Temat: 25-30 kg do kwietnia

Tak jak w temacie, chciałabym zejść z wagi 25-30 kg do kwietnia. Czemu do kwietnia? Bo odbieram własne mieszkanko, zaczynam nowy etap życia i chciałabym wtedy nie być takim grubaskiem jak teraz. Chciałabym wrócić do wagi z czasów studiów, czyli do około 65-60kg.
Czy to jest w ogóle możliwe?
Co Wy robicie, żeby gubić te paskudne kilogramy i tłuszczyk?
pozdrawiam
ja też bym chciała się do Was przyłączyć:) w grupie raźniej:)
a czy ja też bym mogła się dołączyć ? Planuje zgubić jeszcze 25 kg
oczywiście :)
im nas więcej tym weselej :)
i piszcie przy okazji co robicie, żeby zgubić kg :)
ja juz zgubilam 25 kg i planujesz jeszcze raz tyle :)
piszcie co robicie w tym kierunku, wymiana doświadczeń napewno pomoże każdej z nas :)
Nie spiesz się tak - warto dać sobie czas.
Cześć dziewczyny chciałabym się do was przyłączyć .Już nie raz zaczynałam walkę z tłuszczykiem .Może teraz mi wyjdzie.Już wiem że nic na siłę ale po mału a do celu .
Ja również z chęcią się przyłączę. ;) W sumie to nie mam jeszcze określonego celu, bo do zgubienia mam naprawdę sporo. Jeżeli uda mi się pozbyć 20 kg do kwietnia to będzie super.
Ja też bym chciała się przyłączyć mam do zrzucenia 23 kg .
Coś tu cicho mam nadzieję że tylko chwilowo ,ja właśnie zrobiłam remament w lodówce i barku zaopatrzenie dietetyczne wstawione no i zaczynam od dzisiaj robić brzuszki chociaż gdzieś słyszałam że najlepiej robić je rano zaraz po wstaniu a wy jak tam planujecie jaka dieta?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.