- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
11 marca 2010, 19:24
P. Dukan ma rację z tym jednym dniem proteinowym. Właściwie piątek to prawie zawsze jest proteinowy. Ale nie do końca czysto proteinowy bo znajdzie się tam jakieś warzywko. Muszę jeszcze to opanować, żeby były tylko białka i nic więcej.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
11 marca 2010, 19:31
Masz rację Jolu odnośnie jednego dnia czysto proteinowego. Zresztą nawet taki postny piątek też nie jest głupim wynalazkiem. Czasem dobrze dać trochę ulgi naszym organom żeby nie musiały tyle tego przetwarzać.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
11 marca 2010, 19:54
Zgadzam się w 100%. Skoro już tyle lat temu wymyślono postny piątek to chyba był jakiś ku temu cel. Faktem jest tez to że dawnymi czasy nie jedli jednego udka na obiad , no chyba że od świni, to taki dzień postny był potrzebny. A teraz nam to pozostało w spadku, czyli tym pulchniutkim.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
11 marca 2010, 20:06
Ja się pożegnam bo wracam do pracy koncepcyjnej na całego. Miłego wieczoru i spokojnej nocy życzę.Dobranoc
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
11 marca 2010, 20:10
nasza Ada zmieniła plany i nie przyjedzie...mam 3 dni dla siebie.....
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
11 marca 2010, 20:10
Wrocilam.
Jola sie pozegnala. Helenka chyba tez, wiec ja juz mowie dobranoc.
Jutro tez jest dzien, a na dodatek juz piatek, a potem to z gorki, bo od nastepnego piatku do 6.04. WAKACJE
12 marca 2010, 13:00
Witam w piątek a co się dzieje z forumowiczkami?