- Dołączył: 2010-11-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 146
15 listopada 2010, 11:16
Witajcie 
Mam na imię Magdalena i zamierzam schudnąć około 30 kilogramów.
Nie wyznaczam sobie jakiegoś terminu, bo z doświadczenia wiem, że do niczego dobrego to nie prowadzi (chociażby w moim przypadku).
Moja obecna waga wynosi 94,9 kg przy 174 cm wzrostu.
Jeszcze dwa lata temu ważyłam 69 kg, nie był to szczyt marzeń, ale czułam się dobrze sama ze sobą. Schudłam z wagi 79 kg do 69 kg i byłam z siebie bardzo dumna. Potem zaczęłam normalnie (a nawet zbyt normalnie jeść) i doszłam do ok. 100 kg, co było dla mnie ogromnym szokiem.
Dlatego też najwyższy czas wziąć się w garść!
Mój plan to:
- 5 posiłków dziennie
- zdrowe, niskokaloryczne posiłki
- rezygnacja ze słodyczy
- ruch (forma obojętna: marsz, stepper, brzuszki, ćwiczenia dywanowe itp.)
- pozytywne nastawienie!
Dwa lata temu podczas odchudzania podobne forum bardzo mi pomogło. Liczę więc, że tym razem będzie tak samo.
Liczę na Wasze wsparcie!
3 grudnia 2010, 20:08
Teraz to juz wiem ale kiedyś moja sąsiadka schudła w ciągu 2 miesięcy 30 kg !!! pijąc ciągle czarną kawe i paląc papierosy. Niestety miała później problemy zdrowotne. Dlatego też myślałam, że moze mi się udac jesli nic nie będe jeść, jedynie jakieś niskokaloryczne produkty. Dziś wiem , że to nie ma sensu. Jestem młoda i nie mam zamiaru się leczyć, a przedewszystkim tak głodzić.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
3 grudnia 2010, 20:12
angela czekamy na wieści kochana :)
dziewczyny , szczerze cud, że nic wam nie jest po takich eksperymentach. Takie nieracjonalne odżywianie sieje spustoszenie w organizmie. Zastanawiam się jak wy dałyście radę funkcjonować nic nie jedząc
![]()
. Nie ma nic za darmo - cudowny środek nie istnieje - na początek rozsądna dieta, więcej ruchu, rezygnacja ze słodyczy , a będzie dobrze. Nieracjonalnymi dietami spowolnicie sobie metabolizm do tego stopnia, że nawet na diecie 1000 kcal będziecie przybierać na wadze. Nie róbcie sobie więcej krzywdy.
Edytowany przez agna82 3 grudnia 2010, 20:14
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
3 grudnia 2010, 20:25
dziewczyny mam pytanie trochę z innej beczki, wiem że to kwestia indywidualna, ale co jak czas robicie pomiary swoich obwodów ;)?
Raz w tygodniu, raz w miesiącu?
3 grudnia 2010, 20:53
Najchętniej to codziennie, ale staram się ważyć i mierzyć raz w tygodniu.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
3 grudnia 2010, 21:18
> agna ja w dniu ważenia
czyli raz w tygodniu :)?
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 154
3 grudnia 2010, 21:30
ja raz na dwa tygodnie, razem z ważeniem :P
- Dołączył: 2010-11-22
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 142
4 grudnia 2010, 10:54
Witam dziewczynki :*
I jak tam samopoczucie??
Ja się wczoraj ważyłam i muszę przyznać że nawet się zdziwiłam że coś spadło :P O 1,3 kg mniej :P Nawet nie myślałam że mi się uda cokolwiek zrzucić a tu proszę:)
A jak tam u Was ?? Ja widząc spadek wagi mam większą motywację :P
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 154
4 grudnia 2010, 11:43
Aaanusia, ja też mam większą motywację jak kilogramów ubywa :)) tylko mam już dość mojej igły w uchu ;/