Temat: Codzienne ćwiczenia szkodzą?

Ostatnio usłyszałam ,,nowinę'' że powinno się ćwiczyć co 2 dzień , ale powiem wam że ja sobie tego nie potrafię wyobrazić . Od zawsze byłam wierna zasadzie 5 czy 6 x w tygodniu i dzięki temu chudłam i czułam się świetnie. Moim konikiem jest bieganie codziennie praktycznie 30 min szybkim truchcikiem i że niby nie powinnam? Chciałabym poznać wasze opinie.

ja tez kiedys biegałam codziennie .

> - a dziewczyny biegajace codziennie, czy im
> zmniejsza sie obwod w udach czy wrecz powieksza?
> Moze sa jakies i sie wypowiedza?


jesli dopiero zaczynasz biegac to bedziesz spalac tkanke tluszczowa.
ale po pewnym czasie zaczna rosnac miesnie i obwod moze zaczac sie powiekszac.

tak bylo ze mna. zeszlam w obwodzie do niecalych 49 cm w udzie, biegalam biegalam i biegalam, teraz mam prawie 51 cm i ni cholery nie chce zejsc, bo to sa przede wszystkim miesnie. Ale ja biegalam od 15 roku zycia, czyli prawie 5 lat.
Pasek wagi
łaaaa dzięki o to mi chodziło!!! ja uwielbiam aeroby chodź nazywam je cardio:D:D właśnie wróciłam z gry w kosza^^ a 

benia8

co do biegania i zmiany obwodu bioder mi spadał tłuszczyk i nie obrosłam w mięśnie na pupie czy udach trochę miałam mięśni na łydkach ale nie wyglądało to strasznie. Dlatego bieganie , grę w kosza ,pływanie ,  stepper czy rower stacjonarny  to mój ulubiony sport:)


także cardio wskazane codziennie yupiiii:D:D:D:D
ja przymierzam sie do biegania , szczególnie ze dzisiaj zaczęłam dietę ONZ.
wcześniej bylam na dukanie ale to dla mnie masakra.
rok temu biegałam codziennie z koleżanką , byłam zaparta ze az sama nie wierze. a tersz sie przeprowadziłam...i juz nie to samo jest...no ale trzeba sie zmusić. ; ))) przynajmniej na mnie to tak działa ze jak nie pójdę jednego dnia lub 2 to juz wiem ze nie pójdę nigdy ; p dlatego zawsze sie zmuszałam do przynajmniej 30 min dziennie i czułam się bosko ; )))

probujeschudnac witaj na tym wątku^^ taka jest prawda jak będziemy odkładać to ciężko będzie zacząć... uda się^^ trzeba si tym po prostu bawić , cieszyć i w ogóle by wysiłek sprawiał przyjemność

z tego co pamietam, to aeroby codziennie, a cwiczenie tez codziennie, z tym ze dana partia ciala co drugi dzien. Oprocz brzucha, ktory wymaga codziennego cwiczenia.
ja tam cwiczę codziennie, po prostu musze ; )
przyzwyczajenie, nawyk .
ja ćwiczę codziennie i nic mi nie jest :)) przez długi czas biegałam codziennie, a teraz jednego dnia biegam, drugiego na basen.. albo bywa ze tego samego dnia biegam i pływam i ćwiczę na nogi i brzuch. Cóż, wpadłam w wir! Teraz staram się nakłonić swoją mamę do tego samego, ale... ciężka sprawa. Ojjj bardzo. Co do mięśni- bardzo ładnie kształtują mi sie nogi! Rzeczywiscie mięsnie sie rozrosły, ale jak dla mnie wygląda to dobrze.  Chodzi o to, by bylo widać, że uprawiamy sport, dziewczyny! :D Ja osobiscie nigdy nie chcialam być chudziną. Mamy być ....hmmm. smakowite :)))
Pasek wagi

codzienne cwiczenia nie daja takiego efektu jak np co drugi dzhien.... cialo potrzebuje przerwy... i czasu na regeneracje....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.