- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2013, 10:39
Edytowany przez ania14021994 16 lutego 2013, 10:40
16 lutego 2013, 16:47
A dlaczego mają być zamknięte? Państwem wyznaniowym nie jesteśmy ;)To jest kwestia Twojego sumienia. Jeśli masz jakieś "rozterki moralne" z tym związane, to nie idź.
16 lutego 2013, 16:52
Takie coś mnie rozwala. Albo wierzysz i się stosujesz do przykazań albo nie.Ja jestem wierząca, ale nie praktykuje. Dzisiaj idę do klubu
16 lutego 2013, 17:08
16 lutego 2013, 18:49
Mnie też rozwala takie coś. To nie można wierzyć w "coś" bez kościoła? Wierzyć w uniwersalnego boga? A może ona wierzy w Allaha albo Krishnę? Ja też wierzę, ale podporządkowanie tego jakimś wymyślonym przez człowieka nakazom/zakazom jest dla mnie co najmniej ograniczające, więc post nic dla mnie nie znaczy bo i tak rzadko chodzę na imprezy, nie palę, nie piję i nie jem mięsa... (zostanę zbawiona?).Takie coś mnie rozwala. Albo wierzysz i się stosujesz do przykazań albo nie.Ja jestem wierząca, ale nie praktykuje. Dzisiaj idę do klubu
16 lutego 2013, 19:52
Niech sobie wierzy w cokolwiek. Temat dotyczy katolików a nie wyznawców jakiegoś tam Krishny...Mnie też rozwala takie coś. To nie można wierzyć w "coś" bez kościoła? Wierzyć w uniwersalnego boga? A może ona wierzy w Allaha albo Krishnę? Ja też wierzę, ale podporządkowanie tego jakimś wymyślonym przez człowieka nakazom/zakazom jest dla mnie co najmniej ograniczające, więc post nic dla mnie nie znaczy bo i tak rzadko chodzę na imprezy, nie palę, nie piję i nie jem mięsa... (zostanę zbawiona?).Takie coś mnie rozwala. Albo wierzysz i się stosujesz do przykazań albo nie.Ja jestem wierząca, ale nie praktykuje. Dzisiaj idę do klubu
16 lutego 2013, 21:47
Oczekujesz szacunku dla swojej wiary? Szanuj innych. Bo te sarkastyczne "jakiegoś tam Krishny" mogłaś sobie darować, szczególnie wywyższając w ten sposób "swoją jakąś tam wiarę". Właśnie przez takich ludzi, jak Ty, katolicy są często postrzegani w taki a nie inny sposób. Hipokrytka :)Niech sobie wierzy w cokolwiek. Temat dotyczy katolików a nie wyznawców jakiegoś tam Krishny...Mnie też rozwala takie coś. To nie można wierzyć w "coś" bez kościoła? Wierzyć w uniwersalnego boga? A może ona wierzy w Allaha albo Krishnę? Ja też wierzę, ale podporządkowanie tego jakimś wymyślonym przez człowieka nakazom/zakazom jest dla mnie co najmniej ograniczające, więc post nic dla mnie nie znaczy bo i tak rzadko chodzę na imprezy, nie palę, nie piję i nie jem mięsa... (zostanę zbawiona?).Takie coś mnie rozwala. Albo wierzysz i się stosujesz do przykazań albo nie.Ja jestem wierząca, ale nie praktykuje. Dzisiaj idę do klubu
16 lutego 2013, 23:51
Na tym forum to wasze ulubione słowa :) Zazdrość i hipokryzja. I nie oczekuję od nikogo szacunku dla swojej wiary.. Mam to gdzieś jakbyś chciała wiedzieć. A hipokryzją jest pisanie jestem katoliczką ale idę się pobawić, walić post.Oczekujesz szacunku dla swojej wiary? Szanuj innych. Bo te sarkastyczne "jakiegoś tam Krishny" mogłaś sobie darować, szczególnie wywyższając w ten sposób "swoją jakąś tam wiarę". Właśnie przez takich ludzi, jak Ty, katolicy są często postrzegani w taki a nie inny sposób. Hipokrytka :)Niech sobie wierzy w cokolwiek. Temat dotyczy katolików a nie wyznawców jakiegoś tam Krishny...Mnie też rozwala takie coś. To nie można wierzyć w "coś" bez kościoła? Wierzyć w uniwersalnego boga? A może ona wierzy w Allaha albo Krishnę? Ja też wierzę, ale podporządkowanie tego jakimś wymyślonym przez człowieka nakazom/zakazom jest dla mnie co najmniej ograniczające, więc post nic dla mnie nie znaczy bo i tak rzadko chodzę na imprezy, nie palę, nie piję i nie jem mięsa... (zostanę zbawiona?).Takie coś mnie rozwala. Albo wierzysz i się stosujesz do przykazań albo nie.Ja jestem wierząca, ale nie praktykuje. Dzisiaj idę do klubu