- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 sierpnia 2010, 21:50
Edytowany przez Czekoladoholikczka 30 sierpnia 2010, 22:42
16 września 2010, 21:00
16 września 2010, 21:32
17 września 2010, 08:25
17 września 2010, 09:32
17 września 2010, 09:58
Czekoladka, możesz tez dla mnie podrzucić tą turbo?Dzięki
Edytowany przez atsok 17 września 2010, 10:01
17 września 2010, 13:18
17 września 2010, 16:14
Dzien dobry!
A jednak to milo jak sie czlowiek sam nie meczy. :)
Jak sie lekko glodze, to mozg mi sie otwiera, zapalaja sie wszystkie lampki i jasniej widze.
agnesska: dobrze, ze dalas rade! uf, bo ta glupia bulka dalaby Ci poczucie winy i znowu bys sie pograzyla. Sluchaj! Poza dzisiejszym dniem zostalo tylko 2 do konca! Tym razem nie chodzi o to, zeby skonczyc, ale zeby zobaczyc efekty!
Ja definitywnie przedluze ta diete o jeszcze jedna serie poprzedzona jednodniowa przerwa na jakies pysznosci (juz sobie plan w glowie ukladam na ten dzien!:)) Tylko, zebym nie odplynela z tej radosci, bo ostatnio po 11-dnowych wypocinach i 4 zrzuconych kilogramach, tak wlasnie sie stalo. ;/ No, ale juz dobrze - nie bede sie kajac.
rroni: Nie za szybko Ci spada ta waga? ;-p
Pamietajcie! To tylko jedzenie. Jak sie czlowiekowi zjesc cos chce to mozna sie czyms zajac. Np. mozna miec przygotowana ksiazke pod reka, albo klebek welny z drutami, albo modeline, albo mozna zaczac prasowac, odkurzac, z dzieckiem ukladanke ulozyc, meza/czy innego chlopa ;-) po plecach po drapac, psu wody dac - no to co kto lubi i ma.
17 września 2010, 16:18
Menu (dzien 7):
1. 2 jablka + 6 listkow chleba chrupkiego z otrebami
2. 5 plastrow szynki z kurczaka + jajo sadzone
3. salata + pomidorki + papryka + cebulka + oliwa z oliwek, owoc (?)
4. ryba z grila
17 września 2010, 16:49
Jutro jade na zakupy na caly tydzien. Musze zakupic grejfruty i tego halibuta. Smakowala mi tez ta wolowina z grila wiec poszukam jeszcze jakis dobrych steakow. Jak bym dorwala cycka z indyka to moglabym go jakos fajnie upiec / ugotowac. No i moze sie skusze na jakis produkt sojowy. Nie widzialam w Waszym menu, zeby ktoras po soje siegnela? Ciekawa jestem czy w ramach 'produktow sojowych bez panierki' mozna wypic mleko sojowe? :) No i tych mrozonek warzywnych musze nakupowac, bo to fajnie jest ugotowac sobie warzywka.
Dla mnie wogle ta dieta jest niejasna w pewnych momentach, bo piszac 'zmieszane warzywa' nie okreslaja jakie? Zastanawiam sie np. czy moge sobie na grilu zrobic papryke, cukinie i kabaczka w ramach tych warzyw czy to musi byc taka typowa polska mieszanka marchewka z groszkiem, albo kalafior z brokulami? :) No i czy np. moze byc jeden rodzaj warzyw czy koniecznie musza byc zmieszane.
Nastepna niescislosc to 'mieszanka salatkowa (tylko salata, pomidory i warzywa)' - co to znaczy pomidory i warzywa? Czy pomidory to nie warzywa? Czy moge uzyc absolutnie wszytkich warzyw byleby z salata czy co? :)
No ja sobie i tak kombinuje po swojemu, ale jakos mnie te okreslenia bawia i dziwia. A Was nie?
Zastanawiam sie tez dlaczego dopuszczaja solone orzechy?? Hmm No ja ich nie jadlam, wole swieze nie te z puszki, aleee,
CDN