6 marca 2010, 19:08
Widzę ,że już nagryzmoliłyśmy 200 stron to zasługa nas wszystkich więc gratuluję.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
6 marca 2010, 19:28
Witam Gosiu, rzeczywiście to już 200 stron
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
6 marca 2010, 19:40
witam..pozdrawiam...wpadłam tu na chwilę...byłam wiele godzin poza domem...pojechalismy do Ady na urodziny,,,,fajnie było...zjadłam kawał tortu Jarek zrobił jakieś zdjęcia..jak je obrobi może mi prześle.ale najbardziej fotografował i tak 2 koty....Kubusia i Suszi.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
6 marca 2010, 19:42
ciesze się bo po roku i kilku miesiącach u Ady spotkałam drugiego męża mamy mojej synowej....Michała a bardzo go lubię.Przyszedł wcześniej i na krótko bo S. mama miała przybyć ze swoim trzecim...i raczej unika....spotkań teraz.....
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
6 marca 2010, 19:43
Jolu....czytałam o jutrzejszej Twojej wyprawie..u nas dziś bardzo zimno....jest.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
6 marca 2010, 20:13
Witaj Grażynko, cieszę się że impreza udana. Ale podziwiam Cię ze Ty się możesz połapać w ilościach teściów swojego syna. Jutro idę na rajd bez względu na pogodę. ubiore się ciepło tak jak poprzednio, czyli miesiąc temu. Też było pełno śniegu i nie za ciepło, ale w ruchu zimna się nie czuje
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
6 marca 2010, 20:16
wiesz Jolu..na razie ma 3....pierwszego nie znaliśmy....ale babcia synowej miała 5ciu mężów więc....
Tylko ta nasza Sylwia jest taka monogamiczna......15lat....i szczęśliwa....
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
6 marca 2010, 20:18
pamiętam...ładne zdjęcia zamieściłaś..byłaś z wnuczką ....też
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
6 marca 2010, 20:18
ja jutro tez pójdę sobie gdzieś bo jesteśmy w domu cały dzień i sami.....wyjątkowo.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
6 marca 2010, 20:19
Moja wnuczka też idzie na rajd to jej trzeci. Połowę drogi jechała na sankach ale połowę przeszła sama . A ma 2,5 roku. Jeszcze wcześniej była na rajdzie rowerowym ale jechała na siodełku z tatą. Zawsze jej się te rajdy podobają. To 4-6 km piechotą. Ty robisz tyle prawie codziennie po lesie a ja nawet km nie przechodzę przez cały dzień bo blisko parkuje budynku :)) to dla mnie będzie spore dotlenienie