góra i okropnie grube uda,strasznie to wgląda,nie mogę sobie kupić zadnych spodni,bo wszystkie na mnie nie pasują. gdy przymierzam jakieś zazwyczaj dochodzą do połowy uda..;| Zaczęłam mniej jeść,odrzuciłam kompletnie słodycze. Codziennie ćwiczę: zaczynam od 10 min skakanki,później cwiczenia z tej strony :http://wdziek.info/cwiczenia_na_nogi_i_posladki.html. Niedługo zamierzam też kupić rowerek treningowy.Co piątek chodzę na imprezy,gdzie energicznie tanczę i to też mi dużo daje. ;) Czy to wystarczy aby pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej z ud? Co jeszcze polecacie? (na bieganie nie mam czasu niestety)
16 listopada 2010, 10:16
pomoże intensywne cardio minimum godzina dziennie.
18 listopada 2010, 18:01
Zagląda ktoś jeszcze do tego tematu? :)
Bo mnie właśnie napadł nastrój melancholijnie-depresyjny, gdy patrzę na moje uda. Nie są monstrualne, ale bardzo nieproporcjonalne w porównaniu do góry. Ćwiczeń nie zaniedbywałam (no...może ostatnio przez studia, ale bardzo dużo spaceruję i tańczę, więc ruch jest), a mimo to spadło mi 2cm w udach przy jednoczesnej utracie 8kg. Na górnych partiach ciała zaczynają być widoczne kości, a uda jak był "baleronowate", tak są.
Wspomoże ktoś dobrym słowem? Jak sobie z tym radzicie? Ja swoje ćwiczenia opisałam w pamiętniku...
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 52
18 listopada 2010, 21:56
> Zagląda ktoś jeszcze do tego tematu? :)Bo mnie
> właśnie napadł nastrój melancholijnie-depresyjny,
> gdy patrzę na moje uda. Nie są monstrualne, ale
> bardzo nieproporcjonalne w porównaniu do góry.
> Ćwiczeń nie zaniedbywałam (no...może ostatnio
> przez studia, ale bardzo dużo spaceruję i tańczę,
> więc ruch jest), a mimo to spadło mi 2cm w udach
> przy jednoczesnej utracie 8kg. Na górnych partiach
> ciała zaczynają być widoczne kości, a uda jak był
> "baleronowate", tak są.Wspomoże ktoś dobrym
> słowem? Jak sobie z tym radzicie? Ja swoje
> ćwiczenia opisałam w pamiętniku...
Emilko87 ale do Twojego pamietnika nie mogą zaglądać osoby które nie są twoimi znajomymi.
Ponadto na nogi dobre jest ćwiczenie z ciężarkami. Ja kładę 3 kg na jedną nogę.
Kładę się na podłodze, wkładam odważniki tak gdzie zginamy kolana i powoli rozszerzam i POWOLI łączę. Gwarantuję , że spadną wam wewnętrzne boczki ud(jeśli takie posiadacie , bo ja tak), a na pewno się ujędrnią i spadnie cellulit. Przynajmniej ja tak miałam.
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
18 listopada 2010, 22:03
> Ponadto na nogi
> dobre jest ćwiczenie z ciężarkami. Ja kładę 3 kg
> na jedną nogę.Kładę się na podłodze, wkładam
> odważniki tak gdzie zginamy kolana i powoli
> rozszerzam i POWOLI łączę. Gwarantuję , że spadną
> wam wewnętrzne boczki ud(jeśli takie posiadacie ,
> bo ja tak), a na pewno się ujędrnią i spadnie
> cellulit. Przynajmniej ja tak miałam.
valkarria powiedz mi czy dobrze rozumiem - wykonywać to ćwiczenie leżąc tak? Na kolanach obciążniki a stopy na podłodze czy w powietrzu że tak powiem, pod kątem prostym? Małż ma takie cudo a ja mega uda więc chętnie wypróbuję :D tylko napisz proszę dokładniej
EDIT: O czy ma to wyglądać mniej więcej jak na tym zdjęciu czy stopy na podłodze też?:
http://www.schudnijmy.pl/cwiczenia/plaski-brzuch/przenoszenienognaprawailewastron
Edytowany przez rossinka 18 listopada 2010, 22:08
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wien
- Liczba postów: 863
19 listopada 2010, 08:47
co do bioder i ud to nie wiem jak zmiana u mnie w udzie, ale w biodrach od początku października zleciało 3 cm. Jeśli ktoś ma dostęp do bieżni, to polecam bieżnie, ale wraz z rosnącym nachyleniem przy odpowiedniej dla każdego prędkości, można biec tak, ja maszerowałam i to ćwiczenie daje efekty, ale nie ma nic szybko. Ja teraz te 3 cm straciłam nie na siłowni tylko ćwicząc w domu. Polecam workout for absolute beginners charliejames1975. Tylko tak jak mówię na efekty trzeba czekać, a nie marzyć, że po tygodniu ćwiczeń będzie efekt. No i jeżeli dla kogoś to łatwe ćwiczenia to może poszukać innych ćwiczeń Zuzany.
Edytowany przez gosiaczeqq 19 listopada 2010, 08:48
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 52
19 listopada 2010, 16:09
rossinka - kładziesz się jak ta pani na zdjęciu, i wkładasz obciążnik między udo a łydkę ( w zgięciu tak żebyś mogła je trzymać) i powoli rozchylasz nogi (najlepiej najmocniej jak możesz). Bardzo ważne jest żeby nie robić tego szybko, zwłaszcza gdy wracasz do pozycji "łączącej" nogi. W trakcie wracania napnij uda.
Stopy nie mogą być na podłodze bo musisz trzymać obciążniki. Łydka ze stopą do uda.
Edytowany przez valkarria 19 listopada 2010, 16:10
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
19 listopada 2010, 21:59
Valkarria, dzięki! Będę próbowała z tym ćwiczeniem, ja mam takie obciążniki z rzepem do regulacji :)
Czy możesz jeszcze napisać ile powtórzeń wykonywałaś i ile czasu minęło aż zauważyłaś efekty?
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 52
20 listopada 2010, 10:10
rossinka - u mnie efekty były po 2 tygodniach a robiłam.. cóż nie powiem dość długo. Najczęściej wieczorem oglądając jakiś film, potrafiłam tak robić cały film np. 1h.. średnio 100 razy i potem 100 razy jakby rowerek z obciążnikami (rowerek szybko) Z początku jak nie miałam kondycji to tak długo aż mnie zaczęły boleć uda. Chociaż gdy zaczynały bolec starałam sie zrobić jeszcze te 10-20 razy bo wtedy lepszy efekt. :P
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
20 listopada 2010, 23:38
Uuu la laa to faktycznie długo. Ciekawe ile ja wytrzymam Widzę, że z podobnej wagi zaczynałaś i do podobnej dążysz (ja na pasku mam swój 1 cel, a marzy mi się 50kg no i ja niższa jestem)
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam! :)
22 listopada 2010, 23:56
> Emilko87
> ale do Twojego pamietnika nie mogą zaglądać osoby
> które nie są twoimi znajomymi.
Ups. Nawet nie pamiętam, kiedy zmieniłam ustawienia pamiętnika. Już przywróciłam poprzednie i jest dostępny dla każdej, zarejestrowanej osoby.
Ćwiczenia z obciążnikami wykonuję jako "deser" po 8min legs&buns i potwierdzam, że działają :)