Temat: Odpowiednia dieta dla nastolatek

Zauważyłam, że jest tutaj dużo nastoletnich dziewczyn, które chcą się odchudzić, ale w tragicznej konsekfencji głodówek... po diecie obżeranie się. Również wymioty... Ja również się do nich zaliczam i zdałam sobie ostatnio sprawe jak wielki błąd robię odchudzając się w tak szybkim tępie... Jesteśmy w okresie dojrzewania i katowanie się głodowaniem nie jest odpowiednie przy wzroscie kości! Brak wiele cennych witamin... Trzeba jeść ale z umiarem. Nie jeść słodyczy, fast-foodów, słodkich soków, pić herbatę bez cukru, pić dużo wody mineralnej przynajmiej 2 litry dziennie, nie jeść po 19. A przedewszystkim aktywnie spędzać dni! Z czasem kilogramy pójdą w dół, bo cały czas rośniemy! Znalazłam świetny artykuł, który z pewnością was przekona do mojej racji, a jeżeli nie to współczuje wam przyszłości... http://www.edieta.pl/porady_odchudzanie.php?nr=1 Przeczytajcie i zastanówcie się czy takie katowanie ma sens?
czesc mam 16 lat:)waże 48kg przy 163 cm wzrostu i na ogół jestem szczópła ale najgorzej to mi idzie w brzuch nom wiecie boczki:) i co z nimi zrobić?
ja mam 15 lat i waze 80kg przy wzroscie 170.  Codziennie biegam jem mniej   0 słodyczy i w ciagu tygodnia schudłam 4 kg
Najlepiej zacząć się odchudzać w okresie wiosennym, bo wtedy wiadomo - rowerek, bieganie i te różne inne przyjemne ruchy =P ja wolę się odchudzać kiedy chodzę do szkoły, niż na przykład teraz jak są wakacje. Zaczęłam w kwietniu, codziennie, albo o pół do 6 albo pół do 7 jadłam na śniadanie pół bólki z pomidorem, ale nie dawałam masła do tego szklankę soku, czy zamiast tego wszystkiego szklankę mleka, a do szkoły specjalnie nie brałam ani II śniadania ani kasy, żeby mnie nie kusiło do sklepiku latać ;] A jeżeli już faktycznie coś chciałam, to kupowałam gumy miętowe... Obiad dopiero o 16, tylko jedno danie, jakąś zupę, albo mięsa trochę, ale bardzo mało i jakąś sałatkę :) A potem jeździłam pół godziny na rowerze i robiłam po 300 brzuszków i 300 przysiadów i tak codziennie. W 3 miesiące straciłam 6 kg. Tylko teraz marzę, żeby się szkoła znowu zaczęła, bo ostatnio ciężko mi wytrzymać bez żarcia tak długo bo jak się jest w domu, to lodówka kusi, żeby otworzyć =/ Ważę 51 kg na 1,58 wzrostu. Na początku chciałam osiągnąć 48 kg, ale wolałabym mieć te 45 =(

Ludzie ja mam 13 lat i waze 50kg (sporo) też chce schudnac, bo mam duzy tyłek wiele osób mi to mówi!!
I mam dla was rade i działa:
1: Rano gdy wstaniesz to porób pare brzuszków jak na poczatek to tak z 30 (wystarczy).
2. Na śniadanie jedz jakies małe sniadanko np. bułke i serek lubpieczywo wasa i na to kawałek wedlinki i popij herbata (bez cukru!!!!)
3. Na obiad jedz tez jakies lekki obiad nie obzeraj sie nie wiem jak bardzo ale tak wystarczajaco.
4. w miedzy czasie gdy jestes łodny to zjedz jakiegos owoca lub warzywo
5. na kolacje zjedz owoc jakis lub kanapke z serem czy cos takiego :)
6. kolacji nie jedz po godzinie 19 :00
7:po kolacji zrób pare brzuszków
8. i tak zawsze
9. pij duzo wody
10. ZERO!!!! Słodyczy, cukru!!!!!!!

Hej.Mam 16 lat, 170cm wzrostu i ważę 58 kg...oCf. tak jak każda z was chciałabym schudnąć.Na swojej skórze przekonałam się, że głodówki nie są odpowiednią dietą...stosowałam je i sporo schudłam, jednak gdy zaczęłam normalnie jeść, kilogramy wróciły i to z większą siłą. Nie polecam....macie rację, więcej ruchu i skutki będą po jakimś czasie widoczne;)
Nie jestem Gruba ale nie bardzo podobaja mi sie moje okragle nogi . Dziewczyny w klasie pytaja soe mnie dlaczego nie nosze dzinsow. Mysla pewne ze nie mam lub nie wiem...nie jestem biedna wiec moze kazdy powiedziec ze moge odchudzic sie chirurgicznie. Ale naprawde zalezy mi zeby schudnac choc 8kg waze teraz 56 kg na wzrost 162cm:-( prosze o kometarze i odpowiedzi.
Hej:) Ja tez jestem gruba i baaaaaaardzo chce schudnac Mam 14 lat, wzrost 164cm i waga 70kg Moj boze!! Ja chce schudnac!! Jestem zawzieta... Podejme kazda diete!! Tylko mi cos podsuncie!! Bede cwiczyc... Moze to cos pomoze:] Piszcie na gg 2048821 i na meila!! www.tutka-1993@o2.pl BLAGAM!!!
hej! ja waże 63 kg przy wzroście 1,69 czy to dużo? ja uważam,że tak .
Szczerze mówiąc nigdy nie miałam kłopotów z nadwagą wręcz przeciwnie zawsze byłam chudziną,ale moja mama kazała mi przytyć...noi przytyłam,ale teraz chyba za dużo...co wy o tym myślicie?
hej! ja waże 63 kg przy wzroście 1,69 czy to dużo? ja uważam,że tak .
Szczerze mówiąc nigdy nie miałam kłopotów z nadwagą wręcz przeciwnie zawsze byłam chudziną,ale moja mama kazała mi przytyć...noi przytyłam,ale teraz chyba za dużo...co wy o tym myślicie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.