- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 271
24 grudnia 2012, 17:14
cześć,
jest tu może ktoś, kto tak jak ja spędzi święta sam jak palec. smutno mi. wesołch świąt. idę się napić.
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 310
24 grudnia 2012, 21:29
niby nie jestem , sama ale brakuje taty ^^ nie dostał wolnego to go nie było :/ no cóż , głowa do góry kochana i wesołych świąt życze ; **
- Dołączył: 2012-05-03
- Miasto:
- Liczba postów: 716
24 grudnia 2012, 21:34
Ja spedzilam dobrze te swieta z mama i bratem, ojca nie mam. I mimo ze spedzamy je w Anglii to i tak bylo dobrze, nie bylo sztucznosci, klotni tylko troche smutek ze daleko od rodziny. Ale takie zycie , swieta maja byc wesole a nie smutne wiec glowa do gory laski :*
24 grudnia 2012, 21:39
ja z rodzicami i rodzinka ale z jakims chl było by lepiej teraz nuda:P
- Dołączył: 2012-09-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 181
24 grudnia 2012, 21:41
o jak miło:) Ja też sama siedze, no może nie sama bo ze zwierzakami :D
A już chciałam zakładać temat xD
pozdrawiam :)
- Dołączył: 2012-09-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 181
24 grudnia 2012, 21:48
W drugie święto idę na impreze (tak dobrze czytacie: na impreze) i mam wszystko gdzieś, wolę się napić, wybawić niż zamulać w domu przed tv
i to rozumiem ;D, ja jutro też baluje, koleżanki do mnie wpadają i pijemy a co :D :P
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
24 grudnia 2012, 21:48
sayonara napisał(a):
najgorsze są wspomnienia o tym, jak kiedyś było fajnie, prawda?
Prawda, dziś płakałam jak bóbr, jak widziałam puste miejsce przy stole przy którym zawsze był mój najukochańszy TATUŚ
- Dołączył: 2012-09-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 181
24 grudnia 2012, 21:50
" W drugie święto idę na impreze (tak dobrze czytacie: na impreze) i mam wszystko gdzieś, wolę się napić, wybawić niż zamulać w domu przed tv. "
i to rozumiem ;D, ja jutro też baluje, koleżanki do mnie wpadają i pijemy a co :D :P
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
24 grudnia 2012, 21:50
Psocia napisał(a):
slimsoul napisał(a):
widzę,że nie tylko ja jestem bardzo negatywnie do tego nastawiona,jednak wiem,że najgorzej ma moja mama. cisza, pustka. Ja poszłam na górę do siebie do pokoju i mimo,że wiedziałam,że będzie beznadziejnie to i tak mam łzy w oczach. Chciałabym,żeby chociaż raz moja mama dostała coś dobrego od życia, bo to jej się należy. Święta jak zwykle nieudane, puste,smutne.
Bardzo mi przykro ze sie tak dzieje chociaz ja tez mam powod do smutku - Wigilia nie jest taka jak kiedys... czasem czuje ze jst po to by "odbebnic" zwyczaj i tyle.
Znam to, u nas jest to samo od jakiegoś czasu...
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
24 grudnia 2012, 21:51
moncia79 napisał(a):
sayonara napisał(a):
najgorsze są wspomnienia o tym, jak kiedyś było fajnie, prawda?
Prawda, dziś płakałam jak bóbr, jak widziałam puste miejsce przy stole przy którym zawsze był mój najukochańszy TATUŚ
moje swieta tez juz nie sa takie same, bez DZIADKA :(
24 grudnia 2012, 21:57
Smutne, że ktoś w wigilię jest sam. Ja nie mogę sobie wyobrazić jednak wigilii bez rodziny.