- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
30 marca 2010, 07:53
Mam pomysł na świąteczną motywację.
Proponuję w środę rano zważyć się i podać tu wynik. Następne ważenie w środę rano po świętach.
Zobaczymy kto zwycięży w konkursie - jak najmniej przytyć przez święta!!!
Dla mnie to taka zachęta, by nie dać ponieść się obżarstwu i pilnować się w tym trudnym dla nas czasie.
Czy ktoś dołączy do mnie?
Edytowany przez nyks1 30 marca 2010, 11:50
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1324
27 maja 2010, 07:37
Ogranicz sobie do soboty węglowodany, dodaj trochę białka, dużo pij, małymi łykami.
Łatwo powiedzieć, gorzej zrobić:) Też pasowałoby mi delikatnie ograniczać się. Mnie ostatnio gubi mleko, za dużo go piję. Obiecuję sobie już od miesiąca, że muszę go ograniczyć i jakoś nie wychodzi. Podzielić na dawki i ustalić limit na dzień, bo mleka, które leję do kawy nie wliczam do bilansu dnia, a jest tego trochę.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
27 maja 2010, 07:43
Brezee... wydaje mi się (tak jak mi napislas), że to chyba od słonego..
węglowodanów miałam tyle co zwykle..
ale jakoś tak za słony gulasz mi wyszedł.. może to to..
poza tym dużo płynów wczoraj wypiłam - dużo więcej niż normlanie - moze się ta woda zatrzymała :)
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1324
27 maja 2010, 07:57
I masz wytłumaczenie:)
Sól zatrzymała Ci wodę, a co to jest pół kg w górę? pół litra wody, dwie szklanki na cały organizm.
Pij dalej dużo, tylko małymi łykami i staraj się jeść mało słonego do soboty i zobaczymy. Nie sądzę, żeby ta wyższa waga utrzymała się.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
27 maja 2010, 07:59
dzięki dzięki.. przeczekam zobaczę :)
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
28 maja 2010, 07:30
Breeze, zleciało :) dzięki Kobitko :)
Edytowany przez krzyzykomania 28 maja 2010, 07:31
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
28 maja 2010, 07:33
dzięki Breeze... zleciało :)
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
28 maja 2010, 07:34
coś mi się zacieło :) przepraszam za spamowanie
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1324
28 maja 2010, 09:11
hehe, tak bardzo się cieszysz, że aż Vitalia głupieje z radości
![]()
Czytałam, czytałam u Ciebie w pamiętniku, fajnie, że jest ok.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
28 maja 2010, 14:45
Dziewczyny.. jutro ważenie..
ciekawe czy mi skoczy do 66 czy spadnie? Losowanko będzie.
28 maja 2010, 17:23
pamiętamy, że ważenie. :) przynajmniej ja. ale wagę podam wieczorem, bo rano się zważę ale nie będzie czasu pewnie żeby tu zajrzeć. no ale postaram się. ;)