Temat: Zaczynamy odchudzanie od 01.10.12 (poniedziałek)- ile Nas będzie?

Hej :* Zakładam grupę wsparcia od poniedziałku 01.10.12 zaczniemy się odchudzać (każdy jak chce, nie ma jakiejś określonej diety :) Dołączajcie już teraz ! Co tydzień będziemy podawać swoją wagę :) Wspierać się i motywować do dalszej pracy ! 
To faktycznie dziwne. Może wagę trzeba doregulować. Ja zawsze biorę wagę z rana, taką po siku przed śniadankiem.
Pasek wagi
Witam ja też chce się dołączyć.Ostatnio nawalał mi kręgosłup i doktorka w delikatny sposób zasugerowała mi odchudzanie,ale żeby to było takie proste.Chce spróbować i dać rade po raz kolejny.
Pasek wagi
Wszystkie damy radę
Pasek wagi



jestem dzisiaj bardzo dumna [oczywiście z siebie ^^]
byłam u mamy i nie dałam się tym razem i byłam wierna diecie
nawet ciasteczka nie ruszyłam

co do mojej wagi to pomimo @@@@ waga spadła 0.4kg [to może przez ćwiczenia]

jutro już 3dni P-W [warzywa hura !!!  ]

a tak szczerze to zajrzałam do szafy i założyłam obcisłą bluzeczkę i wiecie nawet dobrze leżała ^^

na oko troszkę spadło mi z tali ^^ zawszę to coś


idę małą przełożyć do łóżeczka  , ogarnę mieszkanko i idę ćwiczyć buziaczki
Pasek wagi
Ja od wczoraj robie jakies cwiczenia na brzuch i uda. mam chyba 15 par przedciazowych spodni. drogie byly i leza w szafie i nie wiem ale chyba mole juz je powoli wpierniczaja:) za miesiac mojej corci 2 latka, za 2 miesiace 3 rocznica slubu i za 3 swieta. Zrobilam caly pomiar ciala i powiesilam na srodku okna. moze to cos da. mam nadzieje ze te rocznice pomoga mi w mojej diecie:) diety jako takiej nie bede stosowala bo mi to nic nie da. ale dieta MZ jak najbardziej. no i cwiczenia i zero slodyczy wieczorem. Moja zmora.  to do poniedzialku:)
Pasek wagi
A ja dziewczyny zaczynam od dziś ;) szczerze zawsze zaczynałam od poniedziałku a przez weekend wpierdzielałam ile się da....
więc tym razem postanawiam zacząć od dziś tak inaczej :D

Zaczynam od porannego ważenia niestety muszę zaktualizować pasek bo przytyło mi się i waga pokazała 63,7....
Ale co mi tam... zaczynam od śniadanka ;)
I postanowiłam robić foty i wrzucać do mojego pamiętnika ale to wieczorkiem ;)

To życzę Wam Kochane powodzenia ;** jestem z Wami ;)

A tu trochę MOTYWACJI !!!










I co może się nie da??
Ja też chce być z siebie dumna :D

Cześć, dziewczyny. 

Mi już po 5 dniach brzuszków (a robię tylko 45 dziennie, 3 serie po 15) i skakance (200-400 skoków dziennie) spadł kilogram. :) Oczywiście też jem mniej i zdrowiej.
Bardzo mnie to motywuje do dalszej walki. :)
Ostrzegam, tak jak mnie ostrzegano (nie posłuchałam) - robiłam pełne brzuszki na ławeczce skośnej, skończyło się wczoraj bólem kręgosłupa i wymuszonym dniem wolnym od brzuszków. :( Tyczy to się raczej osób, które przez ostatni czas miały niewiele wspólnego ze sportem, tak jak ja. Oczywiście, nie twierdzę, że wszystkim boli kręgosłup. :) Mnie pół brzuszki nie przekonują. :( Zobaczymy co będzie dalej. Damy radę. 

Ja właśnie jak przestałam ćwiczyć to miałam bóle kręgosłupa :D
Ja zaczęłam wczoraj robić te ćwiczonka na uda które poleciła asiabeto. Patrząc na filmik wydawały się  dziecinnie łatwe, fakt nie zmęczyły mnie jakoś ale czułam, że gdzieś jednak zarys tych mięśni jest pod tłuszczykiem. Ogólnie przyjemna gimnastyka. Mam nadzieje, że wytrwam w postanowieniu ćwiczenia dłużej niż 3 dni. Do tego smaruję uda rozgrzewającym kremem wyszczuplającym.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.