- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
30 marca 2010, 07:53
Mam pomysł na świąteczną motywację.
Proponuję w środę rano zważyć się i podać tu wynik. Następne ważenie w środę rano po świętach.
Zobaczymy kto zwycięży w konkursie - jak najmniej przytyć przez święta!!!
Dla mnie to taka zachęta, by nie dać ponieść się obżarstwu i pilnować się w tym trudnym dla nas czasie.
Czy ktoś dołączy do mnie?
Edytowany przez nyks1 30 marca 2010, 11:50
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1324
7 września 2010, 17:16
Pewnie, że jest dobrze. Moje marzenie tyle ważyć ile Ty:)
Umiem, umiem szyć:) Ale te zwężane jeansy już nigdy tak ładnie nie leżą...
Myślę o nowych spodniach, ale jeszcze poczekam. Jak będę ważyć 63kg to sobie kupię z parę par. Szkoda kupować tak w środku odchudzania, gdzie zostały do zrzucenia 4kg. Jak się wkurzę, to zwężę te co mam, w końcu w czymś muszę chodzić:)
Ja z soboty na niedzielę wagę miałam większą o 0,7kg, ze względu na to, że prawie nie było mnie w domu przez weekend, tylko na wylocie. Zjadłam wtedy 2 gałki lodów, parę paluszków (ostatnio uwielbiam paluszki, a nigdy nie lubiłam, wręcz nie cierpiałam), grahamkę i kefir 400g taki light z owocami, ale i tak miał 200kcal.
Dopiero dzisiaj waga wróciła na właściwe tory i nawet 0,2kg mniej niż w sobotę. Więc dopiero od dzisiaj zacznie się chudnięcie do soboty:) ciekawe ile będzie na wadze?:) Chciałabym znów zobaczyć 66kg, może być z hakiem,ale żeby były 2 szóstki. Teraz mam 67,5kg.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
8 września 2010, 07:26
Breeze.. dzielnie walczysz..
może 61 też poszło z dymem..
dziś zawitała @ i mam 1 kg do przodu.. zobaczymy czy coś zleci, ale mi przez @ nigdy nic nie zleci..
a moze kup sie parę mocno za ciasnych dżinsów.. jak tak zrobiłam przy 66 kg.. i nadal je nosze :)
i motywację miałam, żeby ciasne nie były
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1324
8 września 2010, 14:52
To nie masz się co wagą przejmować, jak masz @.
Dzisiaj waga mniejsza o 0,8kg niż wczoraj:) Ważę 66,7kg
Mam z reguły tak, że jak już przez uda przejdą, to w pasie są bardzo luźne:( Więc nie wiem jak one będą leżeć na tyłku. Jak będę mieć w udzie mniej niż 56cm to sobie kupię jakieś, teraz jeszcze muszę poczekać.
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1324
13 września 2010, 07:44
hej
Jak u Ciebie po sobocie?
Moja waga wyższa, bo 68,3kg. Nie wiem co o tym sądzić, bo nie podjadałam, dietę mam tą samą, od dwóch tygodni a przez 3dni tak mocno w górę poszła, bo prawie o 2kg. Nie wiem czy mięśnie napuchły po treningach, czy od czego może tak się dziać... W tej chwili nie ważę się, żeby nie popaść w paranoje, trzymam dietę i tyle.
Edytowany przez Breezee 13 września 2010, 07:46
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
13 września 2010, 07:52
hej ja w sobotę miałam 62,8.. też wiecej.. ale to przez piątkowe wino i chipsy..
no dziś lepiej 62,5
ale wiesz.. mi przez weekend zawsze jest wiecej bo jakoś tak mniej wody piję.. i przez to idzie gorzej..
27 września 2010, 13:42
Dziewczyny a nyks się odzywa....?
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
27 września 2010, 13:44
hej Gina... my tylko z Beezee tu bywałysmy..
Nyks nie widać od maja
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
27 września 2010, 13:45
a ja w ostatnioą sobote to mialam 62,2 :) wieć calkiem calkiem..
ale już mnie wkurza to 62.. bo od ponad miesiaca je widzę i widze.. i nie znika..
27 września 2010, 13:45
Uuu.... No właśnie tak tu zajrzałam i widzę, że jakoś tak cicho.