Temat: Osoby dojrzałe dbające o sylwetkę.

Witam wszystkie chętne osoby bez względu na stosowaną dietę mające na celu dążność do osiągnięcia i utrzymania zgrabnej sylwetki. Tu będziemy się wymieniać doświadczeniami nie koniecznie tylko w zakresie diety. Zapraszam serdecznie.


Dobranoc ,gaszę już dziś kompa,jutro czeka nas ciężki duchowo dzień.
Witam Krysiu, ja testuje przepisy na chlebki,żeby się nauczyć robić bez gotowych mieszanek. Ten wyrób mogę polecić. Jest bardzo smaczny. Ale na diety się nie bardzo nadaje bo to jednak pszenne pieczywo. Użyłam do tego mąki wyższego przemiału ( 550 ) a handlu jest zwykle 450, ale może być taka handlowa. Ja ostatnio zaszalałam w Kauflandzie bo tam mają najrozmaitsze mąki specjalnie przygotowane pod wypieki.Kupiłam po torebce a teraz testuję. Mieli nawet ziarna pszenicy do zmielenia ( chyba w młynku ) ale tego już nie kupowałam. Nie chce4 mi się z tym bawić. Muszę się czymś zająć żeby odreagować to co się ostatnio dzieje. Bardzo mnie to poruszyło. Ale tak prawdę mówiąc jestem już tym wszystkim zmęczona
Pasek wagi
No proszę , wystarczy na chwilę opuścić kuchnię i............chleba prawie nie ma. Zostało jakaś 1/3 a ja mam jutro gości. Nic tylko piec następny.
Pasek wagi
Jolu, z naszymi Augustynkami goście nam nie są straszni. Ważne żeby się zapowiedzieli kilka godzin na przód. Na moim terenie nie ma Kauflanda więc i nie mam gdzie zaszaleć z tymi mąkami. Pozostają mi tylko mieszanki z Lidla, Bogutyn lub mieszanie we własnym zakresie. Ziarna pszenicy dostałam woreczek od gospodarza i muszę też je sobie dodawać do chlebków. Tylko pewnie trzeba je zalać wrzątkiem na kilka godzin.
A teraz już się też pożegnam.
 Dobranoc, jutro też jest dzień.


Dobranoc
Pasek wagi
Witam w niedzielny słoneczny poranek

Witam niedzielnie . U mnie piękny dzień. Pochodziłam po ogrodzie. Wiosna w pełni.

To zdjęcie to front mojej posesji od strony domu. Za drzewami jest jezdnia.
Pasek wagi
Witam niedzielnie . U mnie piękny dzień. Pochodziłam po ogrodzie. Wiosna w pełni.

To zdjęcie to front mojej posesji od strony domu. Za drzewami jest jezdnia.
Pasek wagi
Witaj Jolu.
Pogoda rzeczywiście piękna, a Ty mieszkasz w pięknym miejscu.

Witaj Helenko, he he widzę dopiero ze mój wpis przeszedł podwójnie. To już dzisiaj drugi raz mam podwójnie. Jakoś niechcąco się rozmnażam.
Moja piekarnia znowu ruszyła. Tym razem piekę chleb litewski - mieszankę gotową. Pewnie przyjdzie mi upiec jeszcze jeden albo dwa bo goście chcą na wychodne. Musieliby jednak dość długo siedzieć.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.