Temat: nagły wzrost wagi

Nie myślcie że jestem jakąś histeryczką ale trafia mnie już dosłownie szlag.... Nie dość że od roku próbuję schudnąć ( waga stanęła i nie chce mi spaść) , jadę teraz na 1400 kcal , ćwiczę a waga jak ta zaklęta...

Wczoraj miałam 80.03 z rana a dzisiaj 80.09 ..... mimo że byłam na siłowni( bieżnia , orbitrek , maszyny na ręce ) to waga z dnia na dzień mi tak wzrosła?
Powiedzcie mi czy to możliwe/normalne ? Nie mam powodu się tym martwić ? 
Próbuje się pozbyć potężnego joja którego nabawiłam się "dzięki hormonom" ....

Ważysz się z dokładnością do setnej kilograma? Po pierwsze - nie waż się codziennie. Po drugie - po ćwiczeniach często waga wzrasta, bo mięśnie "gromadzą" wodę. Dużo pij, szczeglnie w dni ćwiczeń.

Również bardzo prawdopodobne, że po roku odchudzania (nie wiadomo jaka dieta, jaki spadek itd) masz zwolniony metabolizm. Oblicz sobie CPM na jakimś kalkulatorze, odejmij 500 kcal i jedz 4-5 regilarnych posiłków przez 4-6 tyg. W tym czasie nie przejmuj się ewentualnymi wzrostami wagi. Po 6 tygodniach Twój metabolizm powinien wrócić do normy i powinnaś zacząć chudnąć.

Równiez nie bez znaczenia jest kwestia jakiś zaburzeń hormonalnych o których piszesz. Trudno tu cokolwiek skomentować, bo podajesz za mało informacji
Pasek wagi
wiesz leczyłam się lekami hormonalnymi na brak okresu. Po 1,5 roku ich spożywania okazało się że pewien "endokr." dał mi "końską dawkę" tych leków...  stwierdził to inny lekarz . Kazał mi natychmiast przerwać bo jak to ujął , nie powinnam w tym wieku brać takich leków a zwłaszcza w takich właśnie dawkach. Mam wrażenie że to od nich się zaczęło . Bo przed ich zażyciem waga mi stanęła na 63 kg i jak zaczęłam brać , tak tyłam . Mimo diety . Nie jem jak ta przysłowiowa 80 kilogramowa dziewczyna . Czyli fast foody czy słodycze, pizze itp....
A z tym CPPm to ja się boję , bno mi wyjdzie na pewno więcej niż 1400 kcal na których nie chudnę ., więc jak dołożę kcal to się boję wzrostu . ;/

Dietę wcześniej miałam tak jakby do 1000 kcal którą miałam przepisaną od "specjalistki"... schudłam . I co z tego? Jak pszy braniu tego syfu wróciło wszystko ze zdwojoną siłą . Brak mi już na to siły .



Skoro nie chudniesz na 1400, a przedtem byłas na 1000 plus zanik okresu (podejrzewam złą dietę lub głodówkę) - na 99,99% masz rozwalony metabolizm. Albo do końca zycia będziesz na głodówkach, albo coś z tym zrobisz i będziesz naprawiać
Pasek wagi
to jak mam to naprawic?
Tak jak Ci wyżej napisałam
Pasek wagi

2 508,00 kcal. - 500=2008 kcal...... nie chce myśleć ile na tym pszytyję ...
tak tak, hormony, to na pewno one odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej ;D 
może po prostu wcześniej odchudzałaś się w idiotyczny sposób -stąd te brak okresu i tak sie spowolniłaś sama - na własne życzenie, że przytyłaś. Nie przez hormony. 
Jeżeli chodzi o takie wahania to mi się potrafi wahać o 0,5kg od rana do rana więc myślę, że jesteś w normie jeszcze i nie ma się czym przejmować, trzymaj cały czas dietkę i ćwiczenia a kg będą pomału leciały,
Pasek wagi
1000 to nie dieta tylko glodowka ,nic dziwnego ze przytylas gdy zaczelas normalnie jesc.odchudzanie powinno byc stopniowe a nie w 5 min by za chwile wrocic do wagi albo przytyc jeszcze wiecej.pomysl nad tym,zastanow sie nad czym powinnas popracowac.powodzenia
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.