16 lutego 2010, 20:17
Od jutra (17.02 popielec) do 4 kwietnia (przeddzień świąt wielkanocnych) jest 47 dni.
Kto chce przez nie schudnąć 5 kg?
____________________
Robimy tak:
jutro każda się waży naczczo i jak będzie miała czas to wpisuje tą wagę pogrubioną czcionką żeby zawsze się rzucała w oczy podczas gdy my będziemy sobie rozmawiać czcionką normalną.
4.04 wszystkie się spotykamy i chwalimy wynikami.
+ motivation - każda pisze jaką nagrodę sobie sama fundnie (nie muszą to byc tylko rzeczy materialne) jeśli schudnie od jutra do kwietnia te 5 kg.
Tylko pamiętajcie ważymy się czwartego równiez naczczo.
Do boju Vitalijki! ;**
Edytowany przez pannaa.X 16 lutego 2010, 20:27
- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
22 lutego 2010, 21:39
hej dziewczynki, alez to nasze forum fajnie się rozwija, mam nadzieje ze po Świetach dalej bedziemy dzialac zeby dojsc do upragnionej wagi :)
ja waże się dopiero w środe juz sie nie moge doczekac, ale mam @ i boje sie ze ani grama mniej nie bedzie :(
a dzisiaj dzień jak najbardziej na plus, dietka nie przekroczyła 1000 kcal i 6 dzień a6w zaliczony, niestety inne ćwiczenia na czas @ odstawiłam bo mnie brzuch boli :( ale może jutro albo w środę zacznę ćwiczenia na talię osy :)
- Dołączył: 2010-02-21
- Miasto: Mrzeżyno
- Liczba postów: 924
22 lutego 2010, 21:39
Ruch jest ważny ja tez się przejmowałam tym że mięśnie będą ogromne, ale jak zachowany jest umiar to jest ok. Ja po fitnessie lepiej się czuję, ruch wyzwala, polecam ;)
- Dołączył: 2009-08-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 531
22 lutego 2010, 21:53
jestem tego samego zdania.... ruch do podstawa :_)
- Dołączył: 2009-08-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 531
22 lutego 2010, 21:54
jestem tego samego zdania.... ruch do podstawa :_)
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
22 lutego 2010, 22:01
No przecież ja wiem, że ruch to podstawa:) Ale mi chodzi o samo bieganie:P
A co do motylka to słyszałam raczej dobre opinie na ten temat, ale sama nie praktykowałam więc nie wiem:P
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1953
22 lutego 2010, 22:30
Dziewczyny ale się rozpisałyście:D Nie dam rady chyba tego nadrobić:P
Zjedzone 822kcal
ćwiczenia: 40 min ogólnych (w tym na nogi i ramiona)
Odnośnie wczorajszych ćwiczeń to umierałam cały dzień dziś... czyli działają:D
POZDRAWIAM
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Alkmaar
- Liczba postów: 4466
22 lutego 2010, 23:06
No trzeba rozciągać trzeba
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
22 lutego 2010, 23:13
No to będę zawzięcie je rozciągać xD Dzięki:*
- Dołączył: 2009-04-25
- Miasto:
- Liczba postów: 305
23 lutego 2010, 03:28
a ja dostalam dzis @ chodze napompowana nic mi sie nie chce, zero cwiczen, mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej