- Dołączył: 2009-10-12
- Miasto:
- Liczba postów: 12
20 lutego 2010, 16:26
Witam Was serdacznie! .Czy moge sie dolaczyc?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
20 lutego 2010, 16:46
Witam ponownie. Wróciłam do domu obładowana zakupami. Zjadłam obiad i ......nic mi się nie chce. Musze sobie zrobić jakąś przerwę od pracy zawodowej bo dostanę fiksum dyrdum.
Widzę że dyskutujecie na temat różnych diet. A ja wam powiem że najlepsza jest ta co nas odchudza i na nas działa. Jest tych diet bardzo dużo. Ja kiedyś stosowałam dietę bodaj Diamontów, która polegała na nie łączeniu ze sobą określonych składników. Żadnego liczenia kalorii, ograniczenia ilości spożywanych posiłków. tylko był ustalony czas spożywania. Od którejś godziny nic się już nie je. Wtedy spadłam 7 kg w ciągu miesiąca czy półtora miesiąca. Czułam się świetnie. Ale jako młoda matka zaczęłam zjadać to co dzieci nie zjadły. I się zaczęło od nowa.Teraz jak na to patrzę to było tam coś i z proteinowej i smacznie dopasowanej i MM. ale najważniejsze ze działało. Myślę że po zakończeniu abonamentu chyba rozpatrzę powrót na nią. A całkiem juz o niej zapomniałam.Mam gdzieś jeszcze książeczki i się z nimi przeproszę.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
20 lutego 2010, 16:48
Witam nową koleżankę lilia11.Oczywiście że możesz się dołączyć. Ja jestem Jola. Tutaj mówimy sobie po imieniu ale nie koniecznie.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
20 lutego 2010, 17:10
Jolu tez ja kiedys stosowalam i swietnie na niej schudlam, ale to co mi w niej nie odpowiadalo to jedzenie tylko owocow do 12. Wtedy uwielbialam chleb na sniadanie. Dzisiaj chleba nie jem wcale, ale cos w tym jest, ze owoce rano podnosza ilosc cukru we krwi i to ponoc nie jest za dobre, bo organizm domaga sie slodkosci.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
20 lutego 2010, 17:19
Witaj barabarko, widzę że wiesz o czym mówię. Pamiętam, jak czytałam o tej diecie, że złych nawyków łączenia potraw uczymy nasze dzieci, ze naturalnie człowiek nie łączy. Popatrzyłam wtedy na mojego młodszego syna. zawsze był bardzo szczupły i nigdy nie łączył. Nie smakowało mu mięso z ziemniakami tylko z jarzynami. Albo jedno albo drugie. Łączyć zaczął dopiero w gimnazjum. Wtedy też przytył ale nie jest otyły. Może to jego taka natura .On taką ma przemianę materii,ze całe życie wsuwa chipsy i batony na śniadanie. Pije tylko zimne napoje i najbardziej lubi Coca Cole. Czyli wszystko co złe. Ale jemu to odpowiada. Zdrowy jest jak koń. Prawie nigdy ( odpukać ) nie chorował. Ale może coś w tych zasadach jest.Pamiętam że były wydawane takie małe broszurki o stosowaniu tej diety w różnych porach roku. Muszę to wszystko odszukać.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
20 lutego 2010, 17:23
Dieta Diamondów
Dieta Diamondów
4 kg w ciągu
miesiąca
Ta dieta to dzieło dwojga amerykańskich specjalistów z zakresu
medycyny naturalnej. Twórcy diety twierdzą, że nie tylko pozwala schudnąć, lecz
także dodaje urody i pozwala odzyskać siły i energię.
Zasady
diety:
Główne posiłki należy jeść między godziną 12.00 a 20.00. Jada
się 3 posiłki dziennie, pierwszy w południe. Wcześniej, jeśli dokucza głód,
można zjeść owoc lub wypić świeżo wyciśnięty sok. Z całodziennego menu należy
całkowicie wykluczyć spożycie mięsa i nabiału, zastępując je roślinami
strączkowymi i orzechami. Zaleca się również niełączenie węglowodanów z
białkami.
W trakcie stosowania tej diety nie trzeba liczyć kalorii, należy
jednak trzymać się zasady, że 60 proc. energii dostarczanej przez pokarm ma
pochodzić z węglowodanów, 30 proc. - z białka i tylko 10 proc. z tłuszczu.
Należy przestrzegać odpowiednich pór spożywania określonych produktów, tzn.
węglowodany jeść na śniadanie i obiad, białko zaś na kolację. Poprawia to
trawienie i przyspiesza metabolizm. Codziennie powinno się zjeść co najmniej 2
porcje owoców, przy czym melony i arbuzy należy jeść przed innymi owocami i
raczej unikać bananów. Pomiędzy posiłkami można pogryzać orzechy, jabłka,
marchew, ananasy. Pić można tylko między posiłkami.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
20 lutego 2010, 17:24
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS
ŚNIADANIE (do
wyboru):
- świeżo przygotowany sok pomarańczowy, owoce
- 2 jaja
gotowane na parze, 1 pomidor
- sok ananasowy, winogrona i figi
- 1 tost
z brokułami, sałatą i ziołami
OBIAD (do wyboru):
-
naleśniki faszerowane sałatką z 2 filiżanek porwanej sałaty, 1 pomidora, 1/2
filiżanki kukurydzy z puszki, 1/4 filiżanki ugotowanego kalafiora, 1 łyżki
majonezu i soku z cytryny
- 1 tost z brokułami, sałatą i ziołami
- 1/4
ugotowanego kalafiora wymieszaj z 1 łyżeczką soku z cytryny, solą i oregano,
połóż na pełnoziarnisty chleb razowy. Dodaj do tego pomidor i kiełki sojowe.
- 1 gotowana pierś kurczaka, 1 gotowana brukselka
KOLACJA
(do wyboru):
- ryba pieczona na grillu, gotowana fasola lub bób
- makaron z sosem grzybowym
- kurczak z koperkiem. Posiekany koperek i
1/2 cebuli podduś na 1 łyżeczce masła. Dodaj odrobinę soku z cytryny i 10 dag
piersi z kurczaka. Duś 20 minut.
- ryba z sałatką warzywną
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
20 lutego 2010, 17:29
Te zasady mi bardzo dlugo odpowiadaly. Ja powinnam miec jeszcze gdzies ksiazke Maji Blaszczyszyn "Styl zycia". Tam byly tez podane te zasady i bylo powiedziane, ze trzeba stosowac cale zycie. To tak jak z Dukanem, tez do konca zycia.