Temat: Motywacje przy odchudzaniu?!

Hej!

Chciałam zapytac jak się motywujecie? Macie jakieś wsparcie w rodzinie? Ze strony znajomych? Jestem ciekawa.

Zdjęcia sprzed kilku lat. Ogromna różnica wagi i przede wszystkim u mnie buzi,bo na buzi bardzo tyję (w zasadzie zawsze miałam pyzatą) a teraz to już w ogóle.

Co kiedy mam chwile zwątpienia? Mówię "a ch..." i żrę ile wlezie,aż nie mogę się ruszyć i idę spać. Na następny dzień budze się ze świadomością,że wczoraj popełniłam błąd i przez najbliższe kilka dni mam spokój od takich "napadów". A to jak często mam chwile zwątpienia zależy od nastroju, ilości problemów-ja je niestety zajadam.Także najlepiej najpierw starać się uporać z problemami,albo chociaż starać się,żeby nie przeszkadzały w diecie. Najlepsza metoda to zając się czymś co tak bardzo Cię pochłonie,że nie będziesz mieć czasu na myślenie o jedzeniu-najlepiej uprawianie sportu :-)
Pasek wagi
mnie motywują inne osoby
pewnego dnia sobie powiedziałam "inne moga to i moge ja"
trzeba sie opierac na dobrych wzorach, na osobach zmotywowanych, a noz widelec i zarazisz sie entuzjazmem od nich ;)
jak widzę efekty to jeszcze bardziej się nakręcam ;D
Pasek wagi
Motywują mnie moje zdjęcia z balu rok temu,wygladałam jak jedna z tych lasek, których fotki wrzucacie jako motywację...

motywują mnie proste hasła o determinacji i o tym, że limit, granica wytrzymałości istnieje tylko w mojej głowie i jak przebiegnę do końca to, co sobie zaplanowałam, jak mimo niechęci dotrwam do tych jeszcze dwóch, trzech minut, to przecież ani nie padnę na zawał, ani się nie porzygam.
motywują mnie moje zdjęcia z wakacji nad morzem, kiedy może nie byłam ideałem, ale nie tylko byłam szczuplejsza - po prostu byłam wtedy szczęśliwa i myślę, że pewność siebie, jaką dawała mi fajna sylwetka byłam jedną z przyczyn tego stanu. chcę wrócić do tego samopoczucia.
najbardziej jednak motywują mnie ubrania, w których mimo odpowiedniego rozmiaru wyglądam jak buka. chciałabym mieć większy wybór wśród fasonów. wiadomo, że nie wszystko będzie dla mnie nawet w mniejszym rozmiarze, ale nie chcę w sklepie czuć się jak na zakupach ze stylistą, który mówi 'nieważne, co ci się podoba, ważne, w czym dobrze wyglądasz!'.
Mnie ostatnio motywuje siostra, która schudła sobie "ot tak" chyba z 10 kg.
Byłyśmy razem na zakupach - kupiła dwie pary spodni spośród, których nie mogłam nawet wciągnąć na tyłek...
Ekhm
Poza tym motywują mnie wakacje - chcę dobrze wyglądać na już zaplanowanym wyjeździe do Pragi, a kto wie, może zaliczę jeszcze bułgarskie plaże, także no!
Pasek wagi
Zdjęcia z przed lat rzeczywiście, dobrze robią w chwilach zwątpienia. Może to dziecinne ale zastanawiam się nad tablicą motywacyjną tzn. wizualizacja celu. Powieszona gdzieś w pokoju tak, żebym zawsze ją widziała.
Może ktoś ma taką? >.>
mnie motywuje moja przyjaciółka jak i chłopak ;-) i oczywiście dziewczyny które wstawiają zdjęcia before/after!
Pasek wagi
nie chce tu reklamować swojego pamiętnika, ale zapraszam do mnie, w nowym wpisie dodałam takie motywacje, że od razu pójdziesz zrobić 200 brzuszków ;)  http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/5558471
Pasek wagi
Mnie najbardziej motywuje to jak wyglądałam jak schudłam 1 raz. :) I chyba właściwie do tego dążę. :) Ze wsparciem jest u mnie różnie. Raczej nikt mi w tym nie pomaga. :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.