- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 lutego 2010, 18:35
Witaj Basiu, podziwiam Twoją determinację w ćwiczeniu brzuszków. Mam nadzieję że mięśnie już Cię nie bolą
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 18:43
Bola jeszcze, ale sie zawzielam i juz.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 18:45
Zmykam wyrobic ciasto na tunczykowe bulki. Zaraz wracam
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 lutego 2010, 18:47
Tuńczykowe bułki? To dla mnie coś nowego. Poproszę o przepis
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 19:08
Ciekawe co mi z tego wyjdzie. Bulki siedza w piekarniku. Mam ok 0,5h czasu do wyjecia.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 19:10
Jolu to jest chlebek Helenki, ale ja probuje bulki, bo sa dla mnie wygodniejsze, a moze z tego wyjda placki proteinowe, ale jak chcesz to bardzo prosze:
Chlebek
z tuńczykiem:
1/2 kg chudego twarogu
3 całe jaja + 2 białka
mały jogurt
po 2 łyżki otrąb pszennych i owsianych
pół łyżeczki soli, zioła wg uznania ( ja dałam zmielony kminek i suszony
koperek ), łyżeczka proszku do pieczenia
puszka tuńczyka w sosie własnym ( zamiennie może być pojedyncza pierś
kurczaka lub 250 g paluszków krabowych )
Białka ubić. Twaróg pognieść widelcem, dodać żółtka, jogurt, otręby, proszek i
zmiksować. Dodać tuńczyka i dalej miksować. Na koniec dodać pianę z białek.
Wymieszać i wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Upiec w średnio
nagrzanym piekarniku ok 40 minut.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
24 lutego 2010, 19:37
Witam wieczorkiem
Wiosence gratuluję wspaniałego spadku wagi. Basi i Joli takich rozmiarów bielizny.
U mnie coś z tymi rozmiarami aż tak wesoło nie jest, no ale jak się ma taką aktywność fizyczną to nie ma co się dziwić. Jakoż ciężko mi się zmusić do regularnych ćwiczeń.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 19:42
Helenko najgorzej jest jak to Niemcy mowia przezwyciezyc siedzacego w nas swiniopsa, to potem juz pojdzie.
Wypilam dzisiaj wedlug Ciebie wode z cola. Tez nie bylo zle. Powiem nawet calkiem dobrze, bo nie tak mocno slodkie.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 19:43
No lece do moich placko bulek
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 lutego 2010, 19:51
Dla mnie wyszly wspaniale, posmarowalam serem i pycha.
Zamiast kminku i innych ziol, dalam prowansalskie.