- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 kwietnia 2010, 12:48
![]()
Wesołego Alleluja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Edytowany przez maciejowa44 4 kwietnia 2010, 12:49
4 kwietnia 2010, 15:05
Wszystkim koleżanką Zdrowych,pogodnych Świat oraz mokrego śmingusa życzy Małgosia z mężem
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
4 kwietnia 2010, 21:53
A to moje galaretki, które zrobiłam w foremkach silikonowych. Wyszły świetnie i smakowały też. Muszę się nimi pochwalić
![]()
a tak wyglądały babeczko z nowych form w kształcie różyczek
![]()
a tak duża babka róża wykonana przez synową
4 kwietnia 2010, 22:03
Jolu piękne wyroby i takie smakowite. W sumie zaniosłam moje galaretki do rodzinki i o dziwo im bardzo smakowały, chyba ja jestem za bardzo wymagająca.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
5 kwietnia 2010, 08:43
Witam poniedziałkowo i świątecznie.
Dzisiaj spałam z wnuczką bo syn i synowa pojechali na imprezę nocną czyli tzw. balety. Ja mam nockę nie przespaną bo mała ciągle się budziła a ja spałam jak wielkanocny zając.
Krysiu, następnym razem jak będziesz robiła galaretkę dla siebie to dobierz smak do własnych upodobań i spróbuj wywar na galaretę i dopasuj do swojego smaku.
5 kwietnia 2010, 20:30
Witam koleżanki ,Jolu ja robiłam Twoja zupe chrzanowa rewelacja Twój piernik,śledzie z sliwkami suszonymi,bardzo dobre musze bazować na Twoich przepisach to bedzie ok.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
5 kwietnia 2010, 22:07
Witam Gosiu, mnie też zupa chrzanowa wyjątkowo się udała. Cieszę się że jedzonko Ci smakowało. Śledzie ze śliwkami nie moje ale chętnie poznam przepis. Ja śledzie zrobiłam wg przepisu Halinki. Po prostu nie możemy się nimi najeść. Na wszelki wypadek podam przepis, chociaż gdzieś on tu już na forum jest - tym.
ŚLEDZIE
W SOSIE MUSZTARDOWO – POMIDOROWYM
2 kg świeżych śledzi ( ja robię z 1 kg filetów to i tak wychodzi sporo )
Sól, pieprz,
musztarda
Zalewa
1 szkl wody
0,5 szkl octu
0,5 szkl cukru
1 łyżeczka soli
0,5 szkl oleju
Słoiczek przecieru
pomidorowego
Słoiczek ketchupu
5 cebul
Liść laurowy i ziele
angielskie
Wykonanie:
Odfiletowane śledzie
podzielić na płaty, każdy posmarować musztardą, posolić
popieprzyć i zwinąć w rulon. Poukładać w garnku pionowo ściśle
jeden obok drugiego żeby się nie rozwinęły.
Cebule pokroić w
plastry i dusić na oleju
Zagotować zalewę z
wody, octu, soli, cukru, przecieru i ketchupu z dodatkiem ziela
angielskiego i liści laurowych.
Dodać uduszoną cebulę.
Gorącą zalewę wlać
do rondla ze śledziami, zagotować i pozostawić na malutkim
ogniu ok. 5 – 6 minut.
Pozostawić na 24
godziny żeby się „ przegryzło „
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
5 kwietnia 2010, 22:17
Gosiu , ja nie jestem taką super kucharką jak Helenka. Coś tam umiem i robię. W ciastach się nie specjalizuję ale ciągle coś piekę bo się zawzięłam że pokonam złą passę. Wychodzą mi natomiast potrawy przystawkowe i obiadowe, najrozmaitsze sałatki itp. Mogę się oczywiście podzielić swoimi przepisami, które są wypróbowane i sprawdzone. Oczywiście nie zwracam uwagi na ich dietetyczność bo kiedy je robiłam o diecie nawet nie myślałam. Można jednak zastanowić się nad ich modyfikacją. Będę musiała wpisać je do komputera i kolejno podawać. Może się tak do czegoś przydam.
Ze względu na porę życzę wszystkim spokojnej nocy. Jutro wracam z ochotą do pracy , bo tam nie ma jedzenia na które wiecznie teraz patrzę. Od jutra postaram się również zacząć jakąś dietę bo mi się przybyło. Nie jest tragicznie ale nie mogę się zapuścić zwłaszcza że pora letnia się zbliża i czasem trzeba będzie pokazać trochę ciała.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
6 kwietnia 2010, 10:09
Witam.
Moje SWieta tez juz minely.
Dzisiaj jeszcze mam wolne, wiec spraw do pozalatwiania tez kilka, a od jutra do kieratu.
Jajka flamenco zrobilam na sobotnia kolacje. Synowi smakowaly, corka powiedziala ble, ale jak w niedziele zachcialo jej sie pizzy wieczorem, to juz mi sie odchcialo wszystkiego, bo mialam kurczaki wedlug dior, ktore znowu mnie i synowi smakowaly, ona je laskawie tylko jadla, a juz myslami byla z pizza.