Temat: szczupło, pięknie, zdrowo i na stałe!!

hej dziewczyny jestem juz tu ponad 3 lata ale niestety moj poprzedni watek wygasl  moj cel 58kg do 21 grudnia dziewczyny razem zdzialamy cuda!!   mam nadzieje ze to bedzie tetniacy zyciem watek serdecznie zapraszam 
Pasek wagi
Jeżeli już mówimy ile chciałybyśmy schudnąć,to mi marzy się taka waga żeby wejść w stertę za małych ubrań wiszących w szafie...Większość z nich można by oddać,a ja nie chce Więc trzeba zebrać tyłek i walczyć. Chyba dołożę sobie coś dzisiaj do moich ćwiczeń. Może skakanka i wrócę do moich brzuszków z których jakoś ostatnio zrezygnowałam. Czyli zrobię 300 brzuszków ;) A wy ćwiczycie brzuszki? Znacie może jakiś fajny trening,konkretnie na tłuszcz,a nie na rzeźbę? Tylko nie Chodakowska,bo mnie ona osobiście nudzi i rezygnuje z ćwiczeń po 20 minutach.
Pasek wagi

truskawchen napisał(a):

A ćwiczy(ł) ktoś z Jillian? Kończę właśnie shreda i zastanawiam się, co potem. Chodakowska odpada, kompletnie mi kobieta nie pasuje :) A do świąt/sylwestra chciałabym mieć równe 55 kg albo mniej, nie oczekuję jakoś specjalnie wiele :) 


Zaciekawiłaś mnie,ściągam 30 Day Shred i chyba podejmę wyzwanie id dzisiaj Do tego moje Insanity,trochę skakanki i brzuszki. Myślicie że starczy?? A swoją drogą ta kobitka od Shredera to chyba kiedyś była gruba. Tak mi sie wydaje że gdzieś widziałam jej foto.
Pasek wagi

dyrdum napisał(a):

angel3103 ćwiczysz insanity? Widze ,że poza tym ćwiczysz i inne...Musze się chyba wziąć się w garść,bo ja wymyśliłam że insanity wystarczy,a Ty widzę ,że działasz. Na którym jesteś dniu? No kurcze chyba pójdę w Twoje ślady i dołoże jeszcze inne ćwiczenia.

kochana ja mam juz 77 treningow ewy za soba początek to byl skalpel killer i turbo a teraz tylko killer z turbo obwody spadly ale waga tylko -4 choc przyznam szczerze ze diety pilnuje dopiero od 7 tyg gdzies no i zdarzaja sie wpadeczki :)
jak dla mnei piorunującej metamorfozy zabraklo no wiec dolączylam to co dziewczyny sobie chwalą czy insanity mam 10 dni za sobą oraz wczoraj na wp czytalam o piloxing ze trening ten spala nawet 900 kcl wiec i to sobie wlączylam do planu cwiczeń ale Ewki chyba cwiczyc nei przestanę bo przyzwyczailam sie do niej :) Ale napewno zmienie na najnowsza plyte ktora ma sie pojawic jutrow  shape choc pewna nie jestem bo slyszalam ze niby w grudniu dopiero ma byc...
Biegam wieczorami jak udaje sie nam z kolezanka zgrac i nei pada ogolnei udaje mi sie zrobic trening 1 h - 1,5 h dziennie poza sobota i niedziela kiedy odpoczywam no chyba ze w tyg mialam jakis dzien przerwy to weekendem nadrabiam
Ale ostrzegam piorunujących efektów brak moze dlatego ze mam jeszcze 9 kg tluszczcu na sobie :)
Tak czy siak,za wysiłek chylę czoła Myślę,że trzymając się diety przy   tego typu treningach zdziałasz wiele.
Pasek wagi
Mam czas od przyszłego lata zeby spokojnei zdrowo i powoli chudnac i stabilizowac wagę nie muszę sie spieszyć i na wariata na glodzie jechac do celu
Odkryłam że cwiczenia to nei tylko obowiązek to przyjemnosc która przynosi samozadowolenie - czasem ciezko zebrac mi sie ale juz po 20 minutach czuję moc i myślę ze nie poddam się :) i dociągnę do końca to a potem chce mi sie zrobić jeszcze coś :)
ja tez sie przyłaczam :)))
Angel masz świetne zdrowe podejście-tak trzymaj. Może też się czegoś nauczę. Witaj lila ;)
Pasek wagi
nauczylam się tego myślenia tutaj i cierpliwości po tym jak zaczelam biegac juz w maju a ciwczyc od 9 lipca z Ewą i od tego czasu tak neiwiele spadlo i tak nieduże zmiany na ciele są :)
ale "samo nic się nie wydarzy"
no więc praca cierpliwosc i pokora - choc nie raz zajęczę tu wam ze nic nie spada np teraz od 14 dni zadnej poprawy nic :(
Hejo laski ja zaraz koncze przerwe w pracy dzis strasznie mrozno w nocy nie wiem ile bylo ale teraz jest 0 stopni moje marzenie to tez 55 kg do swiat ale niestety to niemozliwe chociaz zaczelam w pazdzierniku to efektow duzo nie bylo ; ( bede w domu to sie odezwe milego dzionka papa; )
Pasek wagi

dyrdum napisał(a):

truskawchen napisał(a):

A ćwiczy(ł) ktoś z Jillian? Kończę właśnie shreda i zastanawiam się, co potem. Chodakowska odpada, kompletnie mi kobieta nie pasuje :) A do świąt/sylwestra chciałabym mieć równe 55 kg albo mniej, nie oczekuję jakoś specjalnie wiele :) 
Zaciekawiłaś mnie,ściągam 30 Day Shred i chyba podejmę wyzwanie id dzisiaj Do tego moje Insanity,trochę skakanki i brzuszki. Myślicie że starczy?? A swoją drogą ta kobitka od Shredera to chyba kiedyś była gruba. Tak mi sie wydaje że gdzieś widziałam jej foto.


Tak, Jillian sama kiedyś borykała się z tuszą, do tego odchudza Amerykę w programie The Biggest Loser. Ma moim zdaniem charyzmę i siłę przekonywania. Uwielbiam ją :) No i efekty jakieś tam widać :) 
 
Oto ona! :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.