Temat: Osoby dojrzałe dbające o sylwetkę.

Witam wszystkie chętne osoby bez względu na stosowaną dietę mające na celu dążność do osiągnięcia i utrzymania zgrabnej sylwetki. Tu będziemy się wymieniać doświadczeniami nie koniecznie tylko w zakresie diety. Zapraszam serdecznie.


w naszym kole mało jest młodych kobiet...ale chętnie przychodzi 20-30osób i to w zupełności wystarczy.
Teraz robimy spotkanie ...10marca...k.toś upiecze placek , wypijemy kawę ..pogadamy i będzie pokaz jakiś foremek ..specjalnie do pieczenia m.in.chleba......ale ja akurat nie wiem jakich...pokaz tzn....wypiek ..poza tym trzeba się dowiedzieć jaką w tym roku zrobić wycieczkę czy pojechać do kina......
ja 2 lata temu...przeżyłam szok z tym paszportem...do zdjęcia musiałam chodzić 2 razy bo było nie tak.....też na nim wyglądam jak kryminalista....jeszcze musiałam zdejmować kolczyki...zahaczyłam się i poplamiłam krwią bluzkę...coś okropnego....dobrze , że na zdjęciu tego nie widać....
To fajnie że taka aktywna wieś. Miło dla takiej się nawet napracować.
Pasek wagi
w Wielkopolsce robi się dzień pyry....tzn.ziemniaka......placki, kiełbasy itp....wszystko z ziemniaka...
Teraz już można mieć kolczyki ale w ubiegłym roku jeszcze nie wolno było. Za to przy wniosku pobierano mi kilka razy odciski palców. Wtedy też się czułam jak kryminalistka. Takie zdjęcie tzw. paszportowe mam tez na legitymacji służbowej ale nikomu się tą legitymacją nie okażę. Wyglądam jak potwór.Bez kolczyka.
Pasek wagi
ale też krytykantów nie brakuje.....i każdy myśli jeszcze i tym jaką się ma z tego korzyść bo bezinteresownie niczego się przecież nie robi....czasem jest przykro z tego powodu...ale...ja nie chcę plotek słuchać..po co mi to...dobrze , ze mieszkam na uboczu i mam tez inne zajęcia i zainteresowania...
ja mam jeszcze bez odcisków....Ada w ubiegłym roku miała wyrabiany paszport i tez jeszcze bez...
My wstępnie się umówiłyśmy na spotkanie z okazji Dnia Kobiet na 19 marca, ale to już w lokalu w mieście. W końcu to nasze święto i my chcemy być obsłużone. Ale też sobie nieraz robimy takie spotkania, czy zabawy i wtedy dzień wcześniej w świetlicy wszystko przygotowujemy to znaczy, pieczemy, smażymy, gotujemy, a potem już przychodzimy się bawić. A następnego dnia znów przychodzimy do świetlicy na sprzątanie po imprezie. No i wtedy jest gadanie we wsi że te baby z KGW tylko piją, bo niczego innego nie dostrzegają.
Poza tym na rozpoczęcie lata jest zawsze impreza nad jeziorem w sąsiedniej wsi i tam są stoiska z różnymi wyrobami spożywczymi nie tylko z naszego KGW i po prostu sprzedajemy z niewielkim zyskiem to co wytworzymy.

Jolu..ja poważnie pomyśle i tej wyprawie w przyszłym roku....z jakiego biura?
W czerwcu chcę pojechać po zak.roku szkolnego z Adą do Paryża...my z Jarkiem byliśmy tam tydzień...a z Adą może Paryż +zamki????żeby było coś innego trochę...oczywiście jak zobaczę świadectwo do szóstej klasy / dobre/ ale jeszcze nic nie załatwiałam w tej sprawie.
A wiesz ,że swój paszport trzeba odebrać tylko osobiście na podstawie tego odcisku palca? Mojemu synowi tez się skończył a on w Łodzi na studiach i nie będzie miał jak odebrać. Pani powiedziała że w końcu kiedyś odbierze. A mi nie wyda za żadne skarby
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.