26 września 2012, 14:32
Hej :* Zakładam grupę wsparcia od poniedziałku 01.10.12 zaczniemy się odchudzać (każdy jak chce, nie ma jakiejś określonej diety :) Dołączajcie już teraz ! Co tydzień będziemy podawać swoją wagę :) Wspierać się i motywować do dalszej pracy !
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
27 września 2012, 12:43
ja bym chciała tak minimum 5kg ale zobaczymy jak to wyjdzie :D
A macie jeszcze jakiś plan co do zrzucania kg??;>
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
27 września 2012, 12:49
Widziałam że wrzucacie filmiki z ćwiczeniami to ja polecę te które sama wykonuje ;)Na uda:
http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-uda/cwiczenia-na-uda-w-5-minut/
Na brzuch:
http://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE
Są bardzo fajne i widać po nich efekty
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
27 września 2012, 13:29
Mogę i ja dołączyć? Nie wiem ile uda mi się wytrwać, ale spróbuję ( po raz kolejny) zrzucić choć trochę. Zaczynam wyglądać coraz gorzej. Jestem coraz cięższa z tłuszczem odkładającym się w najgorszych miejscach. Nie wiem czy znajdę czas na ćwiczenia. Póki co będę wracać z pracy na piechotę. Zobaczę na krokomierzu ile kalorii spalam w ciągu takiego spaceru. Byłam u dietetyczki, mam dobrana dietę, ale niestety nie trzymam się jej. Mój mąż jest największym wrogiem mojego odchudzania. Nie wiem już co mam robić żeby doprowadzić się do porządku
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
27 września 2012, 13:43
No niestety... będziesz musiała troche powalczyć z Mężem i przemówić mu że to dla Ciebie ważne i powinien Cie wspierać ;)
MOTYWACJA!!!
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
27 września 2012, 13:50
Bardzo dobry pomysł. Założę sobie na pinspire tablicę z takimi fotkami i będę je oglądać parę razy dziennie żeby mieć siłę do walki
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
27 września 2012, 13:54
Tylko się zastanawiam nad tym co Ci w Tobie nie pasuje?? Przecież wagę masz niską nie wiem w sumie jaki masz wzrost ale mam nadzieje że nie chcesz przesadzić bo wiesz przytulanie się do kości tez nie jest fajne ;)
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
27 września 2012, 14:34
No właśnie ja dopiero zaczynam tyć. Jeszcze 2 lata temu ważyłam 45 kg przy wzroście 156 cm. Miałam szczupłe ramiona, płaski brzuch, w miarę normalnych rozmiarów tyłek i uda, a teraz to wszystko zaczęło się jakoś rozlewać i tyć. Chciałabym mieć jędrne ciało i trochę szczuplejsze tak do tych 45 kg.
- Dołączył: 2012-09-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 128
27 września 2012, 15:21
I ja mogę się dołączyć? chociaż zaczęłam w zeszłą sobote? ;)
27 września 2012, 16:01
Ooo.. Ale się cieszę, że jest nas aż tyle ! Oczywiście Ci, którzy już są na diecie również mogą się przyłączyć :d Ja muszę zrzucić min. 15 kg :( Ważę ok. 75, więc chociaż do 60 ! Kurczee.. zawsze sobie mówię "zaczynam, zaczynam" i nic, ale teraz dam radę ! W pon podajemy wszystkie swoją wagę i tak co tydzień aż do uzyskania zadawalających rezultatów :) No to trzymam kciuki :*
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
27 września 2012, 16:35
Hehe czyli do poniedziałku mogę jeszcze szybko wypocić trochę dkg
![]()
Powiedzcie mi, którą wagę powinnam brać jako tą prawidłową? Wieczorem ważę 52 kg, a rano ( po toalecie przed śniadaniem) ważę 54 kg. Skąd taka różnica? Przecież nie lunatykuję podżerając coś z lodówki, bo by ubywało. Chyba że podżeram z lodówek wszystkich sąsiadów na piętrze. Rano powinnam wazyć tyle samo albo mniej, a to odwrotnie. Pomimo tego, że w nocy nic nie dojadam.