- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2013, 10:39
Edytowany przez ania14021994 16 lutego 2013, 10:40
16 lutego 2013, 15:36
Pragnę nawiasem zauważyć, że nawet jeśli ktoś niewierzy albo wierzy średnio, powinien być bezkarnie uprzywilejowany do obchodzenia Wigilii, bo to piękna okazja do celebrowania rodziny.
16 lutego 2013, 15:37
Nie chodzi o samo interesowanie się tłustym czwartkiem i postem, co obchodzenie takich dni (tłusty czwartek, Wigilia, Wielkanoc po poście bez samego postu) przez ludzi niewierzących. Jeśli Ty nie obchodzisz tych dni to wszystko jak najbardziej ok. A większość najwazniejszych dni da katolików i protestantów jest dla Twojej wiadomości ta sama- bo Wielkanoc i potem Boże Narodzenie to najważniejsze Święta w Kościele Chrześcijańskim, którego obie te wiary są odłamami (lepsze byłoby porównanie z buddystami czy świadkami jehowy, jeśli nie orientujesz się w kwestiach religijnych :P ).Wiedziałam, że jest to święto związane z Kościołem Katolickim, ale nigdy nie interesowała mnie jego geneza bądź sens...Tak samo ja się nie zastanawiałam nad tym, jak niektórzy nie zastanawiają się skąd się wzięły Walentynki czy Mikołajki...albo skąd wzięło się dawanie prezentów w Wigilię... Ja szanuję każdego człowieka, niezależnie od wiary i na pewno nie chcę okazywać na siłę jakiejś ignorancji, czy umniejszać czyjejś wierze, ale takie teksty, że ktoś coś robi na siłę bo nie wiem czemu i kiedy jest post czy tłusty czwartek są strasznie głupie. Tak samo jak bądź ktoś inny się nie interesuje świętami Katolickimi, jak np Katolicy nie intersują się świętami protestanckimi...i tyle w temacieW sumie przykre, że nie wiązałaś i Cancri ma rację. Myślałaś, ze to po prostu dzień obżerania się pączkami?:P Nigdy nie zastanawiałaś się skąd ten dzień się bierze?:D Ja jednak jeśli coś obchodzę, czy biorę w czymś udział to muszę widzieć w tym sens.No ja nie jestem głupia, a jakoś nigdy postu z tłustym czwartkiem nie wiązałam, jak już wcześniej napisałam. Skoro nie jestem katoliczką, to mam gdzieś czemu jest tłusty czawartek, kiedy zaczyna się post itd!I nie czuje obowiązku tego wiedzieć, więc nie obrażaj tych, którzy naprawdę nie wiążą jednego z drugimBo nie znoszę takiej hipokryzji...:/Już nie trzeba wiedzieć nawet, że na tydzień przed, ale że zaraz po tłustym czwartku zaczyna się post, to każdy głupi wie, i nie rozumiem takich komentarzy z udawanym, wielkim zdziwieniem, dla podkreślenia własnej ignorancji wobec kk "o rany to już jest poooost?". No litości.To forum zaczyna mnie dobijaćTak, nikt nie wiedział, że jest post, ale pączki to wszyscy wcinali i przeżywali tłusty czwartek, już nie róbcie z siebie takich naciąganych ignorantów, którzy nie wiedzą, że tłusty czwartek jest na tydzień przed postem, nie trzeba biegać do kościoła, żeby to wiedzieć, no proszę was.
16 lutego 2013, 15:38
Pragnę nawiasem zauważyć, że nawet jeśli ktoś niewierzy albo wierzy średnio, powinien być bezkarnie uprzywilejowany do obchodzenia Wigilii, bo to piękna okazja do celebrowania rodziny.
16 lutego 2013, 15:39
A dlaczego mają być zamknięte? Państwem wyznaniowym nie jesteśmy ;)To jest kwestia Twojego sumienia. Jeśli masz jakieś "rozterki moralne" z tym związane, to nie idź.
16 lutego 2013, 16:06
16 lutego 2013, 16:15
Zastanawia mnie, dlaczego niektóre kluby w dużych miastach są otwarta, pomimo tego że mamy post ?
16 lutego 2013, 16:41
oj tam katolicy... ci to sa jeszcze tolerancyjni. chyba wiesz co sie dzieje w krajach muzulmanskich podczas ramadan? tam nawet alko ci nie sprzedadza a przeciez oprocz muzulmanow sa i inne wyznaniaale nie.... katolicy najgorsi, najmniej tolerancyjni...Dobreee... aj ci katolicy, myślą tylko o sobie! Najlepiej pozamykać wszystkie dyskoteki bo katolicy mają post! A kwestia pójścia na disco i picia % zależy od Twojej wiary, jak wybierasz sobie z niej tylko to co Tobie pasuje, a zakazy gdzieś omijasz bo są niewygodne, wiadomo, to słaba z Ciebie służebnica pańska ;)Wiadomo, jest post. Zakaz tańca, ale dziś moi znajomi wybierają się do klubu nocnego właśnie z tańcem. I tutaj tkwi mój problem, czy warto iść ? Czy będzie to wielki grzech, gdy będę się bawiła i tańczyła ? Bo to jest pewne, że jak tam pójdę to nie usiedzę w miejscu. Muzyka pogna moje nogi do tańca , tak samo jak %. Zastanawia mnie, dlaczego niektóre kluby w dużych miastach są otwarta, pomimo tego że mamy post ?
16 lutego 2013, 16:46
Ja jestem wierząca, ale nie praktykuje. Dzisiaj idę do klubu