- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 63
24 maja 2012, 12:35
Hej!
Chciałam zapytac jak się motywujecie? Macie jakieś wsparcie w rodzinie? Ze strony znajomych? Jestem ciekawa.
- Dołączył: 2008-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1421
24 maja 2012, 19:56
Darkpoem napisał(a):
Ok, motywujecie się, a co jak macie chwile zwątpienia? I wszystko zawodzi, waga stoi?
Co robie kiedy mam zastój? Nic poza przeczekaniem tego(ew.modyfikacją diety lub wysiłku,) Myśle sobie coś w stylu " Debilizmem by było teraz rzucić to wszystko w diabły i zaprzepaścić dotychczasowych osiągnięć jak co niektóre co takie przestoje wagi zajadają jak porąbane a potem lamentują że zastój,że jojo"
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Kęty
- Liczba postów: 5171
24 maja 2012, 20:46
Darkpoem pomyśl że jesteś jeszcze młoda i nasz 2/3 życia przed sobą, jak będziesz starsza to schudnąć będzie ci jeszcze trudniej, odchudzanie koleżanki mojej mamy z podobnej nadwagi (10 lat starsza od ciebie) trwało ponad 3 lata i teraz waży 75 wiadomo chudzielcem nie jest i skórę ma... ale wygląda ok ma kondycje i jest przede wszystkim zdrowa ona zawsze mówiła o tym że martwi się właśnie o zdrowie, że jak by została przy starej wadze to mogłaby 60lat nie dożyć, zrobiła sobie również badania cukier, cholesterol itp. i wyszły okropnie. A tak teraz cieszy się z życia.
mnie motywuje mój widok w lustrze... ;/ i porównanie go do szczupłych dziewczyn na zdjęciach, to jak się czuję w bikini (chyba nikomu z nadwagą nie jest w nim komfortowo) i nie wiem jak w twoim przypadku ale pierwszą rzeczą z której trzeba sobie zdać sprawę jest to że to ja zawiniłam i teraz ja muszę to odpracować, słynne hasło które sobie powtarzam przy ćwiczeniach ;PP ,,wpiertalałaś? to zapiertalaj " wiem że długa droga przede mną ale się nie poddaję i dzień za dniem jest coraz lepiej motywuje mnie mój każdy najmniejszy sukces i opinie znajomych na mój temat ;) powodzenia !!
25 maja 2012, 09:22
ewa chodakowska i jej wpisy na fb.....jak tylko czytam odrazu wskakuje w dresy i gonie biegac....przy czym robie to codzienni i wszyscy mowia ze schudlam....mimo grzeszkow typu pryncypalki o 22 ;p
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1162
25 maja 2012, 09:41
Mnie motywują moje fotki sprzed 10lat. Najlepsza motywacja :)))
25 maja 2012, 11:03
Najbardziej motywują mnie moje stare zdjęcia- ale nie te, z okresu najwyższej wagi, tylko te zrobione, kiedy ważyłam ok 5kg więcej. Jeszcze do niedawna wydawało mi się, że wyglądałam wtedy możliwie. Teraz widzę, że jednak wciąż byłam zbyt masywna. Schudłam sporo, ale staram się nie podniecać tą myślą. Wciąż jest wiele do zrobienia- i do schudnięcia i do wymodelowania. To, że zostało już kilka kg do osiągnięcia celu, nie oznacza wcale, że pójdzie szybko, a wręcz przeciwnie. Sądzę, że z ostatnimi kilogramami będę walczyła długie lata...
A poza tym, widzę, jakie laski mnie mijają codziennie na ulicy i ilu facetów się za nimi ogląda. Widzę, jakie ekstra ciuchy są do kupienia w sklepach. Widzę też Wasze osiągnięcia i wspaniałe metamorfozy. Motywacji mam więc na pęczki
Edytowany przez Lunarh 25 maja 2012, 11:03
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
25 maja 2012, 11:04
witam was
a mnie na sam poczatek (półtora roku temu) zmotywowalo to ze chce zajsc w ciaz...a tu dwa lata staran i nic :( wazylam 103 kg. jak przeczytalam ze otyli ludzie maja naturalna bariere w ktora nas natura wyposazyla (wsrod ludzi otylych jest duze prawdopodobienstwo komplikacji ciazowo-porodowych, dlatego ta bariera) to tak sie za siebie wzielam ze w dwa i pol miesiaca schudlam 25 kg :) i zaszlam w ciaze, automatycznie mozna powiedziec !! i malo tego, w ciazy tylko 7 przytylam, z czego 5 po porodzie uszlo a reszta podczas trzymiesiecznego karmienia piersia. teraz kiedy skonczylam karmic piersia chce kontynuowac tamto dzielo bo widze ze sa efekty i zdrowotne i pogladowe ;) wiec przeszlam na diete, tym razem bialkowa :) i jakos idzie :D
25 maja 2012, 11:10
Anula65 i tylko 7kg przybrałaś? Kobieto, jesteś mistrzem! To nazywam sukcesem! Gratuluję schudnięcia, zajścia w ciążę i w ogóle zdrowego podejścia do tego wszystkiego
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
25 maja 2012, 11:46
laurah :) dzieki :):) i zachecam wszystkich do odchudzania :) jak widac ma to dobry skutek w calym zyciu :)
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 63
25 maja 2012, 17:53
Moja motywacja na dziś :P
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
25 maja 2012, 20:58
no to motywuje..chociaz kurcze niektore to moim zdaniem przesadzily..za chude ;)