- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 lutego 2010, 16:53
Witam ponownie. Właśnie wróciłam do domu. Zjadłam nie dietetyczny obiad - rosół i skrzydełka w krakersach. Tak mi się zachciało placka drożdżowego że wstawiłam i niech się robi. Otrzymałam kiedyś taki przepis, że zawsze się udaje co dla mnie jest bardzo ważne bo mnie się nic nie udaje. fajny jest o tyle że sam się robi, co mi bardzo odpowiada. Więc ciasto się robi. Za godzinkę go zamieszam . Teraz przygotowuję się do pracy na następną zmianę. Strony odpalone , papiery przygotowane tylko......... mi się nie chce. Nie ma już żartów niestety . Mus to mus. Będę tu zaglądać jeśli i ktoś jeszcze zajrzy robiąc sobie małe przerwy od myślenia twórczego. W pracy miałam zaglądać ale tak szybko mi czas przeleciał że już musiałam wracać i po drodze jeszcze zabrać syna, który chodzi na basen odrobić praktykę na ratownika wodnego. Teraz ma wolny czas więc stara się nadrobić zaległości. Jak odbędzie praktykę to będzie mógł się zatrudniać np latem nad kąpieliskami albo obozami. Zawsze to przyjemne z pożytecznym. Tak robił jego starszy brat w czasie studiów i całe wakacje zarabiał i siedział nad wodą w fajnym towarzystwie.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 lutego 2010, 16:56
Wczoraj Vitalia chodziła beznadziejnie. Dzisiaj do południa względnie ale zdaje się spowalniać. Fajne te serduszka
13 lutego 2010, 17:10
Witam Krysię i Danusie ,miłego popołudnia życzę .Helenko samochód kupiłam mężowi na Walentynki ,przy kupnie powiedziałam sprzedającemu ,że to jest prezent na Walentynki dla mojego mężą i mam tylko tyle i tyle pieniędzi.Jakie było moje i męża zdziwienie kiedy facet popatrzył na mnie i mówi to prosze brać,zgadzam się na ta cene a byl o 700 euro mniej jak pierwotnie on chcial.Ale facio ma kasę więc mu nie zależało /rodzina prawnicza bardzo sympatyczni ludzie/Volswagen Polo 2001 rok mi sie bardzo podoba.
13 lutego 2010, 17:13
> Witam ponownie. Właśnie wróciłam do domu. Zjadłam
> nie dietetyczny obiad - rosół i skrzydełka w
> krakersach. Tak mi się zachciało placka
> drożdżowego że wstawiłam i niech się robi.
> Otrzymałam kiedyś taki przepis, że zawsze się
> udaje co dla mnie jest bardzo ważne bo mnie się
> nic nie udaje. fajny jest o tyle że sam się robi,
> co mi bardzo odpowiada. Więc ciasto się robi. Za
> godzinkę go zamieszam . Teraz przygotowuję się do
> pracy na następną zmianę. Strony odpalone ,
> papiery przygotowane tylko......... mi się nie
> chce. Nie ma już żartów niestety . Mus to mus.
> Będę tu zaglądać jeśli i ktoś jeszcze zajrzy
> robiąc sobie małe przerwy od myślenia twórczego. W
> pracy miałam zaglądać ale tak szybko mi czas
> przeleciał że już musiałam wracać i po drodze
> jeszcze zabrać syna, który chodzi na basen odrobić
> praktykę na ratownika wodnego. Teraz ma wolny czas
> więc stara się nadrobić zaległości. Jak odbędzie
> praktykę to będzie mógł się zatrudniać np latem
> nad kąpieliskami albo obozami. Zawsze to przyjemne
> z pożytecznym. Tak robił jego starszy brat w
> czasie studiów i całe wakacje zarabiał i siedział
> nad wodą w fajnym towarzystwie.Jolu no to nasi synowie maja te same zainetresowanie mój tez był ratownikiem na wakacjach,załatwie mu pracę jako ratownik u nas w hotelu!!!!!!!!!
13 lutego 2010, 17:14
Witam Danusię , Gosię i Jolę.Gratuluję Gosiu zakupu, fajny prezent na Walentynki.Twój mąż ma dobrze z Tobą.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 lutego 2010, 17:24
.Jolu no to nasi synowie
> maja te same zainetresowanie mój tez był
> ratownikiem na wakacjach,załatwie mu pracę jako
> ratownik u nas w hotelu!!!!!!!!!
Witaj Gosiu. Taka praca by go na pewno zachwyciła gdybyś mówiła serio.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 lutego 2010, 17:25
Gosia , wybrałaś już ten samochód? To ma być dla Ciebie?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
13 lutego 2010, 17:26
Witaj Krysiu, mam nadzieje że dobrze się już czujesz