13 lipca 2010, 23:31
Jutro 14 dzień minie mi na tej diecie. Jest wspaniała:) lekka i przyjemna ćwiczę dodatkowo 6x w tygodniu pilnie na rowerku stacjonarnym spalając 500 kcal, staram się jeszcze 3 x w tygodniu wykonywać ćwiczenia modelujące co idzie dość koślawię i opornie ale z czasem się wyrobi:) Założyłam teraz ten wątek bo początkowo chciałam sprawdzić ile wytrzymam. Jak do tej pory schudłam 2,9 kg:):) Widziałam, że wszystkie wątki o tej tematyce szybko wymarły dlatego będę codziennie pisać tutaj część jadłospisu i postępy. Ktoś się przyłączy?
22 lipca 2010, 15:13
Słuchajcie ale jestem dumna z siebie normalnie...
rano poćwiczyłam 58 min spaliłam 500 kcal na rowerku
o 14 wlazłam znowu i kolejne 500 kcal poszło....
o 17 pedałuję znowu i spalę kolejne 500 kcal
lalalalal
i tym sposobem nadrobię cały tydzień:D:D
A od poniedziałku zaczynam wykorzystywać mój karnet na fitness 5x w tygodniu:)
Aaaa i jeszcze dziś o 22 poskaczę na skakance postaram się 15 min.:)
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Freiburg
- Liczba postów: 205
22 lipca 2010, 16:16
gratuluję Hilary :) ja nie mam motywacji do codziennych ćwiczeń... a i wybaczcie,że nie piszę codziennie co zjadam, bo po prostu nie chce mi się, ale staram się nie przekraczać 1400 ;) a więc nie jest źle, a waga sobie spokojnie leci...
22 lipca 2010, 16:28
hilary20 następnym
razem tak pomyślę zanim sięgnę po to byle co. Pojeździłam godzinę na
rowerku i biorę się ostro za siebie.
Przecież nie mogę
się poddać i zacząć tyć :)
a mam pytanko:) w jakie dni podajemy swoją wagę do tabelki??:)
nooo gratuluję Ci zapału do ćwiczeń :) ja chyba zainwestuję w mp3 to mi się będzie lepiej jeździło na rowerku :) a narazie musi mi wystarczyć muzyka z komputera:)
22 lipca 2010, 16:46
też jestem zadowolona :)
![]()
będzie dobrze:))
Będę pamiętała, żeby w sobotę rano podać wagę :)
3mam kciuki za was dziewczyny :))!!!
22 lipca 2010, 16:47
Dziewczynki potrzebuję trochę waszej pomocy:) pamiętacie jak mówiłam, że od 16.07 rezygnuję na 2 tyg. z węgli (kasza, ryż, makaron, chleb, wafle ryżowe, mleko i dodatkowo kawa)
Cóż mam z tym ogromny problem!!!
już 22 a ja przez 6 dni nawet się nie starałam by to wycofać!!! macie jakieś pomysły?
jedyne węgle jakie będę jadła to płatki z błonnikiem na śniadanie i banany do południa oraz oczywiście inne owoce.
Nie mam pomysłów na posiłki;/
bo jednak dieta 1400 jest dość sporo kaloryczna
a ja chcę szybciej schudnąć:P i dlatego na 14 dni chcę zrezygnować z węgli:)
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Freiburg
- Liczba postów: 205
22 lipca 2010, 17:19
ja już pokrótce osiągnęłam swój cel, nie sądziłam nigdy,że uda mi się zejść z waga poniżej 70, a udało się i to jest dla mnie sukces :) i dlaczego ważenie w niedzielę rano? większość z nas grzeszy troszkę w weekendy i myślę,że waga nie będzie wtedy całkiem obiektywna... no ale jak tam chcecie ;) ja osobiście 10 kg schudłam w 3,5 miesiąca - teraz to oby sobie powolutku spadało, ważyć 60 kg BYŁOBY BOSKO ;) a jakie zaskoczenie dla tych, którzy nie widzieli mnie od dawna... ;)
22 lipca 2010, 17:31
Wymyśliłam:D niektóre będą się powtarzać w tygodniu ale czekam jeszcze na wasze propozycje kochane. Oto mój jadłospis jak ktoś chce jakieś przepisy to zapodam^^
Śniadania:
30
g płatki (90kcal) + owoc + bakalie + jogurt
omlet
z 2 jaj z owocami
mini
sałatka (100) + sałatka owocowa z jogurtem (200) + jogurt light
(100)
omlet
z żółtym serem i rzodkiewką
koktajl
(jogurt + owoc + posypka laskowa)
sok
pomidorowy+ serek light z owocami + koktajl truskawkowy
II
śniadania:
Obiad:
indyk
+ warzywa na oliwie
zupa
warzywna z jogurtem
krem
z ciecierzycy
krem
z kalafiora
kotlety
2 ze 100g piersi z indyka w panierce z bakalii + świeża zielenina
zupa
z soczewicy na bulionie
sałatka
z winegretem
Podwieczorek
:
bukiet
warzyw z dippem
koktajl
owoc
2
porcje warzyw
jogurt
owocowy light
Kolacja:
Edytowany przez hilary20 22 lipca 2010, 17:32
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 746
22 lipca 2010, 21:03
Oooo... widzę tutaj omlet. Ja miałam dziś właśnie z warzywami (konkretnie cebulka, papryka, rzodkiewka) plus plasterek żółtego sera. Jeszcze nie przeliczyłam ile toto miało :D
A ja powiem, co lubię, ale nie wiem, czy się nada: pierś z kurczaka (w kostkę), może być duszona (ja wolę usmażoną na symbolicznej ilości oleju), do tego cebula (j.w.), brokuły (te już się dusi) i sos czosnkowy (czyli jogurt naturalny z czosnkiem). wersja nr 2, podobna: pierś w kostkę (lub w paseczki), warzywa mieszanka chińska, doprawione imbirem, 5smaków, curry, odrobiną sosu sojowego, do tego sos curry (jogurt naturalny z curry)
Albo prostota najwyższych lotów czyli: szpinak gotowany, przyprawiony solą, pieprzem i czosnkiem + jajko sadzone. To samo tylko zamiast szpinaku - fasolka szparagowa.
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 846
23 lipca 2010, 07:52
Niestety nie mam czasu na podawanie jadłospisu :(
ponieważ w weekend będę odcięta od kompa podaję moją aktualną wagę 62,5.
pozdrawiam