Temat: idę na wesele :) co z dietą ?

Za tydzień idę na wesele do kuzynki . I tu pojawia się problem ... Wiadomo mnóstwo jedzenia itd. Pewnie powiedziecie, że wesele jest jedno i nie mam się ograniczać . Tylko , że ja bardzo nie chcę przytyć przez to jedzenie. Na co dzień liczę kcal . Ale w ten dzień postanowiłam ich nie liczyć . Rano zjem owsiankę ( 5ł. pł. , szklanka mleka 2%) i wypiję kawę z mlekiem, po fryzjerze jabłko. A na weselu nie jem ciast, słodyczy, tłustych mięs itd. Zjem jakiś rosół z makaronem, surówki, sałatki ( ale te bez ogromnej ilości majonezu) owoce, chude mięso, rybkę jak będzie i wypiję szampana ;) Myślicie że to dobry pomysł i nie przytyję ?
troszkę zdziwił mnie ten temat...
teraz już wiem dlaczego.
po prostu nie rozumiem anorektyczek.
Pasek wagi

agataq napisał(a):

MONlKA napisał(a):

ja po weselu przytyłam 2kg,mimo, że podjadałam praktycznie ciągle łososia, to jednak cała noc podjadania dobrze na mnie nie wpłynęła
litości dziewczyno!żeby przytyć 2 kg musiałabyś zjeść 14000 kalori ( czternaście tysięcy ) ponad swój bilans. Zjadłaś tyle?Nie sądzępewnie zważyłaś się rano po nocy pełnej jedzenia i alkoholu, opuchnięta po niewygodnych butach i z zalegającymi w kichach resztkami z tej upojnej nocyale to nie jest przytycieto conajwyżej wahnięcie wagino chyba że zjadłaś te 14tyś kalorii ponad bilans, czyli jakieś16 tysięcy tamtego dniaale wtedy samaś sobie winna

przepraszam, 1 kg, a nie 2 kg, teraz patrzę w pomiarach
tak, sama sobie byłam winna, bo non stop coś mieliłam(głównie tego łososia), no i alkohol zrobił swoje.
Pasek wagi
oj tam, nie dajmy się zwariować! ile razy w roku idziesz na wesele?! jak sobie jednego dnia pozwolisz na więcej kcal to za 2-4 dni nie będzie po tym śladu
Pasek wagi
ja tam bym się nie trzymała diety, wesele nie codziennie jest.
przecież to jeden wieczór-noc <ściana> normalnie jeść bez obżarstwa i tyle

agataq napisał(a):

katcha19 napisał(a):

ja idę w sobote i tez sie juz boje.. zwłaszcza ze jestem przy stoliku z osobami które zawsze zmuszaja mnie do jedzenia.. 
ale jak zmuszają?nożem? grożą rodzinie?

Wytańczysz wszystko
Normalny zdrowy czlowiek nie ma takich dylematow - ide na wesele co z dieta? Nico z dieta. Dieta to sposob odzywiania, jak na co dzien sie glodujecie to na weselach robi sie problem.
Pasek wagi
takie dylematy pojawiają się w przypadku kiedy się liczy każdą kcal i je się ich mało. ja bym takiego (dylematu) nie miała, jak jem 1,8 - 2tys kalorii dziennie to przekroczenie o dodatkowy tysiąc , dwa nie stanowiłoby problemu, więc nie wiem co Ci doradzić. bo to tak jakby szukać rozwiązania problemu krzywych ścian kiedy fundamenty są źle położone.
Pasek wagi
 'O jejku! zjadlam nadprogramowo orzeszka! na pewno od tego przytyje!' -.- bez przesadyzmu. co zjesz,wytanczysz. Nie musisz wchodzic na wage dzien po. I nie przesadzaj,bo myslenie w stylu'od jednego razu przytyje tak,ze inni zauwaza,no bo waga pokazala 0.3 wiecej' zajeżdzą aną.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.