Temat: Zbieram drużynę i ruszamy z odchudzaniem ;))

Tanamari ja też miałam dziś kryzys...ale się nie ugiełam... Najważniejsze to mieć motywacje;) Ja mam dwie: Jedna to być sexi mamą i czuć się piękną w swoim ciele, a druga to mój mąż, który poznał mnie jak byłam nieco chudsza i chce mu pokazać że po ciąży też mogę tak wyglądać;) A poza tym dziś na allegro zakupiłam tunikę o rozmiar mniejszą niż mam teraz, więc to dodatkowa motywacja!:) a co! Trzeba jakoś przeciwstawiać się pokusom:)
Dziś zrobiłam 120 brzuszków, oj bolą kości bolą:D
Antywien, zazdroszczę basenu, też bym pochodziła...ale nie mam możliwości...:(

Ja zaczynam pelną parą od poniedzialku,... chce juz wazyc 65 kg :(

marta z tego co widzę to i tak ładnie zeszłaś z wagi:)))

Tanamari - cokolwiek by się nie działo nie masz prawa tak mówić! Nic nie jest silniejsze od Ciebie. To ty władasz ogromną siłą, tylko po prostu jej nie odkryłaś. Musisz wierzyć, że to TY jesteś ponad te wszystkie batoniki :) 

paula.s tak :) ale nadal jestem niezadowolona :P

Witaj, dołączam się do tej grupy bo też potrzebuję wsparcia, zaczęłam od poniedziałku, jak dotąd idzie nie źle, znalazłam fajne filmiki do ćwiczeń, i mam zamiar od jutra ćwiczyć, a właściwie tańczyć bo to taniec brzucha przy którym można wyrzeźbić swoje ciało, dziś próbowałam super sprawa polecam. Pozdrawiam gorąco

Hej , witam wszystkich !
Ja też z wami startuję . Mam do zgubienia 15 kilo!!!!!

Damy rade ! w grupie raźniej

Cześć Dziewczyny!:) Ja dziś po nieprzespanej nocy... mała dała mi w kość...:( do północy jako tako spała, a później co chwile pobudki, a od 4 zachciało jej się gadać i piszczeć...:/ Teraz leży ładnie w łóżku i bawi się pszczołą...a ja chodzę na rzęsach i właśnie piję poranną kawę...bez cukru i mleka fujj!;/
Dieta... póki co dziś 5 dzień zaczynam, póki co nie jestem głodna, zjem pewnie koło 9 śniadanie;)
antywien - to jest dieta norweska, oparta głównie na grejpfrutach i jajkach, ma na celu przyspieszyć metabolizm i skurczyć trochę żołądek...trwa 2 tyg.... a później będzie MŻ lub South beach:) :D Zobaczymy, najpierw tej muszę podołać;)
Też uwielbiam łyżwy! Może w tym roku uda mi się pójść, jak młodą komuś podrzucę:)
marta - z każdego sukcesu trzeba być zadowolona;)
tanamari - trzymam kciuki żebyś dziś nie poddała się pokusom:D
grotewa, emixl - witajcie! Miło że dołączyłyście;) Im więcej osób tym lepiej i większa motywacja;))

Dobra lecę się ogarnąć, bo w piżamach siedzę;)

Dzięki za słowa wsparcia, naprawdę pomagają ;)