Temat: Chudnijmy razem! Start w niedzielę! Piszcie!

Witam Was wszystkie :)
Ponieważ temacik na forum do którego się przyłączyłam chyba zdycha więc postanowiłam założyć swój. Odchudzam się już jakiś czas, ale szukam kogoś z kim mogłabym to kontynuować, w końcu co dwie głowy to nie jedna.
Dlatego dziewczynki (choć facetów nie przekreślam)
piszcie tu czy się przyłączacie.
Uwaga, zanim to zrobicie to zastanówcie się dobrze. Na tym temacie chcę mieć osoby tylko takie, które chcą w tym wytrwać-a nie przez kilka dni jest 20 wpisów dziennie, a potem zachcianka się nudzi i temat zdycha...
Razem damy sobie radę! :)
:hot:
Piekny jadłospis galaretka, oby tak dalej!!:)
WITAM LASECZKI!!!widzę że wczoraj nie było źle u większości z nas!chyba krążyły w powietrzu jakies pozytwne fluidy bo ja dietke utrzymałam chociaż okrutnie mnie ssało momentami ale zajadałam sie pomidorami które mozna jeść bez ograniczeń!i chce wam powiedzieć że nie wolno sie głodzić bo organizm zwalnia przemianę materii i w momencie kiedy odczuwasz głód szybko coś trzeba wrzucić na ruszt-nie chodzi o podjadanie tylko zanim przyzwyczaisz sie do np.5 małych posiłkow te przerwy trzeba uzupełniać jakims owocem albo warzywkiem!wtedy jest łatwiej a czy zauważyłyście ż ejednego dnia jest łatwiej a innego z trudem to przychodzi?na pewno ma to związek z cyklem ale i -możecie się śmiac ale z fazami księżyca!-jak idzie do pełni to bardziej się chce jeść i łatwiej sie tyje, a gdy sie zmniejsza czyli idzie do nowia to jest łatwiej, ale tyle....powiem tylko że wczoraj nawet wskoczytłam na orbitreka - 20min!!!to SUKCES!!!I 15 MIN HULAHOP!!!MAM DZISIAJ PRZEZ TO WSPANIAŁE SAMOPOCZUCIE!co najmniej jakby mi kilosów ubyło!ruch jednak jest dobry na wszystko tylko lenia tzreba pokonać!narazie laski bo jestem w pracy i trzeba na ten chlebek zapracować!!!
Witajcie dziewczęta
Kolejny dzionek a dietka nadal trwa
Dziś jest tak samo jak wczoraj pełen optymizm i chęć do walkioby tak dalej
Pasek wagi
hej dziewczyny :)

no jak tam leci?
bo u mnie dobrze jak najbardziej
mało jedzonka a czuje się fajnie i jestem optymistycznie nastawiona do życia, schudne i już
i to już niedługo

No pisać mi tu, jak wam idzie
Pasek wagi
a dzis bylam pomagac w przygotowaniach do wesela mojej kolezanki. ustrajalam sale i  napapawalam ok 100 balonow ustnie :P
oprocz tego mylam wszelkiego rodzaju naczynia, skladalam wstazeczki itp. i super by bylo ale jak wrocilam to zjadlam 2 kawalki szarlotki a w szkole princesse :/ 
wscieklam sie kurde nie bede sama siebie oszukiwac:D:D 
no AWOLINA to chyba dzis jest ta gorsza faza ksiezyca....ech jutro bedzie lepiej :)))
Laski a w sobote uciekam na weselisko! ale bedzie spalania (oby to slowo nigdy nie zamienilo sie z zarciem :/) 
BUZIAKKKKKIIIIIIIII :*:*:* 
czesc ;p

jadlam normalnie ;)
cwiczylam 2 godzinki ;p
to tyle :)
chcialam skoczyc na rower, ale mi brat zabral buuuuuuu ..
zaraz ide walnac sobie peeling :)
Wreszcie piątek i weekend niedługo!!!
Lubię weekend ale jak jestem na diecie to muszę uwazać na pułapki rodzinne: typu dobre jedzonko, ciasto mamy:)no ale trzeba się pilnować i tyle:)
galaretka23 miłej zbawy życzę, ja 14 października będę  kalorii sie pozbywała na weselichu:)
Pozdrowionka dla wszystkich!!!
Pasek wagi
cześć vitalijkowe laseczki!miłej zabawy galaretka23- ja bawię się za tydzień!!!miałam szczere chęci schudnąć do tej daty ALE NIE WYSZŁO!!!!normalne!ale teraz będzie kolejna motywacja-hi,hi!-SYLWESTER!!!a wczoraj tryskałam humorem i dobrym samopoczuciem a dzisiaj klapa!spaliłam wczoraj wszystko!popołudniu sporo zjadłam i nie cwiczyłamale trudno sie mówi i próbuje dalej!a tu WEEKEND-grilek u koleżanki....już widze moją dietę....zawsze po weekendzie więcej ważę!no bo jak się obeżre to nie może być inaczej!pozdrawiam!
gdzie się wszystkie podziałyście????chcę wam życzyć wytrwałości w kontynuacji dietki przez weekend!odezwę sie w poniedziałek papa!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.