- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
17 marca 2010, 18:47
Jolu według mnie to te ćwiczenia raczej się nadają do wykonywania w jakimś albo bardzo luźnym i cienkim dresie, albo w koszulce i spodenkach. Takiego dresu to ja nie posiadam, a na rozbieranie się prawie do rosołu to u mnie jest za chłodno. Pewnie pożyczę sobie tą książkę jak będzie cieplej i wtedy będę próbować.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
17 marca 2010, 19:01
Witam.
Ja jak kiedys jogi probowalam, to mi sie przez godzine krecilo w glowie, a bylam na kursie.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
17 marca 2010, 19:02
Helenko, musisz faktycznie miec bardzo wygodna odziez do jogi.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
17 marca 2010, 19:05
Powiedzieli w telewizorni, wiosna idzie.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
17 marca 2010, 19:13
A ja kiedyś bardzo krótko też chodziłam na jogę i nawet mi się to podobało.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
17 marca 2010, 19:25
Witam Basiu
Helenko, to ja widzę że Ty masz już doświadczenie w jodze
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
17 marca 2010, 20:35
Takie doświadczenie to znów nie jest. Ja tylko na kilku lekcjach byłam, bo z uwagi na niską frekwencję te ćwiczenia szybko się skończyły.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
17 marca 2010, 20:38
Ja już swój błonnik zjadłam i muszę się wybrać do miasta kupić następny.